[quote]Koledzy nie wiece może jaki olej wchodzi do skrzyni w Fabii 1.4 60 KM ?[/quote]
Castrol 75W90 lub Mobil1 75W90. Do mnie na sucha skrzynie wchodzi 3.2L.
[quote]Koledzy nie wiece może jaki olej wchodzi do skrzyni w Fabii 1.4 60 KM ?[/quote]
Castrol 75W90 lub Mobil1 75W90. Do mnie na sucha skrzynie wchodzi 3.2L.
[quote="mario_tg"]sprawdź czy biegi wchodzą na sucho na zgaszonym silniku jeżeli będzie ok to wina leży po stronie sprzęgła[/quote]
Nie wchodza ani na wlaczonym ani na wylaczonym silniku. Wogole nigdy nie wchodza.
no wlasnie, scisk stolarski ktory zakupilem do tego celu rozpadl sie :wsciekly: <!-- s:wsciekly: -->
poza tym nie byl taki duzy jak Twoj i slizgal sie na tloczku.
Zdjecia juz mam, tloczek wkrecilem kluczem nastawnym zachaczajac koncowki klucza o rowki na tloczku. Po godzinie sprawa byla zalatwiona. Tloczek wkrecalem od poczatku bo wypadl mi w calosci i wylal sie plyn hamulcowy ktory byl w zacisku. Teraz bede musial odpowietrzyc uklad.
PS. Zagadam do Zygusa zeby wrzucil moje zdjecia na serwer fcp to przynajmniej nie znikna po miesiacu i temat bedzie ladniej wygladal.
a ja wlasnie zmieniam tylne tarcze i klocki w Octavii VRS z 2004 roku i mam wielki problem z tloczkiem ktorego za ch*****j nie moge wcisnac. Przyzad do wkrecania tloczkow kosztuje 25 funtow (120 zlotych) i jak tak dalej pojdzie to kupie i bede mial spokoj. Jutro wrzuce zdjecia z calej operacji i pochwale sie jak wcisnalem ten tloczek.
[quote="Norek"]jak dla mnie to dźwignia zmiany biegów ma zbyt duży luz,
prawdopodobnie na tej plastikowej kóli w której jest osadzona, co w instrukcji pisze by nie opierać łapy bo się wytrze :rozpacz: <!-- s:rozpacz: -->
i nie wbijasz do końca biegów[/quote]
Sprawdzalem to i wyeliminowalem wszystkie luzy. Jest jak najbardziej ok i to nie tu lezy przyczyna.
[quote]Piszesz, że wymieniałeś sprzęgło podejrzewa, iż tu jest przyczyna, a dokładnie w docisku.[/quote]
To nie ja wymienialem sprzeglo. Gdyby tak bylo to pewnie nie mialbym dzis problemu Jednak masz racje, bez rozbierania skrzyni sie nie obejdzie. Tylko ciezko bedize mi to zrobic w ogrodku, na dodatek samemu.
Tylko co z tego ze masz łancuch zamiast paska? Pasek sie zerwie a łancuch przeskoczy o zabek albo nawet dwa i efekt masz taki sam. W Mondeo 1.8TD z 1999roku byl lancuch rozrzadu, przeskoczyl sobie w czasie jazdy na przeglad okresowy do warsztatu <!-- s:) --> W zwiazku z tym zostal on w warsztacie na zawsze a ja kupilem inny samochod.
a ja tylko dodam ze srubka od wlewu oleju to imbus numer 17 (ja nie mialem takiego to wzialem srube od kola z audi a6 i przyspawalem do niej kawalek płaskownika i juz mam klucz) :super: <!-- s:super: -->
co do zalewania olejem skrzyni ponad stan to ja bym uwazal. Ewentualne wycieki na simeringu przy wybieraku moga pozbyc sie nadmiaru oleju bo bedzie wiecej do wyciekania Jednak nie po to fabryka ustala ilosc oleju ktora powinna sie w skrzyni znajdowac.
Witam, temat dotyczy VW Polo 6n z 1997 roku z silnikiem 1.0L. Praktycznie jest to Fabia wiec roznice nie powinny byc wielkie. Pisze tutaj bo uwazam was za fachowcow a ludzie z klubu Polo albo sie nie znaja albo odpisuja ze sie nie da.
Problem jest taki ze pewnego dnia podczas wjazdu na rondo przestaly wchodzic wszystkie biegi. Niby na sile da sie wrzucic 3, ale ciezko na tym jechac. Wyglada to tak ze samochod nie ma biegu jałowego i probuje na nim jechac jak popuszczam sprzeglo. Jak puszcze sprzeglo bardzo szybko to czasem zachrobocze skrzynia i gasnie a czasem pochodzi na jalowym ze 3 sekundy i zdechnie bo zachaczy o ktorys bieg. Nie moge wrzucic zadnego z biegow i na nim sprawnie pojechac bo samochod zachowuje sie jakby mial zaraz zgasnac albo rozpasc sie. Najlepszy jest jednak wsteczny. Powoli popuszczam sprzeglo i daje troche gazu. Efekt jest taki ze obroty spadaja a silnik wydaje taki odglos jakby chcial ruszyc ale hamulec reczny bylby zaciagniety. Jak dodam wiecej gazu to samochod doslownie wyrwie do tylu, podskoczy ze 3 razy i zgasnie (raz to nawet niespodziewanie pojechal na wstecznym do przodu i uderzylem w murek)
Z tego co wiem, samochod mial wymieniane sprzeglo okolo 3 miesiecy temu. Awaria nastapila okolo tygodnia temu.
