Posty napisane przez krzysiex

Kolego tez byłem na początku zszokowany. Niestety głośna praca to podstawowa wada tego silnika :zdegustowany: <!-- s:zdegustowany: -->

U mnie w fabii II też skrzypiało podczas mrozów na wybojach, a teraz spokój.

Ja jestem po pierwszej trasie Wawa-Kętrzyn-Wawa. 500km po nazwijmy to pseudotrasie dwie osoby plus bagaże ok. 200kg.

Spalil w obie strony tyle samo 4,8 l/100km. Jazda w miastach 70-80km/h po trasie w zależności od jakości drogi 100-120 km/h.

Myślę, że w normie aczkolwiek z moich obserwacji wynika, że jadąc np. po autostradzie stałą prędkością 120km/h przy tym samym obciążeniu spaliłby coś pomiędzy 5,3-5,8 l/100km. Trochę dużo, ale to motor malutki więc nie ma co się dziwić. Natomiast na piątce przy ok 1800-2000 obr/min (ok. 80km/h) spalanie poniżej 4 l/100km też byłoby realne.

Dzięki panowie za odpowiedzi.

Wymieniłem filtr paliwa i zrobiłem porównanie na tej samej trasie z kolegą. Przy wyjątkowo emeryckiej jeździe spalił nam dokładnie tyle samo czyli 4,7 l/100km.

Wolę jednak jazdę bardziej energiczną, co skutkuje spalaniem ponad 5l/100km.

BTW. Nie sądziłem, że samodzielna wymiana filtra paliwa to taka prościzna:p

Nie mam zamiaru nic tam grzebać, kasować i zmieniać... ale jako że jestem zielony w tym temacie, to nie mam pojęcia czy nie ma opcji narobienia sobie kłopotu, poprzez samo podłączenie jakiegoś "promocyjnego" kabla z allegro:)

No nic. Chyba zaryzykuję, a o efektach napiszę po całej operacji.

[quote="kapi"][quote="krzysiex"]zastanawiam się czy istnieje jakieś ryzyko spowodowania błędów itp przez np. nie odpowiedni kabel lub coś w tym stylu... [/quote]
jak sie nie przewrócisz to sie nie nauczysz - każdy zaczynał od zepsucia czegoś czego Tobie nie życze bo naprawa w TDI może być kosztowna.
sprawdzić błędy - tak, ale inne adaptacje zostaw mechanikom co wiedzą co gdzie zmienić.[/quote]

Dzięki za odpowiedzi.

Najchętniej sam bym kupił kabel i go podłączył pod lapka, ale zastanawiam się czy istnieje jakieś ryzyko spowodowania błędów itp przez np. nie odpowiedni kabel lub coś w tym stylu...

[quote="kapi"]nie popadajcie w paranoje <!-- s;) -->
takie spalanie to norma , jakby miał 7 - 8 l. wtedy można szukać.
wystarczy że pod wiatr jedzie i kicha

[b]krzysiex[/b], jeśli dalej nie jesteś przekonany, zloguj auto. przepływomierz i turbina. wtedy bedzie jasne.[/quote]

W aucie bardzo szybko leci ciepłe powietrze, a w zasadzie gorące przy już niedużym odkręceniu kurka, więc tu jest ok.

Że coś obciera to bym raczej poczuł, poza tym zmieniając opony sprawdzałem czy kółka się kręcą bez problemu.

Mi przychodzi jeszcze do głowy sytuacja z Golfa którego miałem parę lat temu. Też miałem za wysokie spalanie i nic nie wykazywało nieprawidłowości. Dopiero wymiana czujnika temperatury płynu pomogła. Czy w fabii może być też to przyczyną?

[quote="pietrass"][quote="MARKO"]

CO za dziwadło???

[/quote]

No niestety w tych nowszych modelach tak oszczędzają, u mnie też tak jest - może w wersji komfort jest wskaźnik temperatutry, no i jak zamówisz dodatkowao Maxi-dota to chyba wyświetla taką opcję.

Jak hamule będą ci blokować lekko to powinieneś wyczuć, że autko jest mulate, (sztuczka mechaników na szybsze zużycie klocków).[/quote]

Ok, filtr był na stówe wymieniany rok temu, a paliwo na stówe lany orlen calutki czas, bo to auto służbowe było, więc rozumiem że nie ma obowiązku jego wymiany narazie.

Napisz jeszcze jaki odgłos dają te przedmuchy, bo nie mam pojęcia. Jedyne co niepokojące w odgłosie silnika to taki dziwny dzwięk (jakby odgłos silniczka elektrycznego w zdalnie sterowanym samochodziku:) ) który jest słyszalny od ok 1500 obr i wzmaga się z obrotami, jednak mój zaufany mechanik posłuchał i powiedział, że nie ma się czym przejmować i że nie jest to na 100% dzwięk turbo, tylko słychać pompę wody ale narazie nie trzeba się tym przejmować gdyż i tak niedługo cały rozrząd z pompą będę wymieniał.

[quote="MARKO"][quote="krzysiex"] jeżeli nic się nie zmieni to odradzacie mimo to sprawdzać auto na VAG-u i drążyć dalej temat?[/quote]

Powiem tak...
Szkoda fatygi i pieniędzy na sprawdzanie 1 litra paliwa.

niepokojące było by tak jak kiedyś ja miałem jak zauważyłem duże spalanie przy którym tankując 25litrów paliwa ledwo dojechałem do serwisu oddalonego o 32km. - pomogła wymiana oprogramowania w kompie bo żadnych błędów nie wykryto.

