Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1 F2] grzanie sie tarcz/bebnow

Temat utworzony · 63 Posty · 12443 Wyświetlenia
  • Witam,
    Mam problem z nagrzewaniem sie tarcz/bebnow w mojej Fabii. Hamulce dzialaja dobrze. Nie ma problemow z hamowaniem. Nie sa tepe. ABS tez sie wlacza po gwaltownym nacisnieciu pedalu hamulca.

    Dzis przystapilem do ustalenia przyczny, ale sie nie udalo. Rozebralem kazde kolo. Przod wyczyszczony. Klocki grube, tarcze tez. Wszystko wyglada na to, ze pracuje dobrze. Kola kreca sie/chodza swobodnie. Zaciski hamulcowe wydaje mi sie, ze tez pracuja dobrze. Tloczki wychodza swobodnie po nacisnieciu hamula bez klockow. Mimo to wyczyscilem i przesmarowalem brzegi tloczkow, ale problem nadal jest.

    Tyl rowniez rozebralem, przeczyscilem. Szczeki grube, bebny dobre. Kola sie swobodnie kreca. Rozwieracze dzialaja jak nalezy. Jeden cylinderk byl juz troszke zjechany - guma zwiotczala i koncowki te co rozpieraja szczeki. Wymienilem wiec oba. Oczywiscie odpowietrzylem tyl. Przed montazem zalalem cylinderki plynem, zeby lepiej sie odpowietrzalo. Mimo to odpowietrzylem kazda strone cos kolo 5-6 razy.

    Nie odpowietrzalem jednak przodu moze to ma jakis wplyw? Co prawda tloczki pracuja dobrze, wiec juz sam nie wiem. Co o tym sadzicie?

    Jakis tydzien temu konserwowalem bitexem podwozie, moze cos zakleilem niechcacy? Czy istnieje taka mozliwoc? Wlasnie po konserwacji zaczely mi sie grzac hamulce. Byc moze to tylko przypadek? Konserwowalem juz wiele aut i wczesniej nie zdazylo mi sie cos podobnego z hamulcami po konserwacji podwozia. No ale..... nigdy niewiadomo...

    Czytalem gdzies ze nalezy sprawdzic serwo, bo to moze byc przyczyna. Jak sprwdza sie serwo w Fabi?

    No i zapomniajem jeszcze dodac, ze lozyska to chyba racze tez nie sa, bo nie ma zadnych luzow ani dziwnych odglosow.

    Tarcze po przejechaniu ok 4-5 km sa na tyle gorace ze nie mozna ich dotknac, a jak wjechalem w kaluze to dym az lecial. Bebny natomiast sa gorace, ale nie az tak bardzo - nie parza, wiec to chyba tak musi byc, czy sie jednak myle?

    PROSZE pomozcie co w takim przypadku mam jeszcze zrobic. Dzis jeszcze pojde i odpowietrze przod, ale jakos nie mam nadziei, ze to w ogole cos pomoze. 😞 <!-- s:( -->

  • Moim zdaniem wszystko jest 🆗 <!-- s🆗 -->

  • No chyba nie jak po przejechaniu wiekszj liczby km, czuc taki jakby smrodek palonego czegos - gumy. Nie jest normalne, ze tarczy nie mozna dotkac bo az od niej bucha goraco....
    Prosze o jakies lepsze wskazowki 😐 <!-- s:| -->

  • .... a moze wymiana plynu hamulcowego by pomogla???? Nie wiem kiedy ostatnio byl wymieniany. Mam samochod ponad rok. Ja jeszcze nie wymienialem, a poprzedni wlasciciele to nie mam pojecia.
    Jesli tak to ile plynu wchodzi do skodziny i jak to sie robi? (spuszczanie, odpowietrzanie itd.)

  • Wlasnie odpowietrzylem przod i nic nie pomoglo.
    Zauwazylem jednak pewna ciekawa rzecz. Klocki te, ktore sa od zewnatrz maja ta taka sprezyne, ktora trzyma klocek w zacisku hamulcowym. Sprezyna ma takie trzy odnogi. Jedna odnoga do gory, jedna na dole i jedna po srodku - troszeczke wieksza (zdjecie klocek). Jedna odnoga - ta gorna, nie trzyma i klocek sie rusza. Dotyczy to zarowno lewej jak i prawej strony. Klocki co prawda maja swoje wyciecia na pioro klocka - na dole i u gory zacisku hamulcowego (zdjecie wyciecie na klocek), ale mimo to mozna te klocki swobodnie poruszyc. Odchylenie w kierunku poziomym (tylko gora klocka) jest cos kolo 0.5mm moze 1mm.