Linke od sprzegla naciagnelem troche w z wiazku z czym lepiej teraz chodzi pedal i mocniej rozsprzegla (tak jak powinien), probowalem regulowac wybierak skrzyni, nawet rozlozylem go na czesci i zlozylem spowrotem. Nic co bym robil nie przynosi zadnego rezultatu.
Niestety nie mam mozliwosci zdjecia skrzyni z silnika.
Jezeli ktos spotkal sie z podobnym problemem to prosze o jakas porade. Moze jest jeszcze cos na co nie zwrocilem uwagi. Sam nie wiem. Z gory dzieki.
wyzsze i mieksze sprezyny od standardowych <!-- s:) -->
Przyznam szczerze ze nie widzialem jeszcze sprezyn miekszych od oryginalu, ale to dlatego ze sie nie rozgladalem. Za to widzialem bodajze do Audi A6 fabryczna opcje zwiekszenia przeswitu zawieszenia.
Wlasnie sprawdzalem ceny na allegro i widze ze nie ma wiekszej roznicy w cenie tarcz i klockow brembo i ATE. Za to sprawdzilem w hurtowni motoryzacyjnej kolo mnie i cena za zestaw klocki i tarcze na przod ATE nacinane kosztuja 45 funtow (brembo mniej wiecej tyle samo co w polsce) Postanowilem wiec kupic ten zestaw i zobaczymy jak sie spisza.
wolfmk - Da sie, ale to razem ze sprezynami. Amortyzator tylko amortyzuje i nie sprawi on ze samochod bedzie plynal po wybojach jak amerykanski krazownik.
Takie zawieszenie to ja pamietam z forda mondeo mk2 1.8TD. Milo sie bujal ale na zakretach tragedia <!-- s:) -->
[quote="MirekS"]W jednej z gazetek motor, czytałem parę lat temu, że tylko elegance miały czujnik, ale jest to info na żywo nie potwierdzone.[/quote]
W wersji JOY (jedna przed elegance) mam czujniki oraz kontrolke na desce rozdzielczej.
Mam tez pytanie. Jakie polecacie tarcze na przod, chcialbym zeby byly nacinane, do tego klocki. Ogolnie chodzi mi o to ze warto by bylo niedlugo wymienic klocki a przy okazji pomyslalem sobie ze fajnie by wygladalo gdybym zalozyl wieksze tarcze z rowkami. Zaznaczam ze nie musi to byc nic super sportowego. Ma hamowac, wygladac i nie piszczec.
[quote="herosexu"]jakie są orginalne amortyzatory w fabii - przód olejowe czy gazowe? :?: <!-- s:?: -->[/quote]
Z przodu oryginaly sa gazowe, firmy Monroe
mr t. - dzieki za odpowiedz. Problemem jest to ze wlasnie ona nigdy nie pokazuje zadnych bledow po podpieciu dpo gniazda diagnostycznego.
no to nie jestem sam. Jest inny temat odnosnie trzeszczacych lusterek i blach. Niedlugo zajme sie tym i opisze jak te lusterka uszczelnic
[quote="vanhouse"]
Wam też się trzęsą lusterka zewnętrzne jak jest na full ?[/quote]
TRZESA. 3 lata mam fabie i nie moge wyeliminowac problemu. Mam radio JVC (nie wiem jaki model) ktore posiada skale glosnosci od 0 do 50. Normalnie slucham na 5-10 i jest ok. Jednak jak chce zrobic troszke glosniej np. 15-20 to glosniej graja lusterka zewnetrzne niz radio. :mur: <!-- s:mur: -->
Zygus, tak jak sam napisales przy poradzie dotyczacej wymiany plynu hamulcowego, układ odpowietrzamy w nastepujacej kolejnosci:
a) tylne prawe
b) tylne lewe
c) przednie prawe
d) przednie lewe
no a myslalem ze dowiem sie czegos konkretnego o SWAPie bo temat interesujacy i widzialem diesla 150KM do wziecia za 3500zl. Niestety koledzy zrobili tutaj wielki offtopic i tylko pare postow znalazlem uzytecznych. Nie da sie tej klotni przeniesc do jakiegos innego dzialu? tam kazdy moglby sie wypowiedziec dlaczego diesel jest lepszy od benzyny i vice versa.
Pozdrawiam
musze Cie zmartwic ale to ze cos tam podkleisz raczej nic nie pomoze bo i tak bedzie latala ta galka ktora trzymasz w reku jak otwierasz/zamykasz szybe (galki przeciez nie skleisz). Ja akurat ten problem mam z glowy bo mam elektryke. Za to mam inny problem bo jak slucham muzyki nawet niezbyt glosno, to lusterka zewnetrzne "pierdza" ze sie ludzie ogladaja. Nie mam pojecia czy to same lustra czy tez pokrywa sie trzesie i nie mam pomyslu czym by to zaklajstrowac zeby tego efektu nie bylo. Zaznaczam ze mam standardowe glosniki a radyjko JVC na CD ktore dostalem za darmo przy kupnie samochodu.