00816 - Przerwa lub zwarcie z plusem (czujnik pomocy w kierowaniu)
Gniewko (@Gniewko)
Informacje o Gniewko
Posty napisane przez Gniewko
-
Mam nadzieję, ze i u mnie też tak będzie. Na razie cisza i spokój, ale kto wie?
-
Już się dowiedziałem. w moim przypadku to częściowo wina była słabego akumulatora a częściowo przepięć w zawilgoconych wiązkach.
-
Mi właśnie dzisiaj zdarzyło się coś podobnego. Mrozy teraz spore więc może to też jest przyczyna. Wstawiłem na noc samochód do garażu u sąsiada i następnego dnia wyjechałem sobie na mróz. Od razu zapaliły mi się kontrolki ABS i ASR, ale po wyłączeniu silnika zgasły i był jakiś czas spokój. Po przejechaniu około 35 km i zatrzymaniu się na chwilę na rondzie zapaliły się ponownie oraz lampka Wspomagania kierownicy i hamulca ręcznego (migała) oraz sygnał dźwiękowy. Po wyłączeniu silnika wszystko wróciło do normy i 20 km przejechasłem normalnie. ABS ASR i wspomaganie działa. Ma ktoś pomysł jaka może być przyczyna? Może śnieg się gdzieś dostał a po stopieniu się woda robi zwarcia?
-
Mojemu opłacało się jechać do serwisu bo okazało się, ze jeszcze syrenę od alarmu miał popsutą a przyciski kluczyka były tak zużyte, ze pilotem były problemy z zamknieciem samochodu. a tak dostał fabrycznie nowy i wszystko hula jak należy.
-
Też kupując Fabię dostałem jeden kluczyk. I zamierzam dorobić go w serwisie bo najlepiej to wyjdzie. Ojciec miał podobną sytuację z Golfem IV. Kluczyk sobie dorobił za 100 PLN ale niestety bez kodowania. Byłem u gościa który się w czymś takim specjalizował to okazało się, że też nie jest to takie proste. Trzeba wylutować procesor z komputera i zaprogramować nowy kluczyk. W sumie miało to wynosić 300 PLN. Tato dał sobie spokój a po 2 latach załatwił to w serwisie za około 200 PLN bez ingerencji lutownicy. Zadzwonili gdzie trzeba i z Niemiec przyszedł gotowy kluczyk:)
-
Założyłem już 3 komplet wycieraczek w ciągu półrocza i każde zostawiają mi niestartą wodę deszczową na wysokości oczu kierowcy. Jak może być tego przyczyna? Felerne komplety trafiłem czy może szyba jest nierówna? Może coś takiego być?
-
[quote="MirekS"]No to ja jeszcze dołożę trzy grosze bo mam ten sam silnik, najpierw zapalają się wszystkie kontrolki i stopniowo gasną, aż zostanie tylko od ładowania, nie zaobserwowałem natomiast by powtórnie jakakolwiek się zapaliła nim odpalę motor.[/quote]
U mnie jest podobnie. Taki sam silnik. Najpierw palą się wszystkie, a potem do momentu przekręcenia kluczyka tylko silnik i akumulator. -
Może synchronizacja nawala. Też tak miałem aż w końcu wszystko się rozsypało. Zrobili mi to za 50 PLN
-
W Opolu polecam serwis na ul. Solskiego (Nowa Wieś Królewska). Parę rzeczy już tam robiłem i ogólnie nie mogę narzekać.
-
Moja koleżanka miała przykre doświadczenia z ASO Fiata w Krakowie. Podmienili jej fabrycznie nowe amortyzatory na jakieś zużyte. Oraz zaliczyli stłuczkę na mieście (świadczył o tym zagubiony bilet parkingowy z okresu kiedy auto powinno być w ASO) i szpachlowali auto co się okazało dopiero o wiele później jak farba odprysła. Ale z skąd kobieta ma wiedzieć, że mogą ją tak porobić.
-
Podałem tylko cennik części (nie miała to być reklama). Auto robiłem w innym serwisie zresztą w tej samej dzielnicy.
A wracając do tematu ściągania. Zmieniłem sobie opony na zimowe i problem zniknął. Czyli wina była w ogumieniu. Źle było przez lata przechowywane zanim trafiło do mojej Fabii.
pzdr. -
Piszczy. Dziś mi zapiszczało i właśnie tutaj znalazłem wyjaśnienie. Dziwi mnie tylko to, że jak była temperatura na zewnątrz 2,5 a potem 0 to koputer nawet się nie zająknął <!-- s:) -->
-
Miałe coś podobnego w Golfie. Potrafił się zamknąć przy otwartych drzwiach i problem wtedy jak je zamknąć. Ale działo się to tylko przy temperaturze od 0 w dół.
-
Albo zwykły PET po wodzie, obcięty nożem. Gwint idealnie pasuje do tego. Sprawdzone przez 7 lat w VW, a średnica wlewu jest taka sama.
-
Miałem kiedyś podobny problem z wodą pod dywanikiem od strony kierowcy (w poprzednim samochodzie VW Golf) i długo nie mogłem wyśledzić przyczyny. A naprowadził mnie stary zapomniany bilet parkingowy który zawieruszył się pomiędzy kokpitem a szybą. Okazało się, że szyba przednia gdzieś się odkleiła i woda przesiąkał do środka w ten sposób. Po ponownym przyklejeniu szyby problem ustał.
-
Ponoć umycie szyby od środka szamponem rumiankowym powodujeto że nie zaparowywuje (wg mojej koleżanki);)
-
Używkę założyłem za ok 150 PLN. Nowe są droższe.
http://skoda-jano.opole.pl/FABIA/zawieszenie-i-uklad-jezdny.html<!-- m -->
tutaj tego niestety nie znalazłem -
Witam. Też miałm problem ze ściąganiem auta na prawo gdy je kupiłem. Pośrednik zapewniał, że to wina opon (szerokie 15), że jak ustawię sobie zbieżność to będzie OK. A jak okazało się nie było to takie proste. W serwisie mówią że pewnie amortyzator skrzywiony. Po dokładniejszym przyjrzeniu na to wyglądało. Ale amortyzatory wymieniłem i to samo. Dopiero zerwany gwint w piaście naprowadził nas. Oraz to że opona była bardziej zużyta po zewnętrznej stronie. Skrzywiona była krzyżownica (pewnie poprzedni właściciel gdzieś przydzwonił a potem próbowali to prostować i zerwali). Wymieniłem krzyżownicę razem z piastą i było ok. Przestało ściągać.
Ale po pewnym czasie zmieniłem felgi 15 na 14 i zaczęło się znowu. Ustawiłem zbieżność i tam z kolei powiedzieli mi, że właściwie powinno ściągać mnie w drugą stronę. Wg nich na 95% to wina opon. Były nieużywane ale stare. Wystarczy, że niewłaściwie przechowywane i potrafią wypaczyć się. Teraz będę zmieniał na zimówki które były poprzednio na tych felgach więc powinno być dobrze. Taką mam przynajmniej nadzieję <!-- s;) -->