Instalacja sprawdzona i regulowana 2 tygodnie temu. Wszystko z nią ok.
Krakus (@Krakus)
Informacje o Krakus
Posty napisane przez Krakus
-
-
Podepnę się bo mam błąd 17549 - obliczanie mocy - wartość nieprawdopodobna brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
Fabia 1.4 MPI + LPG - błąd pojawia sie gdy auto chodzi na gazie. Wystarczy wcisnąć pedał gazu na 2 sekundy. Jak jest zimny (poniżej 40stopni) to dławi sie, ma problemy ze schodzeniem i wchodzeniem na obroty, zdarza się że gaśnie przy schodzeniu z obrotów. Powyzej 50stopni chodzi w miare ok ale czuć "dziure" przy przyspieszaniu
Z tego co czytam to problem moze być z lewym powietrzem albo czujnikiem.
Co już zrobiłem:
-sprawdzona sławna wiązka - była wilgotna ale nic złego sie tam nie działo
-wyczyszczona i ustawiona przepustnica vagiem
-wyczyszczone wszystkie wężyki z powietrzem
Co jeszcze mogę sam podłubać ? -
Rozplątałem ją prawie do samego przepustu w grodzi, dalej mi sie nie chciało bo trzeba by zdejmować wycieraczki ,całe podszybie itd a z tego co widzialem to kupa roboty, tam jest jakaś blacha jako oslona przykrecona na wiele wkrętów.
-
Nie wiem czy zgnita była wiązka czy nie, po paru godzinach pracy po prostu pociągnąłem według schematu nowe przewody z czujnika do odpowednich miejsc w aucie i działa. Co ciekawe problem był z dwoma a nie z jednym przewodem, także jesli przegniły to dwa. Wiazkę oglądałem, przynajmniej w dostępnych miejscach i dopoki sie nie schowała w przegrodzie czołowej wyglądała ok.
-
Komp mowi:
błąd czujnika prędkości - nieprawidłowy lub brak sygnału. -
Witam
Nie działa mi predkościomierz w fabii siostry. Nie wiadomo jak długo bo auto swieżo kupione. Wymieniłem na próbę czujnik prędkosci - nic to nie dało. Wyjąłem też ten wałek ze skrzyni pod czujnikiem. Zębatki wyglądają ok, obraca się też ok. Czy możliwy jest pad licznika? Czy można założyć dowolny licznik z fabii ? Co jeszcze mogę sprawdzić ? PRzewody z czujnika lecą bezpośrednio do licznika czy przez kompa? Może ktoś ma rozpiskę pinów w liczniku ? -
Nie wiem czemu ludzie w Fabiach posądzają te czujniki skrętu o najgorsze, jak robiłem moje wspomaganie to gadałem ze specem i te czujniki padają bardzo rzadko. 95% przypadkow u niego to pompa lub wiązka pod filtrem.
Ja nie chciałem kupywać nowej pompy wiec szukalem używki. Dopiero trzecia okazała sie ok ! Także sami widzicie jakie złomstwo handlarze sprzedają. Poza tym to chocby przez to wspomaganie odechciewa sie w to auto inwestować. Nawet przy przebiegach 50-60tyś padają pompy totalnie bez powodu. U mnie wiązka nie miala żadnej wilogoci, elektronika w pompie też była sucha a silnik zatarło. -
To raczej pompa, u mnie troche inne były objawy ale jak mocno siada ci napięcie to masz coraz większe zwarcie gdzieś na pompie. Z tego co mowil mi mechanik usterka czujnika objawia sie przede wszystkim nie proporcjonalną reakcją wspomagania na gwałtowne skręty lub nagłą zmianę kierunku kręcenia kierownicą.
-
Wrzucam fotki mojej pompy. Zauważyłem jeden złamany pin na złaczu (chyba od kostki idącej do sterownika). Ale to na pewno nie jedyna usterka w tej pompie. Tranzystory wydają sie ok, kondensatory też. Więc możliwe że uszkodzony jest silnik, który bardzo ciężko się kręci.
Rozbera sie to dość opornie bo trzeba wyciąć ostrym cieńkim nożem cały silikon miedzy aluminiową obudową a deklem.
