Okazuje się, że usterka jest łatwa do naprawienia. Wystarczy poluzować 4 śruby (TORX) mocujące zamek i przesunąć go o te 2-3 milimetry w dół.
w.ig (@w.ig)
Informacje o w.ig
Najlepsze posty napisane przez w.ig
Najnowszy post utworzony przez w.ig
-
-
W swojej Fabce zauważyłem ostatnio dosyć nietypowy problem.
Po zamknięciu maski (czarny "dzyndzel" jest schowany) klapa ma luzy. Łapiąc za grill można delikatnie na jakieś 2-3 mm podnieść maskę. Wygląda na to że zamek z przodu nie dociska maski.O ile mnie pamięć nie zawodzi wcześniej maska zamykała się na sztywno.
Czy ktoś spotkał się z tym problemem?
-
ASO zaleca co 90 kkm
W książce pisze (przynajmniej tej co mam) co 120 kkm.
W moim pierwsza wymiana była przy 124 kkm.Wymiana rozrządu to spory wydatek, wiec sam musisz ocenić czy ryzyko jest na tyle duże żeby wymieniać przy 90 kkm.
-
Zrobiłem ponad 300 km. Wg mnie samochodu nie zciąga.
Niestety te dziwne odgłosy podczas hamowania nie znikły. Pojawiają się po przejechaniu kilku kilometrów. Zastanawiam się czy tarcze hamulcowe po nagrzaniu się nie robią się lekko krzywe i dlatego słyszę ten głos ocierania, gdy nawet lekko przyhamuję? Tarcze i klocki wymieniałem około 3 kkm temu. Nie wiem jak to była firma ale na pewno nie oryginały.
-
Opony to Klebery chyba DYNAXER HP 2 (powiem szczerze nie mam do nich przekonania). Trudno mi powiedzieć ile było na nich przejechane (opony odziedziczone po poprzednim właścicielu). Lecz po bieżniku ewidentnie widać które jeździły na przodzie a które na tyle. Bieżnika jest jeszcze sporo nawet na tych gorszych.
Generalnie wolałbym nie zamieniać tył - przód, ponieważ chciałbym aby bieżniki raczej się wyrównały. Ale jak nie będzie wyjścia to się zmieni.
-
Żeby było ciekawiej to dziś nie miałem tych dziwnych odgłosów. Byłem w jakimś warsztacie, gdzie mi sprawdzili zawieszenie (luzy itp ale bez geometrii). Nic się nie dopatrzyli. Też składali winę na opony.
Masz rację z tą zamianą stron. Problem w tym, że ja nie wiem jak były wcześniej (w poprzednim sezonie) zamontowane te opony. Więc trudno mi określić która powinna być prawa a która lewa (jedynie po zużyciu widać, które były na jednej osi). Pozostaje jedynie metoda prób i błędów.
Przed zamianą stron zciągało mnie w prawo a teraz trudno mi powiedzieć bo jakość dróg w najbliższej okolicy nie pozwala na jednoznaczne określenie. Muszę wybrać się trochę dalej. -
Wymieniłem opony z zimowych na letnie. W trakcie jazdy zauważyłem, że zcięga samochód na prawo. Na poprzednich oponach nie miałem takich objawów wiec zamieniłem (w innym warsztacie) przednie koła z lewej na prawą. Przy okazji okazało się że w oponach było trochę za wysokie ciśnienie (2,5 A).
Po zrobieniu kilku kilometrów zacząłem słyszeć podczas hamowania odgłos ocierania, jakby gumy (z prawej strony). Jest on delikatny, pulsacyjny. Ponadto przy maksymalnym skręceniu kierownica w prawo czuję jakby drżenie na kierownicy. Przy normalnej jeździe, zwalnianiu nic nie złychać jedynie przy hamowaniu.
Zastanawiam się co to może być. Przecież zamieniłem tylko koła. Opony nie były kierunkowe więc to nie powinno mieć wpływu. Po powrocie spróbowałem dokręcić śruby ale wyglądały na dobrze dokręcone.
Wiem, że muszę jechać do warsztatu ale zastanawiam się co to może być.
-
W przypadku amortyzatorów zamiennik zamiennikowi nie równy. Istnieje kilka firm, których amortyzatory na pewno nie odbiegają jakością od oryginałów a nawet mogą je przewyższać. Sądzę że kupując np Kayabę na pewno nie zawiedziesz się. To samo tyczy się innych renomowanych producentów jak np.: Delphi, Monroe ..... .
Inaczej ma się sprawa jeżeli kupisz jakiegoś "no name'a" za 50-80 zł sztuka lub amorka po regeneracji. Tu już ryzyko jest większe.
Ja w Corsie zrobiłem 50 kkm na regenerowanych (odziedziczone po poprzednim właścicielu) i ich sprawność była 50-60%.
Teoretycznie jeżeli sam zamontujesz amorki to na tańszych generalnie nie powinieneś stracić. Najwyżej szybciej kupisz sobie nowe.Osobiście sugerowałbym jednak coś markowego.
http://www.skoda.amorki.com/wersja.php?wer=615&m=10&o=175<!-- m --> -
Dobór części do Fabii jest wkurzający. Mam Fabię kilka miesięcy i już zauważyłem, że nie każdą część da się dobrać po roczniku, typie silnika nr silnika ew. Vin-ie (nawet w ASO). Parę razy usłyszałem w sklepie "Są dwa typy proszę powiedzieć który ...". :cenzura: <!-- s:cenzura: --> A nawet jak mi dobiorą na podstawie katalogu to zdarzały się pomyłki.
Najbardziej sie wkurzyłem jak robiłem rozrząd w Białej Podl. Samochód rozgrzebany a okazało się że pompa wody nie pasuje. Zwiedziłem wtedy chyba wszystkie sklepy z częściami w mieście bo 1,4TDI nie jest popularny.Jak miałem Corsę to wszystko dobierałem na rocznik i silnik. I żadnej wtopy nie było.
-
Tyle że w okolicach Wa-wy ceny zaczynają się od stówki (bez negocjacji może po byłoby taniej). A ASO śpiewa 200 (dla Fabii).
A jeżeli nie ma pochylenia to może nie ma sensu ustawiać?
Ewentualnie będąc poza rejonem stolicy zaczepić o jakiś warsztat i zrobić to za te 40-50?