Posty napisane przez dejvo

Zewnętrznie przydałyby się jej listewki boczne drzwi w kolorze nadwozia.

Panowie ostatnio wyskoczył mi check engine w F1 1.4 BBZ z lpg.
Po podłączeniu do kompa pokazało mi kod:17584 Bank1:O2(Lambda) Correction Behind Catalyst-P1176-35-00 Control Limit Reacher.
Błąd skasowałem, ale po niecałym tygodniu wrócił ponownie.

W grupie 036" wartość Bank 1 Sensor 2 Voltage wskazuje 0.063V i test OFF, ale po przygazówce wartość się zmienia...

Myslicie, ze druga sonda jest walnieta?

Macie jakieś pomysły?
Sonda przed katalizatorem była wymieniana rok temu na oryginalną.

Odtłuść najpierw powierzchnie, nałóż basecoat, poczekaj aż wyschnie(ok 20minut), nastepnie clearcoat. Staraj sie nałożyć grubszą warstwe, bo lakier jak dobrze wyschnie to i tak siądzie.

Jak chcesz zeby było tip top to potem lecisz to papierem 2000-2500 żeby podrównać i polerka pasta polerską.

Panowie od jakiś 3-4 miesiecy mam problem, bo po nocnym odpaleniu coś delikatnie mi gwizda pod maską
Na wolnych obrotach nic nie słychać, jedynie jak przegazuje powyzej 3000rpm i wystarczy tak przegazować ze trzy-cztery razy i odgłos gwizdania zanika. Trwa to może z 30 sekund, potem już trzeba czekać do kolejnego kilkugodzinnego postoju.
Wczesniej myslałem, ze to rolka napinacza od altka i pasek, ale po zdjeciu tych elementów dalej jest te gwizdanie.

Miał ktoś może taki objaw?

Wyciałem z gumy podkładki pod dolną cześć sprężyny i zminimalizowałem ten dzwiek do jakiś 5%. Odzywa sie teraz dużo rzadziej, a jak się odezwie to tak, ze ledwo sie usłyszy. Na wiosnę zbadam jeszcze koncówki, bo przy wymianie łaczników koncówkami drążka mozna było obracac lewa/prawa bez uzycia siły, wiec pewnie tez są już do wymiany.

Byłem na kolejnej SKP i okazało sie, że niby gumy na drazku stabilizatora sa wybite. Chociaz jak zmieniałem łaczniki nie wyczułem żadnego luzu. Dla świetego spokoju wymieniłem gumy i tak jak zakładałem brak efektów. Jadąc na wprost wszystko jest idealnie, a przy skrecaniu coś sobie lubi hałasowac...

[quote="jacekpk"]Kolego, VAG-COM 4.09 to niemal jak próbować naprawiać auto za pomocą młotka i przecinaka <!-- s:) --> Szkoda jakichkolwiek pieniędzy na to.[/quote]

To co byś polecił?

Byłem, dla nich jest wszystko OK...

Jestem po wymianie łożysk amortyzatora, poduszek i łączników stabilizatora. Niestety za wiele to nie pomogło...
Chyba podjadę do jeszcze innej SKP i niech sprawdzą co w trawie piszczy <!-- s:D -->
Chociaz dla mnie to dzwięk jakby sprężyna waliła o talerz. Na końcówkach sprężyn nie powinno być żadnych osłon?w poprzednim aucie miałem takie na dolnym zwoju sprezyny.

Ja u siebie nie wykanczałem pastą po ostatnim szlifie papierem 2500, tylko nałożyłem 2 warstwy lakieru bezbarwnego. Efekt jest taki, ze lampy wyglądają jak nowe. Nie trzeba dawać pod wartwe żadnego plastyfikatora, tylko dobrze zmatowic 2500, lakier zakryje ryski i zapobiegnie kolejnemu żółknieciu, poniewaz posiada filtr UV.

Panowie jaki teraz kabel do F1 jest na topie? szukam czegoś w miare stabilnego i nie drogiego <!-- s:) -->

Taki styknie?

http://allegro.pl/najlepszy-najtanszy-vag-usb-kkl-line-we-wtyku-obd-i5727449280.html

Ja zamiast kupowania drogich olejów na topie, wolę kupić tanszy spełniający normy i wymienić go czesciej. Gdy wymieniałem oleje long life ok 15-18kkm po zdjeciu pokrywy zaworów miałem wszedzie czarno, wtedy podjałem decyzje, że zaleje coś z tanszego z wiekszą liczba TBN i bede wymieniał max co 10kkm. Po takich trzech wymianach byłem w szoku jak rozebrałem powtórnie pokrywę zaworów. Stary silnik się prawie błyszczał w środku.

Tez przeprowadziłem w zeszłą zimę taki patent, tyle, ze ja dodałem jeszcze srodek "kamyk". Na początku przepływ był słaby z nagrzewnicy, po kilku aplikacjach poszła masa gluta z weża. Wtedy płukanie i nowy płyn. Po jakimś miesiacu zauwazyłem, że w płyn sie jeszcze przebarwił i pływały w nim kawałki tej mazi. Auto pracuje dalej wzorowo i grzeje. Polecam ten zabieg. Jak sobie pomyslałem, ze mam przy temperaturze -10*C rozbierac deske by wymienic nagrzewnice, to wolałem zaryzykować <!-- s:) -->

W takim razie zamówiłem dwie poduszki z łożyskami Lemfordera. Do tego łączniki i gumy stabilizatora <!-- s:) -->

Panowie od zakupu skody mam problem z dziwnym stukaniem z przodu
Otóż jak wpadne w dziure,itp to zawieszenie dobrze tłumi, ale wystarczy mała nierówność jezdni,jakieś wyboje, czy gwaltowniejszy skręt i odgłos przypomina jakby sprezyna stukała o kielich. Kiedys miałem podobnie, w innym aucie jak była pęknieta sprezyna. Ale w fabii sprezyna jest cała. Chociaz jak podniosłem auto i ruszałem sprezyne,to czuc było delikatny luz.

Miał ktoś taki problem?

Szukając forum fabii w wyszukiwarce <!-- s:D -->

Hej,

Jestem nowy na forum i chciałbym wszystkich pozdrowić
Zmuszony byłem zakupić mniejsze auto i padło na fabię