Nie wiem jak rozłączyć silnik od elektroniki, raczej nie wydaje sie to możliwe w domowych warunkach.
[img]http://i905.photobucket.com/albums/ac255/cactus23/forum/v.jpg[/img]
[img]http://i905.photobucket.com/albums/ac255/cactus23/forum/q4.jpg[/img]
[img]http://i905.photobucket.com/albums/ac255/cactus23/forum/q3.jpg[/img][img]http://i905.photobucket.com/albums/ac255/cactus23/forum/q2.jpg[/img] -
Jak jak sie pytałem u moją pompę to mi gratulowali że mam trw bo koyo ponoć przekichana i koszt min. 2 razy wyższe. Mechanik mówił że najlepiej zmienić od razu na trw mimo że wymaga to też wymiany innych elementów.
Jutro rozbiorę tą moją, na razie widzę od góry że ma ułamaną jedną blaszkę stykową , być może ona lata gdzieś luźno w środku i robi zwarcie. Ale mogła się też ułamać przy demontażu... -
Ktoś mi może powiedzieć jak dobrać sie do elektroniki pompy TRW? Rozkręciłem co sie dało, pojemnik zdjety, wykrecone 4 sruby trzymające hydrauliczne czesci pompy, ale do elektroniki nie ma dostępu. Chyba jest to zgrzane albo sklejone...
Nie odsyłajcie mnie na elektrode, tam nikt nie pomoże, sami naciągacze, jedyne co mogą ci podać to niebotyczną cenę za naprawę i adres własnego zakładu. Posty ludzi którzy pomagają za free są kasowane przez modów z bzdurnym powodów o czym sam sie przekonałem. -
Przyczyną okazała sie pompa wspomagania, po odłaczeniu od niej zasilania auto normalnie zapala i nie gasnie. Musi być jakieś porządne zwarcie w tej pompie. Wyjałem i rozkręciłem ale elektronika wydaje sie ok. Wilgoci w srodku nie ma.
-
Mowisz o głównym sterowniku na przegrodzie czołowej? Tam jest zawleczka więc nie ma szans żeby styki sie popuściły... Chyba że ktoś wylał na to wiadro wody... ale w sumie też pewnie uszczelka jest... ale zobacze.
-
Tak mi to własnie wygląda na jakaś przerwe ale jednak nie do konca bo przeciez odpala ten pierwszy raz na chwile.
Kostki z ecu nie wypinałem, wiązke rozebrałem na całej dolnej długości i nie ma śladów przeciecia czy naruszenia izolacji na żadnym kablu.
Immobilzer nhm... ikonka kluczyka nie miga więc nie wiem... zresztą dlaczego miałby się zablokować ?
brak komunikacji... ale skąd się wziął ? -
Witam
Ponieważ czasami nawala mi wspomaganie - kontrolka sie swieci i działa z oporem - wyjąłem akumulator, obudowe, filtr powietrza, obudowe wiązki i rozkopałem wiązke, ponieważ na forum są informacje że często gnije. Po zdjęciu izolacji okazało się że jest cała, wszystkie przewody wyglądają ok, nie mają zgnitej czy spuchnietej izolacji. Wprawdzie cała była mokra w srodku i smierdząca (chyba mieszanką wody i płynu ze spryskiwaczy) ale na pewno przewody są całe. Złożyłem wiec całość po wyszuszeniu i po podłaczeniu aku niespodzianka, auto zapaliło i zgasło po 2s, potem już w ogole nie chce zapalic, kreci tylko rozrusznik. Co ciekawe po przekreceniu zapłonu zapalają sie prawidłowo kontrolki (aku, olej itp) ale gasną po 3s a np aku powinien palić się aż do uruchomienia silnika? Odłączyłem jeszcze kilkakrotnie aku i za kazdym razem to samo, przy pierwszej probie zapala i gasnie po 2s, a potem juz w ogole nie zapala.
Podłaczyłem pod kompa i pokazuje z 5 roznych błedow - błąd magistali CAN, błąd autoryzacji czegoś tam, błąd komputera głównego itd
Imobilzer działa ok bo nie miga jego kontrolka, zreszta sprawdzałem na dwóćh oryginalnych kluczykach. Właczałem i wyłaczałem też alarm - działa ok.
Co sie mogło stać ?