[F1] Niezbędne rodzaje kluczy, śrubokrętów, narzędzi
-
Podajcie wszystkie rodzaje narzędzi (końcówek), które występują w Fabii I. Dobrze mieć taki zestaw w domu, nigdy nic nie wiadomo.
-
Inżynierowie skody lubią "nietypowe" rodzaje i rozmiary śrub. Niezbędny będzie zestaw bitów, w którym będą różne rozmiary bitu Torx i 12-kątne XZN (np. mocowanie foteli). Warto również zaopatrzyć się w zestaw kluczy płaskich lub oczkowych i nasadowych, w którym będą wszystkie rozmiary z zakresu 10 - 19.
-
Oraz obowiązkowo młotek i przecinak
<!-- s:P --> -
ściągacze do sprężyn, przedłużana 14tka nasadkowa do świec
-
Seven, czym jezdziles przed Fabia? Pamietam mojego starego kumpla - mial Syrene i zawsze wozil narzedzia i zapasowe czesci ze soba. Ja mam Fabie (7 lat)i Octavie (3 lata)i uwierz mi - jeszcze nigdy nie potrzebowalem zadnego narzedzia. To raczej zbedny balast w Skodach.
-
Źle mnie zrozumiałeś
<!-- s:P --> Nie chce tego wozić, tylko trzymać w komórce. Pisząc, że nigdy nic nie wiadomo miałem na myśli to, że lepiej mieć "pod ręką" w domu niż w ogóle. Nie chce wozić zbędnych rzeczy w aucie.To moje pierwsze auto.
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 20-08-2012, 21:59[/i] ][/size]
aha i dzięki za info, już część mam. -
Seven, piszesz "Dobrze mieć taki zestaw zawsze w samochodzie" - tego nie da sie zle zrozumiec. W SAMOCHODZIE to nie w komorce. Jeszcze raz - to nie sa czasy Syreny i Trabanta. Nowoczesne auta sie bardzo rzadko psuja. Ja bym nie kupowal nic na zapas, bo czesci i narzedzia sa wszedzie dostepne. Kupujesz jak potrzebujesz. To nie PRL, teraz wszystko mozna miec prawie natychmiast. Takie jest moje doswiadczenie. Ale przyznam ze w domu mam zestaw narzedzi, ktory mi sie przez tych paredziesiat lat mego zycia uzbieral.
-
Ja w samochodzie wożę płyny eksploatacyjne (olej, płyn do spryskiwaczy) i torbę ze sprzętem diagnostycznym - VAG i LPG (tablet robi jednocześnie za nawigację). Raczej nikłe szanse, żebym grzebał na trasie coś w aucie poza komputerem (z wyjątkiem wymiany koła, ofc)
-
Już zmieniłem, dzięki. Myślałem o domu cały czas, napisałem o samochodzie z rozpędu.