    Czy moje przewidywanie jest wlasciwe, ze to moze byc przyna grzania sie tarcz i nalezy wymienic klocki?

    Zdjecia sa tylko pogladowe nie mojego autorstwa. Dolaczylem je dla lepszego zrozumienia tematu.

  • Wytłumacz mi, jak Ty dokonałeś tego odpowietrzenia? Masz 2 pompy? Bo moja wiedza mówi, że odpowietrza się, zaczynając od tylnego prawego koła, potem tylne lewe, prawe przednie i lewe przednie. Zaczynasz od koła, które jest w układzie najdalej od pompy.... Odpowietrzanie czegoś co jest w połowie układu, a nie zrobienie tego od A do Z jest bez sensu wg. mnie.

    No chyba, że mam błędną wiedzę w/s odpowietrzania to proszę mnie sprostować 🙂 <!-- s:) -->

  • Klocki prawdopodobnie są źle dobrane, według mnie to jest przyczyna tak szybkiego nagrzewania się. Oczywiście przy wymianie klocków warto wymienić także płyn nie jest to duży koszt, a wpływa na bezpieczeństwo. Oczywiście odpowietrzenie układu tak jak pisze [b]gory[/b] od najdalszego do najbliższego.

  • No w sumie to nie wiedzialem, ze tak sie robi. Czlowiek wciaz sie uczy 🙂 <!-- s:) --> . Odpowietrzylem najpierw tyl - to bylo rano a popoludniu przód. Ogolnie mowiac to zaczalem tak jak napisales. Najpierw odpowietrzylem prawe tylne, potem lewe tylne. A po poludniu lewe przod i prawe przod. Ogolnie nie zastosowalem sie do zasady co do przodu. Hamulce sa dobre, dobrze sie hamuje. Tylko te grzejace sie nadal tarcze.
    Mam jeszcze raz przeprowdzic to odpowietrzanie,? czy skupic sie na tych klockach odnosnie tej sprezyny co pisalem?
    Prosze o jakies wskazowki 😉 .

  • Odpowietrzanie zawsze po skończonej robocie... porobisz te klocki i te sprawy, jak to będzie gotowe i wsio złożysz to odpowietrzanie.

    Pamiętaj, że w kwestii napraw układów bezpośrednio odpowiadających za Twoje bezpieczeństwo, najpierw zbieraj wiedzę, a później bierz się za robotę. Nieprawidłowe wykonanie naprawy hamulców, mogłoby się dla Ciebie źle skończyć.

    Odpowietrzania nie rozkładaj na raty tylko zrób tak jak pisałem wcześniej. Odpowietrzałeś to sam? Zazwyczaj wymaga to pomocnika za kierownicą, który będzie pompował, a potem wciśnie pedał do dechy, a Ty poluzujesz odpowietrznik. Tobie płynie płyn w wężyku, a pomocnikowi pedał wchodzi w podłogę, jeśli nie ma pęcherzyków powietrza to możesz przejść do następnego koła, jeśli są, to pomocnik pompuje i powtarzacie to jeszcze raz. Ważne jest by pamiętać i na bieżąco uzupełniać płyn hamulcowy podczas odpowietrzania, ponieważ jego za mała ilość może spowodować, że to będzie syzyfowa praca, bo układ zassie znów powietrze.

    A co do bezpośredniej przyczyny grzania, to pomyśl nad tym co napisał kolega przede mną. 🙂 <!-- s:) -->

  • Dzieki za rady. Nie nie odpowietrzalem sam, bo nie mialbym przeciez jak tego zrobic, zaangazowalem zonke :hyhy: <!-- s:hyhy: --> Koledzy zajeci dzis byli.
    Odpowietrzanie robilem juz kilkakrotnie w roznych samochodach. Wiem jak sie odpowietrza, ale co do kolejnosci to nie wiedzialem. Zawsze odpowietrzalem tylko sam przod, albo tylko sam tyl w zaleznosci co bylo do wymiany. Nigdy nie mialem problemow potem. Hamulce dzialaly. Mechanikiem nie jestem, a zabawe ze samochodami zaczynalem kupe lat temu, kiedy to jeszcze nie bylo tak dobrze jak teraz, ze wszystko w necie mozna poszukac, czy sie dowiedziec. Jeszcze raz dzeki. BEDE TEREZ STOSOWAL SIE DO ZASADY ODPOWIETRZANIA ! 🙂

