niestety nie pamietam, ale termoststa wymieniłem bo słabo grzało w aucie a jak zasłoniłem wlot przy grilu kartonem to grzało, ale i tak słabo

w sumie moze to jest tak, że u ciebie sie pali tak krótko po odpaleniu silnika i naprawde to jakis bląd, jak mialem opla to palił mi sie helikopter okolo 10 sekund, a pozniej stwierdzielm ze gasnie jak przygazyje samochód. Był to jakiś błąd wakupompy, ale po jej wymianie nie zniknął. Nie wiem jak to jest w przypadku skody z tym gasnieciem. Moze od wilgoci cos w przewodach ale to tylko gdybanie, ja bym poczekał do lata jak nie zniknie ten problem to bym wtedy zaczal cos dziaal cz elektrykiem. Ale byc moze to beda niepotrzebne wydatki, bo jesli normalnie Ci pali...

sprawdzcie termostaty czyli czujniki tem

sluchajcie pisalem ze tez mi sie to swiecilo i juz jest ok. na poczatku zawitalem u elektryka który powiedxial ze jest za duzo bledow i musi zresetowac, bo nikt tego wczesniej nie robil i mam przyjechac jak znowu sie zapali, hmm
zapalilo sie po okolo 3 dniach ale nagle zniknelo na 4 i tak co jakis czas czesciej jednak na zapalanie się.
muslalem ze to sonda, potem ze tlumik dziurawy, bo to kontrolka spalin, pozniej ze moze pompa i nagle trzeba bylo naprawic termostat bo bylo za zimno w aucie jak jezdzielem w zime i to bylo to zepsute i dlatego swiecilo teraz juz nie swieci:)

to normalne, musisz sekunde zaczekac az przekrecisz na maxa, na przedostatnim punkcie na stacyjce, jak ci znika to jest wszytsko ok, to tak ma funkcjonować, nie ma sie czym przejmować, pozdrawiam

ja skasowąłem ten błąd, ale jak odpalałem autko wczoraj to znowu sie zapalił i się pailił cały czas, a autko kilka razy zgasło na poczatku przy ruszaniu, potem juz paliło normalnie, a dzis rano jak odpalałem autko w garażu, po odpaleniu autka, check engine znikł, i odpukac na razie się ni epali, co to może być?

u mnie wyskoczyly 4 błedy, skasowalismy zobnaczymy czy wyskocza ponownie, a to rzeczywiscie moze byc od dziurawego tłumika?? moj troche zadzerwiał, a nie chcialbym wydawac kasy na kolejne diagnozy i ew. noepotrzebne naprawy

kolego mam ten sam problem, dzis sie zapalila ta koszmarna diodka, tzn helikoprerek. dla mnie to koszmar, wlasnie pozbylem sie opla w ktorym tez mi sie pojawial ten błąd, pierwszy raz jak sie pojawil to auto stanelo i koszt naprawy wyniósł 3tys poszla pompa paliwa w dieslu. teraz mam skode w benzynie i to samo zapalil sie ten czujnik, naszczescie autko jezdzi i moc nie spadla, a pisza w instrukcji ze system ogranicza moc zeby dojechac tylko do stacji diagnostycznej czy mechanika. W oplu pozniej tez mi sie palił ten czujnik przy odpaleniu auta jesli mu nie dalem ostro w gaz to palil sie kilkanascie minut.
ale teraz do rzeczy, pali mi sie ten helikopter w mojejfabce w benzynce i nie wiem ile bedzi ekosztawala naprawa?

a czy aby dojsc do tej srubki to trzeba rozbierac drzwi, z tamtych wiadomosci nie doczytalem, czy to chodzi o srobke ktora jest widoczna na boku drzwi jak sie je otworzy?

mi sie rozwaliła klamka tz czasem nie wraca na swoje miejsce po jej pociagnięciu do otworzenia drzwi, chyab musze ja wymienić, ma ktoś jakis opis jak to zrobić?
a w tylnych drzwiach gdzie nie ma zamka(tz wejscia na klucz), ta czesc, gdzie normalnie w przedniej klamce sa wejscia na klucz, mi odchodzi jak pociagne za klamkę. Jest po prostu wyrwane i także musze to naprawić lub wymienić, zastanawiam sie czy w tym przypadku nie wlac po prostu jakis klej zeby sie skleiło.