[F1 i F2] kontrolka silnika/helikopterek/Check/EPC
-
Witam
Problem ze świeżo zakupioną Fabią I, 2003r. silnik 1.4 16V BBZ 101KM... wymieniałem olej i postanowiłem umyć z wierzchu zasyfioną przepustnicę. Po odpaleniu silnik chodził ok ale natychmiast po wykręceniu korka wlewu oleju ...po prostu zgłupiał; zaczął się dusić ale nie zgasł, na desce EPC, CHECK i ASR. W czasie jazdy próbnej było ok ale w czasie powrotu na 1km przed celem złapał jałowe na poziomie 1300 obr/min i przy każdym naciśnięciu pedału gazu wracała dusznica... dojechałem na 3 biegu bez dotykania pedału. Po tym wymontowałem przepustnicę, która nie reagowała na ruchy, wymyłem w nitro całą do czysta i zmontowałem spowrotem, było lepiej. Po jakimś czasie zgasło EPC i ASR choć CHECK pozostał, mimo to silnik chodzi prawidłowo. Przepustnica w pozycji startowej wygląda na nieco uchyloną.
Każde wykręcenie korka wlewu oleju sprawia że problem powraca; dusi się i szarpie, od razu wywala EPC i czasem ASR. Pytanie czy w tych silnikach takie objawy po wykręceniu korka wlewu są normalne? Słychać świst zasysanego powietrza, wyjęcie bagnetu także nieco zmienia pracę silnika.
Czy przepustnica wymaga adaptacji VAG-iem czy też po "pewnym" czasie sama się "dostosuje" ??? wcześniej była strasznie zasyfiona nagarem a mimo to silnik pracował prawidłowo.
Pozdrawiam
-
[quote="mar09"]
Czy przepustnica wymaga adaptacji VAG-iem czy też po "pewnym" czasie sama się "dostosuje" ??? wcześniej była strasznie zasyfiona nagarem a mimo to silnik pracował prawidłowo.Pozdrawiam[/quote]
niby mówią że SAM się zaadaptuje, ale ja w to nie wierze,
w Seacie z silnikiem AEE ( 1.6 8v) - dopiero po wymianie kabli WN i świec, adaptacja przebiegła pomyślnie. trochę czasu nam zajęło doprowadzenie silnika do normalności.
wiec polecam cierpliwość, kasowanie błędów, obserwowanie bloków mierzonych, i jeszcze raz cierpliwość. adaptacja musi się udać.procedurę adaptacji znajdziesz na stronach Ross-Tech. szukaj po swoim silniku / kodzie.
dla wspomnianego AEE wspominali na innym forum, że trzeba zdjąć kleme, trzymać silnik na 3krpm, - niby coś tam dało, ale po chwili znów zaczynało trząść silnikiem.... -
lepiej zrobic adaptacje, ale jak dziala no to mozesz tak jezdizc tylko dluzej to zajmie w tym czasie moga byc takie wariacje...
-
OK, dzięki.
Auto jeździ jak na razie normalnie, nie wykręcam korka wlewu oleju więc EPC i ASR nie wracają. Przejadę się do lokalnych fachmanów na tą adapatację, zobaczymy co powiedzą.
Za to dziś CHECK usunąłem adapterem na Bluetooth ELM 327 pierwszą lepszą aplikacją na córki tablet, tyle że nie pokazała mi co za błędy były ...po prostu usunęła i już. Trochę dziwne, mam jeszcze Vectrę B Lift gdzie CHECK sam znikał gdy problem został naprawiony, tu chyba wyraźnie trzeba tą lampkę kasować za każdym razem, czy tak???
Oraz ponawiam pytanie:[i] Każde wykręcenie korka wlewu oleju sprawia że problem powraca; dusi się i szarpie, od razu wywala EPC i czasem ASR. Pytanie czy w tych silnikach takie objawy po wykręceniu korka wlewu są normalne? Słychać świst zasysanego powietrza, wyjęcie bagnetu także nieco zmienia pracę silnika. [/i]