  • [quote="nicram"]Klocki prawdopodobnie są źle dobrane, według mnie to jest przyczyna tak szybkiego nagrzewania się. Oczywiście przy wymianie klocków warto wymienić także płyn nie jest to duży koszt, a wpływa na bezpieczeństwo. Oczywiście odpowietrzenie układu tak jak pisze [b]gory[/b] od najdalszego do najbliższego.[/quote]
    Tylko, ze ja na tych klockach od kiedy mam samochod przejechalem jakeis 5 tys mil i nie bylo z tym wczesniej problemu. No ale widocznie nic wieczne nie jest. Dzieki j za odpowiedz. Jutro pojade po nowe klocki. Mam nadzieje, ze to pomoze.
    A co do wymiany plynu hamulcowego to jak nalezy to zrobic. Od czego zaczac? Ile plynu kupic? Prosze o jakies wskazowki, pewnie macie duza wiedze na ten temat :padam: <!-- s:padam: -->

  • Nie dam sobie głowy uciąć, ale tam chyba wchodziły dwie buteleczki... 😛 Może ktoś inny się jutro wypowie, bo ja nie pamiętam. Lepiej poczekaj 😛 <!-- s:P -->

  • ... a jak sie zabrac do wymiany plynu? Gdzie sie go spuszcza?, wszystko na raz....??? Jak zrobic, aby nie zapowietrzyc ukladu i za duzo przy okazji niewlasciwych brzydkich slow powiedziec :orany: :orany: :orany: <!-- s:orany: -->

  • http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=857<!-- l -->
    Wlasnie znalazlem tu jak sie wymienia plyn hamulcowy 🙂

  • [quote="kalway"]http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=857
    Wlasnie znalazlem tu jak sie wymienia plyn hamulcowy 🙂 <!-- s:) -->[/quote]

    i to Ci się chwali !

    Masz ABS? bo o tym zapomniałem, w mojej F1 nie było... w nowej Fabii już mam... więc w sumie sam też już nie wymienię płynu raczej.
    Jeśli masz to czytaj uważnie tamten temat 😉

  • Nie zauwazylem i bylo dwa razy to samo :szok: <!-- s:szok: -->

  • No mam ABS. Zastanawiam sie czy nie plepiej odjechac gdzies do polskiego albo pakolskiego mechanika. Jest ich pełno u nas w miescie, wiec chyba nie bedzie problemu. Oczywiscie w zaleznosci ile beda chcieli za taka usluge wymiany plynu hamulcowego.

  • Pytanie jeszcze odnosnie tarcz wentylowanych. Czy przyczyną ich grzania mogą być zapchane te kanaliki odpowietrzajace? Zauwazylem dzis podczas wymiany gumy na przegubnie, ze kanaliki prawie kazdy jest zapchany. Wyczyscilem je i zobcze jutro czy to cos pomoze. Czy ktos moze spotkal sie z podobnym problemem/rozmyślaniem? Na ludzki rozum to te kanliki sluża do wentylowania i jak sa zapchane to nie spelniaja swojej funkcji. Co o tym myślicie?

  • Mi tradycyjnym sposobem nie udało się prawidłowo odpowietrzyć ukł z ABS-em, pojechałem do znajomego który podpiął taki "pneumatyczny odciągacz" i dopiero hamulec był jak należy.

  • Dzis wymienilem same klocki hamulcowe. Odpowietrzylem uklad kazde kolo po 3x według obowiazującej zasady. No i co zauwazylem, ze hamulec jest gorszy. Pedal nie jest już taki twardy jak był. Bardziej wchodzi w podłogę. ABS sie włącza i hamuje. Jutro jade wypróbować na asfalcie, bo już nie dałem rady dziś.

    Czy przyczyną tego mogą być stare tarcze hamulcowe? Klocki pewnie muszą się troszke dotrzeć do starch tarcz?
    Czy tarcze tez wymienić?
    Tarcze ygladają jeszcze na dobre, ale sam już nie wiem. Jak zmierzyłem jedna tarcze to ma po około 5-6mm od strony zewnetrzej jak i również wewnętrznej + ten środek wntylowany. Czy tyle wystarczy?
    Przeczylam wlasnie ze taracza jest na wyczerpaniu jak ma mniej niż 19mm. Szkoda, że nie zmierzyłem całości z tą wentylowaną częścią i teraz mam dylemat.