A czy ty miałeś u siebie resetowany ten sterownik rozrządu po wykonanej wymianie ? Bo tu wokół mnie, jak pytam mechaników to nikt nic takiego nie robił...
Olej sam kupowałem. Mobil1 5W30. Tyle tylko że był podejrzanie tani...
michalgo1 (@michalgo1)
Informacje o michalgo1
Najlepsze posty napisane przez michalgo1
Najnowszy post utworzony przez michalgo1
-
-
Witaj kolego Jacekpk !
Dobrze Cię znów widzieć. Tak jak już napisałem w moim przydługim wpisie na stronie 49 tego wątku - podziękowania za przeprowadzenie akcji edukacyjnej w tym wątku, dotyczącej wzmocnionego zestawu rozrządu z literką "B" !
Zrealizowałem wymianę (oczywiście u prywaciarza) pod rygorem twoich zaleceń i zaleceń z filmu "Krzynol Garage" na YouTubie. I mam nadzieję tym razem przejechać conajmniej 100 tys. do następnej wymiany. Dobrze że są ludzie którzy publikują te rzeczy mniej obeznanym kierowcom. Podzielenie się tą wiedzą jest bezcenne dla zachowania naszych aut przy życiu.
Gdy przymierzałem się do wymiany to w sklepach "skodowskich" próbowano mi skompletować zestaw rozrządu z pojedynczych elementów, które nie były wzmocnione. Na szczęście znałem już wtedy magiczny numerek 03F198158B <!-- s:D --> i dokonałem jego zakupu. W jednym sklepie w Poznaniu zostawiłem nawet krótki opis tego zestawu i jego znaczenie dla dalszego żywota silnika CBZA i CBZB. Może ktoś skorzysta i też uratuje swoje 1.2 Tsi.Kolego - chciałem przy okazji zapytać czy zauważyłeś spadek temperatury oleju (nie wiem czy masz taki wskaźnik) po wymianie rozrządu i oleju ? Jego temperatura dochodzi jedynie do 80-85 stopni a jeszcze niedawno do 95-100. Nie wiem z czym to wiązać, towarzyszy temu również delikatny spadek mocy i nieco wyższe spalanie. A przecież na razie nie przyszła jakaś mroźna zima żeby obserwować takie efekty... Silnik pracuje równiutko i cichutko ale jednak nie ma tego ducha co kiedyś. Czy wymieniony przy okazji olej mógł być tak kiepskiej jakości żeby doprowadzić do takich objawów ?
-
Rzeczywiście , raczej uszczelnienie silikonem. Jeszcze jakby się ktoś odezwał i powiedział czy miał tą część czyszczoną. Nówka kosztuje 250 pln ale wydaje mi się że starą wystarczy przeczyścić benzyną ekstrakcyjną. Ciekawe że fakt niedomagania (zatkania) układu odpowietrzania skrzyni korbowej nie jest sygnalizowany przez komputer. Miałem też ułamany króciec od zaworka odpowietrzenia pokrywy zaworów (bardzo częsta wada w tych silnikach) i też nie było sygnalizacja komputera choć śmierdziało olejem w całej kabinie.
-
KOLEDZY !!!
Czy ktoś coś wie w tym temacie ? Chodzi o te wycieki - prawdopodobnie wadliwa odma-separator. Taka czarna, plastikowa skrzyneczka dołączona do bloku od strony kierowcy, nieco powyżej miski olejowej. Czy ktoś miał czyszczoną ? Jak i Czy to było skuteczne ? Czy raczej kupowaliście nową ? Czy ona jest mocowana do bloku na uszczelkę czy raczej na klej silikonowy ? Rysunek skodowski przewiduje silikon ale z drugiej strony jest taki rowek - jak na uszczelkę (zdjęcie).https://zapodaj.net/3e88049d06ad4.jpg.html<!-- m -->
https://zapodaj.net/897c398e09e9a.jpg.html
https://zapodaj.net/7ed7e3d2d59f0.png.html -
Jeśli to cieknie od strony kabiny w dół - po misce olejowej to obstawiałbym odolejacz (odmę). Czy możesz napisać co się okazało finalnie i czy zostało skutecznie naprawione ?
-
Aha - ten moduł, którego wymiana naprawiła u mnie samodzielnie włączające się wycieraczki to był "moduł komfortu".
-
Dziwnie Ci doradził ten mechanik. Silniczek nie jest zatarty ani spalony bo wycieraczka działa. Raczej elektryk powinien Ci podpowiedzieć gdzie w elektryce jest błąd. Moim zdaniem zakup silniczka mija się z celem.
-
Heh. Miałem taki sam problem z przednimi wycieraczkami. Któregoś dnia zaczęły same chodzić na parkingu na wyłączonej stacyjce. Musiałem wyciągać bezpiecznik i tak jeździłem. Po wielu poszukiwaniach pomogła dopiero wymiana całego modułu elektrycznego. Nie wiem dokładnie co to była za część - wtedy zupełnie nie interesowałem się tymi sprawami. Wyglądała jak czarna plastikowa skrzyneczka. Elektryk pewnie będzie wiedział o co chodzi. Zaryzykowałem i za stosunkowo nieduże pieniądze kupiłem używany moduł dla tego samego modelu auta i o dziwo zatrybiło i wszsytko było o.k. ! Tymczasem Autoryzowany serwis straszył mnie że spalę całą instalację i że sami chętnie sprowadzą dla mnie nowy moduł za ciężkie pieniądze. Na szczęście nie skorzystałem <!-- s:) -->