Pulsujące światła i czujnik temperatury
-
Witam w ostatnim czasie zauważyłem że światła i w ogóle oświetlenie pulsuje na wolnych obrotach, dodam że kontrolka wspomagania się nie zaświeca.
Po lekkim dodaniu gazu wszystko wraca do normy .Drugi problem to wskaźnik temperatury działa dość ciekawie, kiedy ruszam samochodem z zimnym silnikiem to nie dźwiga się wskazówka po mimo że ma już właściwą temperaturę wystarczy go tylko zgasić i zapalić na nowo i wskazówka już ustawia się jak trzeba.
Czy ktoś miał może już takie problemy?
-
Wolne obroty... było o tym już. W fabii to ponoć normalka, ale napisz co konkretnie sie dzieje. A o tym temperaturze też było pisane, ale przypomnę... Miałem te same objawy i po wymianie czujnika temperatury cieczy chłodzącej wszystko wróciło do normy. Koszt czujnika to około 37zł.
-
Chodzi o pulsujące napięcie na wolnych obrotach nie o obroty.
-
poprawiłem się <!-- s:) -->
-
Ja też
-
Pulsujące światło na wolnych obrotach, u mnie to się objawia w znacznym stopniu przy parkowaniu. A tak to jest znikome, niezauważalne. Mówisz że pulsują Ci obroty, ale od razu po odpaleniu ? Czy jakiś czas po odpaleniu? Bo jak od razu to pewnie przepustnice masz zabrudzoną <!-- s:) -->
-
Nie obroty są ok tzn normalnie są nie stabilne ale wiem że ten typ tak ma.
Napięcie zawsze na wolnych miałem stabilne a od jakiegoś czasu zauważyłem że mręgają mi światła no to załączyłem lampkę wewnątrz a ona też pulsuje jak lekko dodam gazu wszystko się uspokaja. Moje przypuszczenia to alternator lub regulator napięcia, ale zapytałem bo może ktoś miał podobny problem. -
tutaj ja Ci nie pomogę. Twoje przypuszczenia wydają mi się słuszne, ale dajmy szansę innym <!-- s:) -->
-
Też się skłaniam ku czujnikowi temp. Moje objawy były takie ,że łapał temp po ok. 1 km lub po 15 km...i nie było żadnej reguły, typu niska temp otoczenia czy cuś. I także po wymianie objawy ustąpiły. To jeśli chodzi o wskazania temperatury. A co do świateł to czasem też tak mam , ale rzadko lub nie zwracam na to uwagi.
-
Powrócę do czujnika, jeśli raz łapie, a raz nie to czujnik do wymiany. A jeśli zawsze łapie, ale nietypowo po 10km lub więcej zalecałbym sprawdzenie termostatu Bo wymieniłem czujnik, miałem inne objawy i okazało sie że termostat jeszcze mi się dodatkowo rozpadł. Termostat kosztował mnie 59zł <!-- s:) -->
-
[quote="wiesiek3d"]Nie obroty są ok tzn normalnie są nie stabilne ale wiem że ten typ tak ma.
Napięcie zawsze na wolnych miałem stabilne a od jakiegoś czasu zauważyłem że mręgają mi światła no to załączyłem lampkę wewnątrz a ona też pulsuje jak lekko dodam gazu wszystko się uspokaja. Moje przypuszczenia to alternator lub regulator napięcia, ale zapytałem bo może ktoś miał podobny problem.[/quote]
a jaka jest wartość napiecia ladowania ??, 13,8- 14,2 to ok, warto sprawdzić szczotki , może po prostu się kończą