Problem ze szkodnikami (koty)
-
Swego czasu jeździłem z kostką domestosa ( zapach oceanu ) który był zawieszony najbliżej wlotów powietrza Jak silnik się nagrzał i włączyłem nawiew powietrza to w środku auta normalnie wiało bryzą <!-- s:P -->
Pozdrawiam
sid -
ahhh ten wiatr we włosach <!-- s:D -->
-
Szkoda że jeszcze nie miał delfinów w aucie . Czułby się jak na malediwach albo na jamajce <!-- s:D -->
-
Od piątku testuję i jak narazie działa w 100%. Prezes wie co dobre <!-- s;) -->
P.S. Zapach oceanu... no no. Czułbym się niczym Jack Sparrow na swoim statku
-
to są przemyślane rozwiązania <!-- s:) -->
-
[quote="sid"]No to się porobiło, 2 klubowa F1 z kostką pod maską <!-- s:D -->[/quote]
moja trzecia lub czwarta, psia sierść za szybko wiertrzała :hyhy:
-
[quote="TOMUŚ"]Szkoda że jeszcze nie miał delfinów w aucie . Czułby się jak na malediwach albo na jamajce <!-- s:D -->[/quote]
ale ma leniwca sztuk jeden -
Mam zawieszone dwie. I nie działa. Sierściuch nadal mi wchodzi.
Na alle... są elektroniczne odstraszacze. Używa ktoś z Szanownego grona? Działa to? -
U mnie kostka przestała działać, jak straciła "zapach", co do elektronicznych odstraszaczy to chyba u nas na osiedlu są "uczone koty" bo nie działają na nie :kwasny: <!-- s:kwasny: -->
-
jak plama zeszła to teraz tylko wywietrzyc <!-- s:) -->
-
Dlatego ja nie mam kota <!-- s:P --> To wredne zwierzaki
-
U mnie bardziej jest problem z osiedlowymi kotami. Też nie mam kota i tak pozostanie ( jestem alergikiem :hyhy: <!-- s:hyhy: --> )
-
Smród po szczochach kota jest bardzo bardzo ciężki do wytępienia . Może warto się rozejrzeć za tapicerką mową i nową pianką (gąbką) i wymienić to.
Ja miałem wylane piwo i też ciężko to było wytępić. Ale chyba się tego pozbyłem .