Witam
Od dłuższego czsu mam w mojej fabce(1,4 MPI/55) taki problem że po opadach/mgle jeżeli wczoraj nie jeździłem to na dzisiaj nie palą wszystkie gary. Nieraz nawet dwa.
Start silnika niby normalny a po kilkudziesięciu metrach problemy. Później silnik pracuje normalnie.Wymiana świec nic nie dała. Aktualnie mam 130 tys. przebiegu.
Taka sytuacja tylko po lub w czasie opadów
Ma ktoś jakieś sugestie gdzie szukać ?
astony (@astony)
Informacje o astony
Najlepsze posty napisane przez astony
Najnowszy post utworzony przez astony
-
-
Po nasmarowaniu powachluj nimi chwilkę. U mnie pomogło. Najpierw WD40, wachlowanie, wytarcie do sucha, smarowanko i pełna cisza <!-- s:D -->
Najpierw i przede wszystkim - USUŃ (zdrap) warstwe kurzu (na sucho)
-
Jak u Was jest z tempem wzrostu temp (czas/dystans) do uzysknaia wskazania standart?
Niestety dzisiaj już jeździlem i silnik jest nagrzany. Jutro postaram się określić jak jest u mnie. -
Czyli - rozbierz autko, sprawdź termostat i skręć z powrotem? :mur: <!-- s:mur: -->
Moja podstawowa zasada - Nie Poprawiaj Dobrego na Lepsze -
Witam
Czytając forum widzę częste wypowiedzi na temat termostatu.
I pytanie: jak rozpoznać że "padł"?
Nie mam większego spalania (norma 6/7,5l), wskazówka termometru w połowie skali; czym sie objawia taka usterka? -
Czyżby nity 6mm nie mogły być?
Poto masz otwór większy , abyś mógł stosować nity od "byle" wytwórcy. Wtedy nitownica standart (10PLN w Real lub Biedronka), bo przy nitownicy są zamienne "główki" dla pręta nita. -
Najgorsze w tym wszystkim jest to , że to parking pod blokiem :mad: <!-- s:mad: -->
-
Dwa dni już oglądam forum (rano/ wieczór , w południe też) i nigdzie nie znalazłem pochwały dla fabii za to że:
1.nie muszę siedzieć na podłodze
2.wyskakuję (z żalem) bez oporów - o moje kości
3.długośc trasy nie ma znaczenia (nie miałem większej potrzeby niż 180km 3 razy w te i z powrotem.
Siedzisko jest wysokie.
Wcześniej miałem f125p, trabanta, cinq900 , dopiero w fabii moja mamusia wsiada bez stękania i z zadowoleniem(70l.)
Resztę punktów sami dopiszcie -
Jak byłem w odstace od autka, jak wsiadłem jak ruszyłem to też było jak nowe :szok: <!-- s:szok: -->