[F1] Problem z buzzere informującym o włączonych światłach
-
Hej,
Jakiś czas temu zacząłęm miewać problemy z buzzerem alarmującym o włączonych światłach po otwarciu drzwi. Objawia się to w ten sposób, że jak jeżdżę trochę, powiedzmy gdzieś godzinę, to po otwarciu drzwi nic nie słychać... i po ~10 sekundach odzwywa się brzęczyk. Po takim zdarzeniu jak znów zamknę i otworzę drzwi, brzęczyk odzywa się natychmiastowo.
Czyli jeśli nie otwieram drzwi przez jakiś czas, to brzęczyk potrzebuje tych kilku sekund, żeby zareagować, a po krótkim postoju samochodu, działa on od razu.
Wątpię, żeby był to mikrostyk w zamku, bo światło w kabinie zapala się od razu po otwarciu drzwi (mam ustawiony przełącznik na środkowej pozycji, czyli oświetlenie kabiny podczas otwartych drzwi).
Nie wiem czy to ma związek, ale dodam, że podczas ruszania na zaciagniętym ręcznym piszczek reaguje prawidłowo, tak samo czujnik cofania dobrze działa.
Co może być przyczyną?