Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Telepie silnikiem

Temat utworzony · 6 Posty · 3394 Wyświetlenia
  • Witam, Jestem nowy, więc się przedstawię, mam na imię kamil, jestem Pyrą. Zawsze sam naprawiam swoje auta, bo interesuje się mechaniką, fabie mam od niedawna dlatego, też nie znam tego silnika, poniżej opiszę swój problem.
    Zaczęło się od tego, że "woda" uciekała mi do oleju, pod korkiem masło, więc zabrałem się za wymianę UPG, wczoraj wieczorem odebrałem głowice z planowania, zakupiłem części, a dziś od rana zabrałem się do roboty, poskładałem wszystko, przeprowadziłem adaptacje przepustnicy, i na zimnym jest ok, ale jak silnik dojdzie do temperatury roboczej to zaczyna się dławić, coś na wzór jakby w mechanicznym zapłonie przestawić koło pasowe wałka pośredniego o jeden ząbek, gdy się przygazuje na minute jest ok i znów się zdławia. Zaworów nie regulowałem, bo sam już nie wiem po tym co czytałem, jedni piszą, że się reguluje drudzy, że krzywki mają stykać się z trzonkiem bo są hydrauliczne popychacze, więc zgłupiałem, jak to jest? Na chłopski rozum, to luz zaworowy powinien się zmienić, bo jest uszczelka inna, która nie musi być takiej samej grubości, do tego jest splanowana głowica czyli jakieś setne mm na zaworach się zmieniło, a to dużo. Silnik to 1.4MPI 8V. Panowie pomóżcie, bo na poniedziałek potrzebuje auto, a utknąłem w miejscu. Pozdrawiam

  • [quote="alus"]Witam, Jestem nowy, więc się przedstawię, mam na imię kamil, jestem Pyrą. Zawsze sam naprawiam swoje auta, bo interesuje się mechaniką, fabie mam od niedawna dlatego, też nie znam tego silnika, poniżej opiszę swój problem.
    Zaczęło się od tego, że "woda" uciekała mi do oleju, pod korkiem masło, więc zabrałem się za wymianę UPG, wczoraj wieczorem odebrałem głowice z planowania, zakupiłem części, a dziś od rana zabrałem się do roboty, poskładałem wszystko, przeprowadziłem adaptacje przepustnicy, i na zimnym jest ok, ale jak silnik dojdzie do temperatury roboczej to zaczyna się dławić, coś na wzór jakby w mechanicznym zapłonie przestawić koło pasowe wałka pośredniego o jeden ząbek, gdy się przygazuje na minute jest ok i znów się zdławia. Zaworów nie regulowałem, bo sam już nie wiem po tym co czytałem, jedni piszą, że się reguluje drudzy, że krzywki mają stykać się z trzonkiem bo są hydrauliczne popychacze, więc zgłupiałem, jak to jest? Na chłopski rozum, to luz zaworowy powinien się zmienić, bo jest uszczelka inna, która nie musi być takiej samej grubości, do tego jest splanowana głowica czyli jakieś setne mm na zaworach się zmieniło, a to dużo. Silnik to 1.4MPI 8V. Panowie pomóżcie, bo na poniedziałek potrzebuje auto, a utknąłem w miejscu. Pozdrawiam[/quote]

    Witaj kolego z Poznania.Robiłeś odczyt VAG?Sprawdź jakie błędy wyskakują.Skoro jesteś z Pyrlandii to napisz może do kolegi [b]MAREK FABIA[/b] lub [b]Rufus[/b], być może pomogą Ci z odczytem.Oni dysponują sprzętem.

  • Odczyt robiłem nie ma błędów,natomiast zrobiłem dziś regulacje luzu zaworowego, najpierw na szczelinomierz 0,2 i 0,25, na zimnym było ok, ale jak się rozgrzał, to miał problemy z odpalaniem, więc wyregulowałem w drugi opisany sposób, polegający na odkręceniu śruby regulacyjnej zaworu, następnie dokręcenie jej do lekkiego oporu i jeszcze dwa obroty, na zimnym odpala ok, na ciepłym jest też dobrze, natomiast, czekam, żeby sprawdzić w średniej temp. bo w metodzie ze szczelinomierzem było źle. Falowanie dalej zostało, choć czysta przepustnica, i reszta wymieniona

  • [b]alus[/b], proponuję abyś przejrzał sobie tematy zamieszczone w tym linku.Może coś Ci to pomoże:

    http://www.fcp.pl/forum/search.php?mode=results<!-- w -->

  • [quote="alus"]więc wyregulowałem w drugi opisany sposób, polegający na odkręceniu śruby regulacyjnej zaworu, następnie dokręcenie jej do lekkiego oporu i jeszcze dwa obroty, [/quote]
    Z tego co pamiętam to ja też tak ustawiałem i chodzi dobrze w każdych warunkach.

    Jeśli przy regulacji pamiętałeś o kolejności to powinno być ok 😉 <!-- s;) -->

  • dokładnie tak jak piszesz zdono, drugi sposób jest dla tego silnika z hydraulicznymi popychaczami, oczywiscie kolejnosc i sposoby regulacji zaworow znam 🙂 tylko nie wiedzialem ktory sposob jest odpowiedni, ale teraz juz wiem, ze pierwszy jest do favoritki i felci, a drugi do fabci 😄 tak dla potomnych, ale tak na chłopski rozum, porusze kwestie regulacji, zawsze uczyli mnie ze luz sie reguluje na zimnym silniku, chyba, ze producent mowi inaczej, ale przy takiej regolacji z dokreceniem do oporu plus dwa obroty, to wydaje mi sie, ze nie ma roznicy czy cieply czy zimny 🙂 <!-- s:) --> ot takie moje przemyslenia, a wy co o tym sadzicie?