Nawigacja

    Fabia Club Polska
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    1. Strona startowa
    2. małyboss
    M

    małyboss (@małyboss)

    0
    Reputacja
    20
    Posty
    1
    Wyświetlenia
    0
    Obserwujący
    0
    Obserwowani
    • Profil
    • Obserwowani
    • Obserwujący
    • Tematy
    • Posty
    • Najlepsze
    • Grupy

    Informacje o małyboss

    Dołączono
    Ostatnio online

    Najlepsze posty napisane przez małyboss

    Ten użytkownik nic jeszcze nie napisał.

    Najnowszy post utworzony przez małyboss

    • M
      Archiwum

      [quote="Kamratek"][quote="MARKO"]Ale kierowca VW powinien nie wyjść z tego cały[/quote]
      zauważcie ze gdziekolwiek bierze udział pijany kierowca w zdarzeniu drogowym to zawsze wychodzi bez szwanku.
      autka szkoda, szczęście w nieszczęściu ze pasażerowie cali[/quote]

      zgadzam sie w 100% bo parę miesięcy temu mój kolega jechał w samochodzie prowadzonym przez pijanego kierowce. jechała ich piątka, mój kolega zginą a reszta w szpitalu i to po operacjach, kierowca bez szwanku mało tego bo ten wypadek był prawie w tym samym miejscu co mój

      napisane w Dosłownie wszystko
    • M
      Archiwum

      Co do naszej policji to zawsze tak było i będzie. Co do strawy w sądzie to nic nie składałem, ale dostaje wezwania na jakieś sprawy ale ze jestem w Londynie to nie będę specjalnie jeździł żeby jakiegoś dziadka ciągać który się przyznał za butelke wódki. Co do samosądu to powiem ze jak bylem na sylwestra w Polsce to odwiedziłem miejsce zamieszkania właściciela vw i powiem tylko ze nie były to miłe odwiedziny noworoczne

      napisane w Dosłownie wszystko
    • M
      Archiwum

      Po zeszło rocznym zlocie FCP pojechaliśmy z Anetą do Londynu, oczywiście Fabką. Zrobiłem ponad 4tys km w dwie strony i byłem w pełni zadowolony z Fabi, tydzień po powrocie, około 12 w nocy pojechałem na stacje po papierosy i tu zaczęły się problemy. Spokojnie wracając nagle zobaczyłem przed sobą wyjeżdżający samochód, beż żadnych świateł czy coś, zacząłem hamować no ale ze 120 trochę ciężko zatrzymać się w miejscu. Koleś normalnie sie zawracał i wjechał mi przed maskę, uderzyłem go w bok z taką siłą ze aż mi oparcia siedzeń tylnych wyrwało. Ww zamiast normalnej budy miał otwartą pakę z bortami które w skutek mojego uderzenia poleciały jak pocisk po mojej Fabce. Jak już dym w skodzie z poduszki sie w miarę rozszedł to zobaczyłem ze koleś zaczyna uciekać, nagle jakiś człowiek się zatrzymał i razem z żoną pomogli mi wyjść z auta i jego żona została ze mną a on udał się w pościg za tym ww i dogonił go 2km dalej i miał jeszcze z nim wypadek na szczęście nie groźny. ten ww przez ponad 2km uciekał dalej bez świateł o 12 w nocy. Mnie zabrała karetka, w szpitalu dowiedziałem sie ze w ww były jeszcze 2 osoby które siedziały z tyłu i w które bez pośrednio uderzyłem. Ja spędziłem miesiąc w kołnierzu i miałem bardzo dużo siniaków bo cb radio miałem pod kierownicą i w trakcie wypadku wbiło mi sie w nogi, dziewczyna z ww parę tygodni w spitalu, jeszcze jeden pasażer z ww miał ogólne siniaki a kierowcy nic nie było, mało tego na piechotę uciekł z miejsca drugiego wypadku. Znaleźli go na drugi dzień w domu lecz chłop się wyparł wszystkiego i do kierowania ww przyznał sie siedemdziesięcio letni dziadek z jedną strawną ręką. normalnie śmiech, pisałem wnioski o konfrontacje kierowców a dokładniej tego świadka co gonił tego ww bo on go widział no ale policja odrzuciła moje podania. Po kilku dniach dowiedziałem sie ze właściciel ww robił remont domu policjantowi który prowadził moja sprawę wiec nic nie muszę dodawać. Fabka trafiła do mechanika który w przeciągu ponad 2 miesięcy nie był w stanie jej naprawić po czym dowiedziałem sie ze została wyliczona szkoda całkowita i to nie takie proste naprawić Skodę. Po 3 miesiącach dostałem nareszcie samochód jak twierdził mechanik naprawiony lecz cały czas do niego wracałem a za 3 powrotem skoda została tam znowu na miesiąc, w tym czasie musiałem wyjechać do Anglii i po miesiącu specjalnie wracać po skodę i to juz mnie bardzo mocno zdenerwowało i zabrałem skodę do innego mechanika dla którego sam z własnej kieszeni musiałem zapłacić żeby Fabka mogła spokojnie i bez problemu pojechać znowu do Anglii, no ale to juz nie był ten sam samochodzik i musiałem go sprzedać. Kupiłem Vectre kombi z 2005roku i jestem bardzo zadowolony i obiecuje ze na następnym zlocie ja pokaże bo na ten zlot urlopu nie dostałem. A no i wielkie dzięki za nowe rameczki FCP które dostałem w prezencie na imieniny od Was i Anety link do fotek po wypadku http://malyboss17.fotosik.pl/albumy/850053.html<!-- m -->

      napisane w Dosłownie wszystko
    • M
      CB Radia

      a jak oceniacie taki zestaw radio INTEK M-120PLUS i antena PRESIDENT FLORIDA ?

      napisane w CB Radio/GPS
    • M
      [Galeria] - tylko zdjęcia!

      Białystok też by przyjechał

      napisane w Warszawa