[b]black_diablo[/b], FL-02 jest bardzo dobry a co do FFC to zależy od reduktora musisz szukać filtru do Alaski/Arctica bo chyba coś takiego masz.
Damian
[b]black_diablo[/b], FL-02 jest bardzo dobry a co do FFC to zależy od reduktora musisz szukać filtru do Alaski/Arctica bo chyba coś takiego masz.
Damian
[b]black_diablo[/b], Nie ma z tym najmniejszego problemu! Filtr fazy lotnej zakup czaję FL-02, to najlepszy filtr! Co do fazy ciekłej zależy jaki masz reduktor albo elektrozawór z filtrem. Jak podasz to coś się dobierze.
Aby wymienić fazę lotną wystarczy odkręcić cybanty i wymienić filterek <!-- s:D -->
Co do fazy ciekłej to zależy od tego co masz pod maską ale generalnie wygląda to tak że odkręcasz albo jedną albo 3 śruby uważasz jak były ułożone uszczelki i jak był włożony filterek a następnie podmieniasz na nowy.
Niektórzy zakręcają gaz na zaworze w butli i wypalają go do momentu aż auto zgaśnie ale nie jest to konieczne.
Damian
[b]olo12[/b], Masz sekwencję? Jeśli tak podaj jakie wtryski i reduktor.
A teraz pytanie czy jest szansa że te "ciała obce" które mam w tłumiku przepalą się lub je wydmucha? Chodzi mi o to czy jest szansa na to że przestanie grzechotać?
D2mian
[b]MirekS[/b], moja wina że nie napisałem o tym że wymieniałem jednocześnie środkowy i końcowy. Przepraszam za niedomówienie.
W warsztacie w którym wymieniano mi łącznik elastyczny wydechu panowie powiedzieli że może to jakieś okruchy z kata albo inny syf.
Czekam na dalsze opinie i rady
D2mian
[b]Krzysiek2[/b], Nic nie trzeba wycinać zderzaka. Mam okrągłą końcówkę 80mm.
Kiedy auto chodzi wszytko jest ok, nie słychać żadnego grzechotania.
Jedynym momentem kiedy słychać grzechotanie jest wtedy gdy albo popukam w puszkę tłumika lub gdy poszarpię końcówką wydechu.
Mam takie odczucie jak by mi ktoś kilka ziaren grochu do tłumika wrzucił.
Proszę o rady. Tłumik kosztował dość sporo i chciałbym wiedzieć czy to może jakiś syf do tłumika wleciał czy zacząć się martwić.
Dodam że miałem w piątek robiony łącznik elastyczny wydechu. Może jakieś kawałki podczas wycinania lub spawania dostały się do tłumika?
D2mian
Witam,
W czwartek założyłem do Fabii dedykowany tłumik Ultera <!-- s:) -->
Wszystko jest OK poza jednym szczegółem.
Jak postukam w puszkę tłumika to coś grzechocze w środku tak jak bym miał kilka małych kamyczków w środku.
Zastanawiam się czy mógł się jakiś "syf" dostać do tłumika końcowego? Bo przepalenie tłumika w takim czasie nie wchodzi w grę chyba?
Dodam że podczas jazdy tłumik zachowuje się idealnie, wydaje ładny dźwięk.
Proszę o rady
D2mian
[b]schalker[/b], a jesteś pewny że twój alternator do niczego się nie nadaje? Ja też miałem problem ale okazało się że to tylko konektor między regulatorem napięcia a samym altkiem.
Podaj więcej szczegółów odnośnie problemów z twoim alternatorem to może coś pomożemy.
A co do zakupu to tak jak poprzednik http://www.skodaczesci.pl<!-- w -->
Możliwe że to łożysko alternatora lub rolki prowadzące.
Jeśli masz łożysko ze sprzęgiełkiem to troszkę droższy interes.
Sprawdź na zdjętym pasku czy nadal szumi.
[b]Mateusz91krk[/b], silnik nie ma znaczenia jeśli chodzi o skrzynię. We wszystkich skrzyniach manualnych w benzynowcach wchodzi około 2 litrów, może być ponad a może poniżej 2 litrów.
Damian
około 2 litrów a polecić można Castrola, oryginalny Skody oraz wszelkie inne spełniające wymogi.
[quote="FIGO-23"][quote="D2mian"][quote="sputnik"]Sproboj swiece wymioenic, na gazowe.[/quote]
Nie ma świec do gazu![/quote]
kolego nie jesteś na czasie
http://www.ngk.de/NGK_wprowadza_asortyment_swiec.4635.0.html<!-- m -->[/quote]
A tak się składa że jestem na czasie, a to tylko czysty marketing i nic więcej.
Jeśli instalacja gazowa jest poprawnie założona to na najzwyklejszych świecach (również tych najtańszych) auto powinno jeździć jak złoto.
A gadka że są świece do gazu to wymysł badziewnych gazowników którzy tym właśnie usprawiedliwiają swoje partactwo!
Co nie zmienia faktu że nawet nowe świece mogą być trafione (sam tak miałem).
Damian
[quote="sputnik"]Sproboj swiece wymioenic, na gazowe.[/quote]
Nie ma świec do gazu!
Coś mi się zdaje że dopadł Cię zbieg okoliczności i padł Ci czujnik halla.
Dlatego właśnie autko nie przyspiesza i tyle masz błędów.
Jak możesz to podmień czujniki z kimś kto ma fabkę i będziesz miał pewność.
Damian
Po zamontowaniu przewodów oporowych na żarówkach H7 problemy z ich przepalaniem znikły!
Polecam jak dobrze pamiętam to przewody kosztują około 30zł za komplet.
Damian
moim zdaniem możesz użyć tego przedłużacza. W końcu nie ingerujesz w napinacz lub inny mechanizm.
D2mian
[quote="nicram"]Problem ciężki do rozwiązania się okazał. Wymieniłem pasek klinowy, trochę ściorany już był, ale nie bardzo pomogło. Posprawdzane wszystko przez mechanika jest OK, posmarowane co nieco, ale dalej trochę słychać. Problem chyba w stylu "ten typ tak ma".[/quote]
Niestety TTTM w tej sytuacji to raczej wątpliwe stwierdzenie.
Miałem u siebie identyczną sytuację że po wymianie paska na nowy Bosch'a autko piszczało z rana przy ruszaniu. Dopiero wymiana na pasek Contitecha (taki był ori) wszystko działa jak powinno.
Damian
[quote="Dyniogłowy"]Niewielka od minimum do maximum.Dzięki.[/quote]
Ta niewielka dolewka to około 0,5 litra płynu.
Generalnie nie powinno się dolewać wody a roztwór płynu chłodniczego!
Zrobisz jak uważasz ale jak to się mówi lepiej zapobiegać niż leczyć.
Damian