Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1, F2, F3] Test szczelności uszczelki pod głowicą

Temat utworzony · 9 Posty · 6773 Wyświetlenia
  • Hej

    Na internetowych aukcjach znaleźć można przeróżne testery szczelności uszczelki pod głowicą. Niezależnie od ceny zasada ich działania jest zawsze taka sama. Zamiast korka zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego montuje się gumowy korek. W nim umieszcza się U-rurkę, do której wlewa się płyn reakcyjny. Płyn reaguje na obecność dwutlenku węgla i zmienia swoją barwę. Jeśli uszczelka jest uszkodzona to w układzie chłodzenia pojawiać się będą gazy spalinowe, czyli m.in. CO2. W takim wypadku powinno dojść do odbarwienia płynu reakcyjnego. O istnieniu tego typu testerów dowiedziałem się oglądając jeden z odcinków programu [i]"Samochód marzeń - kup i zrób"[/i] 😉 <!-- s;) -->

    Zadawałem sobie jednak pytanie: czym różnią się testery, skoro jedne można kupić za kilkanaście złotych, inne za kilkadziesiąt, a są też testery i za znacznie wyższe kwoty. Postanowiłem to sprawdzić, tym bardziej, że mam w rodzinie auto, w którym wszelkie znaki na "niebie i ziemi" wskazują na uszkodzoną UPG.

    Na jednej z aukcji nabyłem przykładowy testerek za kwotę kilkunastu złotych. By przekonać o tym czy reakcja zachodząca w płynie reakcyjnym rzeczywiście jest miarodajnym sposobem weryfikacji problemu, kontroli poddałem dwa auta. Pierwsze z nich to podejrzewana o występowanie problemu z UPG Fabia mk1, rok produkcji 2002, silnik AZE, przebieg ok. 95 tys km. Drugie auto będące swoistym punktem odniesienia, to Fabia mk2, rok produkcji 2011, silnik CBZA, przebieg 98 tys km.

    [img]https://images81.fotosik.pl/668/54745b251c648d3d.jpg[/img]

    Jak widać na zdjęciach zachowanie płynu reakcyjnego wydaje się dokładnie odwzorowywać stan uszczelki w obydwu silnikach. W wypadku silnika AZE po 10 minutach trzymania go na podwyższonych obrotach nastąpiło wyraźne odbarwienie odczynnika. Natomiast 10 minutowy test przeprowadzony na silniku CBZA nie spowodował odbarwienia płynu. Obydwa testy zostały przeprowadzone dla rozgrzanych silników.

    Poniżej zdjęcie uzasadniające cel wykonania tej weryfikacji dla silnika AZE:
    [img]https://images83.fotosik.pl/667/118ca9fc1e778365.jpg[/img]

    Tym sposobem Fabia z motorem AZE wędruje do warsztatu celem wymiany UPG...

  • Gdzie znalazłeś fabianę pierwszą z 2002 roku z przebiegiem 95 kilo ? Tam uszczelkę pod głowicą zabił czas. Tutaj test był niepotrzebny . Zresztą wiadomo że to bolączka tego czeskiego motoru. Wystarczyło odkręcić korek zbiorniczka płynu i na niego spojrzeć.

  • Wiem że ten test nie był konieczny, ale chciałem sobie przetestować ten testerek 8-) <!-- s8-) --> Zresztą płyn chłodniczy jest wyraźnie zaolejony więc nie ma o czym mówić. Orientujesz się ile mechanicy biorą orientacyjnie za wymianę uszczelki, splanowanie głowicy, wymianę płynu i oleju?

    A skąd wziąłem? Ano mamy taką perełkę w rodzinie, która więcej stoi niż jeździ 🙂

  • Koszty UPG ? Silnik prosty w budowie to i nie ma za dużo kręcenia więc robocizna nie powinna być jakaś tam wysoka. Zależy od mechaniora . Reszta to rośnie o ceny uszczelek , płynu , oleju itp. W swojej robiłem sam . Zamknąłem się w kwocie niewiele więcej jak 200 zł. Uszczelka głowicy 50 , planowanie 50
    reszta to uszczelki inne ( te które się popsuły przy demontażu ) , płyn , olej , filtr oleju. Śrub głowicy nie wymieniałem , poszedłem po taniości, a gdyby jednak to stówa więcej. Dorzucić do tego robociznę u mechanika to jakby nie liczyć może być więcej jak 500. Gdyby podczas prac okazało się że któraś tuleja cylindra jest zaniżona to niestety zrobi się mały remont silnika. Gdyby jeszcze na dokładkę wyszła konieczność wymiany hydropopychaczy .....

  • daj link do tego testera

  • [quote="bonifacy"]Koszty UPG ? ... Dorzucić do tego robociznę u mechanika to jakby nie liczyć może być więcej jak 500.[/quote]
    Właśnie. Silnik nie jest skomplikowany w budowie tyle że brakuje mi trochę narzędzi by temat zrealizować we własnym zakresie.

    [quote="patgaw"]daj link do tego testera[/quote]
    Ja go kupiłem akurat [url=http://allegro.pl/tester-szczelnosci-uszczelki-glowicy-co2-15-testow-i6402136007.html]tu[/url]. Podobnych ofert można zleźć na pęczki.

  • [quote="jacekpk"] brakuje mi trochę narzędzi by temat zrealizować we własnym zakresie.
    [/quote] W zasadzie to jakiś tam specjalistycznych narzędzi za bardzo nie potrzeba. Typowe klucze i klucz dynamometryczny. Jest nieodzowny i tutaj zakup na jedną robotę nie jest za bardzo opłacalny. Po za tym zdał by się liniał i szczelinomierz do pomiaru osadzenia tulei. Na koniec trzeba trochę poczytać o wstępnej regulacji hydropopychaczy.

  • [quote="bonifacy"]W zasadzie to jakiś tam specjalistycznych narzędzi za bardzo nie potrzeba. Typowe klucze i klucz dynamometryczny. Jest nieodzowny i tutaj zakup na jedną robotę nie jest za bardzo opłacalny.[/quote]
    Właśnie głównie o dynamometr chodzi. Mam go w planie kupić, bo przydałby się przy wielu innych pracach, ale ciągle jakieś inne wydatki wyskakują. Sprawdzałem ceny wymiany UPG i powiem szczerze, że udało mi się dostać w jednym ASO ofertę za kwotę porównywalną z warsztatem "nieautoryzowanym". Zobaczymy jak ten temat zrealizują.

  • Panowie, pytanie. W silniku zrobiona została uszczelka oraz planowanie głowicy. Usługa zrealizowana w ASO. Głowica miała ponoć wżery. Niestety po krótki czasie okazuje się, że problem przedostawania się oleju do układu chłodzenia dalej występuje - pod korkiem zaczynają się tworzyć pierwsze objawy masełka, po zajrzeniu do zbiornika da się zauważyć pływające po powierzchni cieczy tłuste plamy.

    Jestem niemal całkowicie pewny tego, że ASO nie wypłukało układu chłodzenia. Powtórzę jeszcze raz test na obecność spalin w układzie chłodzenia. Gdyby okazało się, że ich tam nie ma, to jest to niemal ewidentnie kwestia wypłukania układu chłodzenia z resztek oleju który gdzieś tam się poodkładał. Jeśli jednak spaliny zostaną wykryte w układzie chłodzenia to gdzie wtedy szukać źródła problemu? Co byście typowali jako możliwego winowajcę tego stanu rzeczy?