Także litr paliwa sobie odpuść. Jesli jesteś pewny że filtr był wymieniony i nie słyszysz przedmuchów z turbo to odpuść.[/quote]

1. Paliwko tankowalem narazie jeden bak na Shell, drugi na BP więc chyba nie powinno być lipy.
2. Silnik jak rozgrzeje przed jazdą to spalanie na tej trasie spada ale niewiele- nadal powyżej 5l. Chyba, że masz na myśli, że silnik nigdy nie nagrzewa się do 90stopni, jeżeli tak to jak to sprawdzić i jak temu zaradziś (nie mam wskaźnika temperatury, jedynie diode która gaśnie jak się silnik trochę nagrzeje)
3. Filtr paliwa wymieniany rok temu 30 tys. km temu. Nie wiedziałem, że ma wpływ na spalanie.

Przebieg pojazdu 92 000 km.

[quote="MARKO"][quote="krzysiex"]spalanie waha się na poziomie 5,4-5,9 l/100km.[/quote]

Zazdroszczę <!-- s;) --> bo chciałbym takie spalanie mieć.

A wracając do tematu.

• złe paliwo
• niedogrzany silnik
• filtr paliwa (jeśli auto było tankowane na lipnych stacjach)

To co mi przychodzi na myśl.

Ostatecznie podjechać na komputer może coś z turbo się dzieje. Może ma przedmuchy albo pomału się zużywa.

Jaki masz obecnie przebieg.?[/quote]

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 14-11-2011, 13:08[/i] ][/size]
No ok, sprawdze jeszcze w ten weekend jakie wyjdzie spalanie na trasie 500 km. Prowdzić będzie żona, więc napewno ciężkiej nogi nie będzie.

Wiem, że nie ma identycznych aut, ale różnica litra paliwa w spalaniu przy podobnej jeździe trochę dołuje. Po wymianie filtra paliwa i zalaniu jakiejś lepszej ropy (ultimate, v-power itp.) jeżeli nic się nie zmieni to odradzacie mimo to sprawdzać auto na VAG-u i drążyć dalej temat?

Witam,

niedawno zakupiłem Fabie II 1,4 TDI 70km. W moim odczuciu auto pali za dużo, nie miałem co prawda jeszcze okazji jechać nim na długiej trasie, ale na 20km odcinkach dom-praca (90% trasa) spalanie waha się na poziomie 5,4-5,9 l/100km.

Dodam, że staram się stosować eco driving a kolega, jeżdżący w podobny sposób osiąga spalanie na tej trasie na poziomie 4,5-4,8 l/100km.

Filtr powietrza jest wymieniony, filtr paliwa rok temu (30 tys. km temu).

Prosiłbym o poradę czy waszym zdaniem też jest za duże spalanie i od czego należałoby zacząć w sprawdzaniu.

Pozdrawiam i dzięki.

Dzięki za szybką odpowiedź.

[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 09-11-2011, 08:31[/i] ][/size]
Koledzy, mam jeszcze pytanie bo znajomy zasiał mi ziarnko niepewności.

Czy w momencie kupienia nieodpowiednich/ słabych jakościowo kabli można sobie narobić "bigosu", w stylu wywalenie błędów itp.?

Zaznaczam, że mówię o samym podłączeniu i odpaleniu programu, bez jakiegokolwiek grzebania w tym, a tylko przejrzeniu parametrów pracy.

Pozdro.

[quote="kapi"][b]krzysiex[/b], Jeśli masz sterownik EDC 17 ( w co wątpie - nie mam takiej wiedzy) wtedy potrzebujesz "droższy" kabelek niż zakładane 100 zł. w każdym przypadku wystarcza "zwykły" kabel KKL od Viakena. ( viaken.pl )
złącza sa w każdym samochodzie ODB2 - resztą steruje sterownik.[/quote]

Dzięki za info, a mógłbyś jeszcze napisać gdzie mogę się dowiedzieć jaki mam sterownik, ew. jak to sprawdzić? Dzięki.

F2 09.2008r.; 1,4tdi 70km; 91000km; poza płynami i filtrami i klockami nic nie robione

Jestem zielony a chciałbym kupić kable które nie będą drogie (najlepiej do 100zl) a dzięki którym będę mógł się połączyć do komputera.

Czy możecie mi powiedzieć jakie powinny mieć oznaczenia aby były odpowiednie?

Skoda Fabia II 2008r. 1,4tdi BNM 70km

Czytałem post i odnośniki powyżej... czy do każdej fabii II są takie same wtyki niezależnie od silnika? Innymi sły jeżeli kupie kabel OBD2 dla samochodów z grupy VAG to będzie śmigało?

Witam serdecznie forumowiczów.

Na forum trafiłem starając się zgłębić wiedzę na temat mojego nowego zakupu- skody fabii II. Autem jeździłem od nowości jako firmowym i wykupiłem je ze swojej firmy w okazyjnej (jak sądze) cenie 18000 PLN brutto.
Samochodem mam zamiar przejeździć conajmniej pół roku, a później spróbuję je sprzedać za kwotę ok. 25000 PLN, gdyż mam nową fabię służbową.
W chwili obecnej auto ma 90 000km i jeździć nim będzie głównie żona.

Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich.