Rozrząd był wymieniany wszystkie filtry tez, szarpanie na gazie jest większe niż na benzynie ale na benzynie nie chodzi idealnie.
Antajos (@Antajos)
Informacje o Antajos
Posty napisane przez Antajos
-
-
No właśnie u gazownika byłem już z 6 razy, sugerowałem że może lewe powietrze łapie spod kolektora. Wszystko sprawdzał ustawiał podłączony był pod kompa i cały czas stawiał na cewkę, jak teraz cewka jest nowa to już się poddał.
-
Witam,
Jestem po czyszczeniu przepustnicy i jej adaptacji, wymianie listwy zapłonowej, wymianie świec, zakładałem jeszcze gaz czyli kolektor był uszczelniany.
Cały czas samochód szarpie na jałowym obroty skaczą i podczas przyspieszania samochód jak by przez chwile traci moc i dopiero dalej przyspiesza. objawy występują na benzynie i gazie (na gazie są bardziej nasilone)
Ma ktoś jakieś pomysły co to może być ?<!-- s:( -->
-
Taka czynność była wykonywana jak byłem w stacji kontroli pojazdów podnieśliśmy samochód ruszałem z 5 biegu rozpędzałem go gdzieś tak do 100km/h wyłączałem silnik i kręciłem od lewej do prawej... Mechanik nic nie widział i nic nie słyszał.
<!-- s:( --> Dziwne jest jeszcze to, że raz słychać ten dźwięk przy każdym nawet najmniejszym skręcie albo nawet jak mocniej samochodem bujnie a innym razem dźwięk ustaje i nie słychać go w ogóle.
-
Nie ma żadnych sladów ocierania koła o nadkole... Pozatym dźwiek ten nie jest stały przy skręcaniu (np. jak kręciłem sie w kółko to to jest dziwiek który pojawia się tylko raz przy skręceniu i podczas wyprostowania po skręcie a podczas jazdy w koło nic nie słychać)
-
No jak zakładałem GAZ to podczas ustawiania podpieli go i wyskoczył błąd 4 cylindra? coś takiego w każdym bądź razie wymienili świece na jakieś trzy elektrodowe i podobno już błąd nie wyskakiwał.
-
Ja również mam gaz (zakładałem go 2 tygodnie temu) objawy występują na benzynie i na gazie z tym że na gazie są mocniejsze. Chyba zacznę od wymiany cewki co o tym sądzicie? To może być przyczyna?
-
W stacji diagnostycznej byłem (opisałem wszystko wcześniej) jeśli chodzi o schowek mam niestety wyłamaną półeczkę i nie mam podwójnego dna niestety
<!-- s:( --> nie mam już zielonego pojęcia od czego pochodzi ten dziwny dźwięk przy skręcaniu i to pukanie... Jeśli było by to łożysko Mcpersona przy poduszce to chyba na szarpakach mechanik by to zobaczył tym bardziej ze patrzył i sprawdzał wszystko bardzo długo.
-
Dzisiaj zauważyłem, że podczas skręcania ten dziwny dźwięk (jak by szelest foliówki, albo turlanie się szklanej kulki po plastiku) raz się pojawia a raz nie. A co do tego stukania przy prawym kole czy to możliwe że to mogą być hamulce tak jak sugerował mechanik? Wiecie może czy nie ma tam jeszcze jakiegoś plastiku?
-
STOP jest... Ale mi się EPC nie świeci, tak jak pisałem tylko przy przekręceniu stacyjki (wtedy świeci się większość lampek) po zapaleniu silnika wszystko gaśnie. Wiecie może czy ta rysa na samej klapce może mieć wpływ na falujące obroty? Czy w ogóle na coś może mieć wpływ ?
<!-- s:P -->
-
Przed zapaleniem silnika świeci mi się kontrolka EPC ale tylko chwile i zaraz gaśnie więc chyba tak powinno być... podczas jazdy nic się nie świeci.
-
Z racji tego, że strasznie na biegu jałowym trzęsie mi się samochód zdecydowałem się przeczyścić przepustnicę. Po odkręceniu zauważyłem, że na tej ruchomej klapce (nie wiem jak to się to fachowo nazywa) na jej środku jest dość głęboka rysa (wydaje mi się, że poprzedni właściciel podczas czyszczenia tak ją urządził) ogólnie cała ta klapka wydawała się porysowana.
Po przeczyszczeniu przepustnicy nic się nie polepszyło a wręcz przeciwnie teraz podczas pracy silnika na biegu jałowym słychać jakiś dziwny dźwięk i trzęsie jak diabli
<!-- s:( -->
Jaka może być tego przyczyna?[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 04-09-2010, 17:53[/i] ][/size]
Dodam, że jak samochód jest zimny i go zapale np. rano to wszystko jest ok. obroty nie falują i samochód nie drga im bardziej rozgrzany tym gorzej. -
Nie wiem co było wymieniane bo samochód kupiłem miesiąc temu i to co ja robiłem to rozrząd, wymiana oleju i wszystkich filtrów. Ale tak jak wcześniej pisałem byłem na szarpakach i mechanik nic tam nie widzi żadnych luzów. Czy jest to możliwe, że siedzi coś w układzie hamulcowym (tak sugerował jeden z mechaników) ale co mają brudne hamulce do pukania na nierównościach ?
-
Dzisiaj byłem w stacji kontroli pojazdów (skasowali mnie na 50zł złodzieje
<!-- s:P --> ) standardowe czynności sprawdził amorki, wjechał na trzepaczkę popatrzył, popukał wyszedł spod samochodu i powiedział, że nic tam nie widzi wszystko jest ok.
Powiedziałem mu, że jednak coś puka na dziurach i przy skręcaniu słychać dziwny dźwięk więc razem wsiedliśmy do samochodu przejechaliśmy się po dziurach i fachura uznał że faktycznie coś puka. Wrócił na kanał i badał moje maleństwo dobre 45 minut i co? W zawieszeniu wszystko gra powiedział, że nie ma się do czego przyczepić... Ja jestem 50zł lżejszy i nie mam pojęcia co puka mi przy prawym kole i co to za dźwięk przy skręcaniu (przedmiot pod plastikami jak wcześniej przypuszczałem jest raczej wykluczony, jest to coś mechanicznego)Ma ktoś jakiś pomysł na moje problemy?
-
Inne objawy jakie mam to drżenie samochodu na biegu jałowym i nierówne obroty, samochód troche ściaga na prawa strone (wydaje mi się, żę ten dzwięk wlaśnie wydobywa się po prawej stronie) i czasami wydaje mi się ze wolno sie zbiera dostaje kopa dopiero od 2,5 tys/obr. :mur: <!-- s:mur: -->
-
Czy możliwe jest, że to są objawy uszkodzonej którejś z poduszek pod silnikiem, skrzynia biegów... ?
-
Nie wiem czy to przypadkiem nie jest jednak coś poważniejszego bo raz słyszę to gdzieś z tyłu przy klapie innym razem w okolicach dźwigni hamulca ręczengo (jak by pod spodem)...
-
Witam,
mam problem z moją fabią, podczas skrętu słychać bardzo dziwny dźwięk podobny do szelestu foliówki bądz też toczącego się przedmiotu po plastiki. Kiedy stoję i kręce kierownicą dźwięku nie ma. Czy ktoś z was miał podobny przypadek.
Zastanawiam się czy to możliwe, że jakaś część lata pod plastikmem albo kamień w układzie wentylacyjnym?<!-- s:( -->