W CAYA w teorii wymiana przy 210.000 km. W praktyce przy 110.000 pompa puszczała wodę do tego stopnia, że płyn spadł poniżej poziomu. Wymieniłem komplet w ASO, choć mogłem samą pompę. W Octavii też pompa powiedziała ,,papa'' przy 140.000. Tam nie ciekła tylko piszczała. Ogólnie rozrząd warto zrobić zapobiegawczo wcześniej niż podaje producent. 210 to kosmos, a ASO tylko ręce zaciera na motory do naprawy po pęknięciu paska, czy rozsypaniu rolki.
himi (@himi)
Informacje o himi
Posty napisane przez himi
-
-
Wtrysk wymieniony na gwarancji. Nie wiem co lał poprzedni właściciel. Ja tylko na sprawdzonych stacjach. Zastanawia mnie jednak opinia jednego ze znajomych mechaników, który twierdzi, że te motory mają bardzo awaryjne wtryski (jego zdaniem padają w nich cewki). Do tego są to wtryski nienaprawialne. Liczę na to, że padnięcie wtrysku u mnie nie pociągnie za sobą kaprysów kolejnych. Warto wlać coś do baku co dodatkowo przeczyści układ? Co polecacie?
-
Witam, nowy na forum - bo i fabia to nowy nabytek w rodzinie. Kupiona 2 tygodnie temu. Auto ma 2,5 roku, przelot 74.000. I dziś pierwszy kwas. W trasie po przejechaniu 30 km auto wpada w tryb awaryjny z migającą kontrolą świec żarowych. Obroty max pod 2000 i to totalna kapota. Trzęsie na 1 i 2. Na trójce nieco lepiej, ale czuć fiks silnika.
Samochód na lawecie trafił do warsztatu. Diagnoza - padnięty wtysk. Ma zostać wymieniony na gwarancji, którą dał komis - bezpłatne. Rozmawiałem z jednym mechanikiem, który twierdzi, że wtryskiwacze piezoelektryczne w tym modelu psują się na potęgę. Zastanawiam się, czy u mnie skończy się na tej jednej akcji. Ktoś ma podobne doświadczenia? Pytam użytkowników Fabii TDI 1,6.