[F1] Dziwny dźwięk w silniku Fabia 1.4 TDI
-
Witam, może ktoś miał podobne doświadczenie. Od jakiegoś czasu (wydaje mi się, że zaczęło się po ostatnim mroźnym dniu) słychać z silnika jednostajny ale niezbyt głośny dźwięk przypominający prace odkurzacza tylko wielokrotnie ciszej, można też porównać go z pracą niewielkiego silnika elektrycznego. Dźwięk jest słyszalny z miejsca kierowcy i po przyłożeniu ucha do pokrywy silnika. Na uniesionej pokrywie go nie słychać chyba albo zagłusza go klekot diesla. W warsztacie specjalizującym się w Skodzie powiedzieli, że to może być jakaś rolka i zalecili wymianę rozrządu ale tak naprawdę to facet nie wiedział co to może być. Turbo raczej wykluczył. Auto ma przejechane 70 tkm (w/g licznika i książki przynajmniej). Dźwięk nie wzrasta w miarę przyspieszania, słychać go raczej na wolnych obrotach, potem tłumią go inne hałasy ale wydaje mi się, że występuje nadal z jednakowym natężaniem. Na zimnym i ciepłym silniku słychać go tak samo.
-
przyczyn może być wiele tego że coś "szumi" pod maską. Któraś z rolek jak najbardziej może być przyczyną.
-
Przyczyna została zlokalizowana samodzielnie. I jest nią o dziwo moduł sterowania turbo. W trakcie pracy coś w nim terkoce a także wpada on w jakąś dziwną wibracje, która po metalowej podstawce przenosi się na blachę mocowaną do przegrody do której to blachy przymocowany jest moduł sterowania turbo. Z tej blachy wibracja prawdopodobnie przenosi się na przegrodę dlatego słychać to w środku. Nie pomagają nawet gumowe dystanse na których jest mocowany standardowo. Po odkręceniu modułu i ułożeniu go na próbę na miękkim podłożu przykry dźwięk podczas pracy silnika zniknął. Teraz pytanie czy moduł ma jakąś usterkę ? Turbo wydaje się pracować normalnie, spalanie też chyba w normie. W lokalizacji tego dźwięku poddało się dwóch mechaników, jeden nawet używał stetoskopu osłuchując rozrząd, alternator i przyległości :hyhy: <!-- s:hyhy: --> Może komuś pomoże moje doświadczenie, teraz kombinuje jak wyciszyć ten przykry dźwięk.