Dzięki Koledzy.
Stan robót na dzisiaj:
- przewody przeciągnięte (kabel dwużyłowy, najpierw była jedna żyła bo myślałem że zasilanie idzie tak jak w maluchu) - w drzwiach trzeba uważać żeby nie przełożyć za prowadnicę szyby, bo ciągnie kabel przy odsuwaniu,
- metodą doświadczalną stwierdziłem, że należy podpiąć zasilanie od styków: nr2 i nr3 i dioda świeci,
- doda led 12V z opornikiem na przewodzie nr 2 (czyli stałym plusie), (opornik dobrali mi w sklepie elektronicznym gdy powiedziałem co chcę zrobić - tyle że gdy poprosiłem o odpowiedni opornik to gość zrobił taką minę jakbym mu powiedział że nie znam Ojcze Nasz..),
- teraz poszukam jakiejś oprawy na diodę lub kupię obudowę lampki.
A teraz czuję się tak jakby lampka już świeciła <!-- s:D -->
Pozdrawiam
Dziękuję.