Witaj na forum Fabia Club Polska

Zwiększanie osiągów a gwarancja/ czipowanie benzyny

Topic created · 45 Posts · 16414 Views
  • [quote="moi"]no przecierz sam napisałeś, że:
    [quote="Norek"]
    kupiłem z poszarpaną uszczelką pod głowicą (diesel) , wymieniałem ją sam oglądając głowice zawory [/quote]
    może tu leży pies pogrzebany?[/quote]

    Ale spalanie zmalalo pozniej rowniez w Fabii, a wymiana byla w volvo

    [b]Norek[/b], a moze sciagniesz, o ile nie jest to jakis wielki problem, magnetyzer np na tydzien czy miesiac i zobaczysz jakie bedzie spalanie??

  • Namieszaliśmy strasznie :piwo: <!-- s:piwo: -->
    kolejność zdażeń była taka;
    wolvo= kupno auta, naprawa uszczelki, rok jazdy, założenie mag. próba na trasie(przytoczona wcześniej) szukanie przyczyn takiego zachowania, porównanie po roku jazdy średnich zużyć okresowych(pory roku) oraz rodzaju trasy (miasto, trasa) wyszło mi 4% zysku, powtórne rozkręcenie silnika, i szok związany z czystością komór spalania, dotarcie wreszcie do materiałów z Rzeszowa i Częstochowy. to auto ma wtryski zasilone metalowymi rurkami i tam miałem założone, po 1 na wtrysk

    W Fabii nie zauważyłem różnicy, kupiłem nówkę pół roku jeżdziłem bez, na mag. wypuściłem się w większą wyprawę już z nim potem kilka pomiarów nie wykazujących zasadniczych zmian
    owszem było mniejsze zużycie ale zakładam że wynikało raczej z dotarcia silnika, przyzwyczajenia się do autka
    te kilka procent oszczędności na wolvie też mogło wyniknąć z dopasowania się do samochodu, ale 4% to za dużo, tak podpowiada mi praktyka

    trafiłem kiedyś do firmy transp. gdzie były montowane na niektórych autkach (by porównać) porównanie oczywiście niczego nie dowiodło, ale "starzy" kierowcy jakoś częściej jeździli autami z m.
    mając taki zlepek przeciwstawnych spostrzeżeń uczepiłem się tematu by czegoś się dowiedzieć
    spór wyniknął z niezrozumienia się nawzawjem
    ja usiłowałem znależć wiarygodne dane pochodzące z badań mag. mając nadzieję, po ujawnieniu statusu naukowego na takowe
    kol. [b]moi[/b]
    kolega raczył mnie zaś teorią którą znam i popieram w całej rozciągłości, mieszając ją z oskarżeniami o popieranie bzdury, gdy była to tylko obrona swoich spostrzeżeń

  • norek:

    1. sam twierdzisz, że teorię znasz i nie potrzebujesz by ci ją tłumaczyć
    2. całość moich wywodów dotyczyła, tego, że Twoje badanie jest o kant pośladka roztrzaść
    3. niewiedzą i naukową indolencją wykazałeś się tylko TY (np. helikopter wbrew prawom fizyki!!!!!)
    4. skoro kcesz wiedzieć coś więcej to zdaje się, że 3 razy proponowałem Ci przeprowadzenie obliczeń
    5. pogadanki filozoficzno-historyczne zacząłeś Ty (prześledź sobie rozmowę)
    6. Jakie URWAŁ NAĆ wiarygodne dowody skoro cały czas mi piszesz, że znasz teorię i wiesz, że działać nie powinno (aż do przedostatniego posta)
    7. zmieniasz poglądy i opinie (często na sprzeczne z wcześniejszymi) jak kameleon, ba nie przytaczasz nawet argumentów tylko ciągle i w kółko pleciesz od rzeczy
    8. Jak masz materiały to je udostępnij i podeprzyj nimi swoje tezy (pomijam fakt renomy politechniki częstochowskiej i uniw. rzeszowskiego - polecam lekturę spisu publikacji na tych uczelniach (najlepiej na http://www.springer.com<!-- w --> (chyba))).
    9. zakładają je w autobusach, statkach itp. to nie argument, na dworze Augusta Mocnego sponsorowano poszukiwania kamienia filozoficznego
    10. obraziłeś mnie kilkukrotnie, ale głupie "przepraszam" ci przez paluchy nie przejdzie
      konkludując:
    • nie potrafisz prowadzić dyskusji i w związku z tym faktem uważam dalszą rozmowę z Tobą, na ten temat za bezcelową, aż do czasu przedstawienia rzetelnych argumentów.
      pzdr
  • BDŁ: nie dostałem gumowego kurczaka, więc wrzuciłem do bagażnika słomianą czarownicę... wynik spalanie spadło do 5,5 (milówka-kace-milówka). Wniosek: słomiane czarownice rozwiązaniem problemu paliowowego...

  • Pięknie wychodzi Ci tworzenie faktów medialnych,
    tak często je powtarzasz że nawet ja uwierzyłem
    gdybyś chciał podzielić się swoimi obliczeniami to byś to zrobił,
    Wiedzę, czyli rzetelne argumenty posiadasz tylko Ty,
    ja mam tylko swoje spostrzeżenia (nie mylić z doświadczeniami naukowymi)
    Czekasz na swoje własne teksty?

Log in to reply