Witaj na forum Fabia Club Polska

Diagnoza dla Was :)

Temat utworzony · 8 Posty · 1540 Wyświetlenia
  • Problem jest ze stukami.
    Po kolei:
    Wrzucona jedynka. Depcze gaz na sekunde (lub mniej) i puszczam. Przy schodzeniu silnika z obrotow (hamowanie silnikiem, choc nie do konca) slychac wyrazne stukniecie czasami 2 - jedno po drugim (pukniecie, strzelenie) spod lewego kola (lub okolic - skrzynia).

    Spostrzezenia :
    Pod gore mocniejsze pukniecie. (z gorki mniej)
    Przy skreconych kolach w prawo - mocniejsze.
    Na wyzszych biegach tez jest pukniecie, ale silnik zaglusza.

    Moje podejrzenia:
    -Poduszka (nad skrzynia lub pod skrzynia) - rozbujalem silnik, lycha powyginalem w kazda str poduchy i nie bylo pykania.
    -Nie dokrecony lacznik stabilizatora (jutro to obadam)
    -Przegub
    Brakuje mi pomyslow.

    Czy ktos mial podobny problem, a jezeli nie to piszcie swoje przemyslenia i domysly.
    Dzieki 🙂 <!-- s:) -->

    p.s. zaczelo pukac po wymianie lozysk w skrzyni - to co pisalem wczesniej o krzywym silniku itp. Mam nadzieje, ze to zbieg okolicznosci, a nie partactwo mechaniora.

  • lacznik odpada, sprawdzilem dokrecilem i dalej to samo 😕 obstawiam na polos (przegub) 😕 <!-- s:/ --> Znacie ceny polosiek? Bo wlasnie allegro do 9 wylaczone.

  • chodzi Ci o cene przeglubu :?: <!-- s:?: --> to zalezy od firmy od 100-200zł za szt. albo za komplet nie jestem pewnien

  • Chodzi o cene samego przegubu lub calej polosi jezeli bedzie tansza. Juz rano allegro dzialalo i obadalem ceny i tak mniej wiecej jak napisales to tak jest 🙂 <!-- s:) -->

    P.S. "przeglubu" mam nadzieje ze to literowka 😛

  • [quote="Hildek"]P.S. "przeglubu" mam nadzieje ze to literowka 😛 <!-- s:P -->[/quote]
    dobrze masz nadzieje 😛

  • A wiec juz wiem co bylo przyczyna.
    Wymienilem poduszki + lozyska amortyzatora ( bo i tak juz byly do wymiany - prawe lozysko po zdjeci sie rozsypalo 🙂 ) i sprawdzilem poduszke (lewa- ta od skrzyni pod akumulatorem) i co sie okazalo?? Majster zapomnial dokrecic srubki wkrecanej z gory w podluznice... poskrecalem i jest ciiii... 🙂 <!-- s:) --> Nie mozna bylo sprawdzic lycha bo to cala poducha sie przesuwala pod mocnym obciazeniem.
    To tyle 😛

  • naszczescie problem rozwiazany. Szkoda tylko ze mamy takich majstrow. Jak juz sie bierze za cos pieniadze to powinno sie to robic rzetelnie.

  • no ta 😞 dlatego trzeba wszystko samemu robic 🙂 ja juz sobie cale zawieszenie sam zmienilem i nic nie puka i jest zajebiscie 🙂 <!-- s:) -->