[F1 i F2] FABIA II KOMBI - 1,4 TDI 60 kkm - huczy przy 120
-
Cześć ,
Jak w temacie - coś huczy jak diabli przy 110 do 130 km/h - taki głuchy dźwięk który ustaje jak przy tej prędkości wrzucę na luz lub wysprzęglę.
Dziwnie huczy też jak zwalniam na biegu 3 i 2 około 2 000 obr/min
Jednak jak sam silnik wykręcę na obroty bez obciążenia - dźwięk wydaje się znikać .
Mam do wymiany sprzęgło - które w karierze tego auta będzie robione drugi raz bo jeździło w trudnych warunkach i ktoś po prostu je wykończył tą dziwną jazdą . Szarpie obecnie i muszę je wymienić - jednak da się jeździć na razie.
Może być to albo jakieś łożysko w skrzyni , albo pada turbina - co obstawiacie ? Może miał ktoś podobnie przy tym silniku ?
-
wg mnie sam sobie odpowiedziałeś, a pewności nigdy nie będzie. Ewidentnie coś w przeniesieniu napędu wg mnie - tak jak wymieniałeś:
skrzynia, sprzęgło itp -
Zastanawiam się tylko czy sprzęglo czy do tego pada cała skrzynia ? Czy sprzęglo i do tego jeszcze turbo cała? Jak drogo będzie . Nie wiem czy nie starać się o zwrot kasy od sprzedającego bo auto jest tydzień temu kupione .
-
[quote="filipous"]Nie wiem czy nie starać się o zwrot kasy od sprzedającego bo auto jest tydzień temu kupione .[/quote]
no to zgryz , dogadaj się może coś z kasy ci odda na naprawe.
może być coś ze skrzynią nie halo.
zadzwoń do [url=http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?p=90346#90346]> tego człowieka < - klik[/url] on postawi ci właściwą diagnoze co z fantem zrobić.
jakby turbo było padnięte to byś jeździć nie mógł wogóle.
a objaw kończącej się turbiny, to dzwięk podobny do "karetki" - przynajmniej tak niektórzy to opisują. -
Ok. Dzięki . Sprzęglo już zamówiłem bo i tak jest do wymiany . Jednak jeśli pada skrzynia to myślę o wadzie ukrytej . Biegi wchodzą normalnie i lekko. Tylko szarpie na biegu 1 i R . Zobaczymy co powie twój człowiek . Podobno raz już robiono sprzęglo w tym aucie . Jakaś pierdoła tym jeździła. To auto poleasingowe .
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 01-10-2012, 10:31[/i] ][/size]
Na 99 % skrzynia - bywa podobno tak czasem w fabiach .Kazał jeszcze sprawdzić oczywistą rzecz - czyli czy jest olej w skrzyni <!-- s:) --> co uważam za dobrą radę .
Jednak przy tak małym przebiegu raczej nie spodziewam się że jest sucho . No cóż - może być różnie. Zobaczymy co mechanik na to po rozebraniu .
P.S.
Auto na serwisie - zobaczymy co na to MISTRZ.
Dam Wam znać co wyszło . -
Witam po naprawie .
Więc jest tak - serwis jest ok - mogę polecić .
Musiałem kupić nowe sprzęgło + docisk + łożysko - VALEO , sprzedawane są w komplecie razem niestety nie da się kupić samej tarczy .
Dalej - koło zamachowe - niestety wymienione bo ktoś je przypalił.
Ogólnie autko nie było oszczędzane , więc wymiana dała tyle że nie szarpie przy ruszaniu - ale niestety głośno jest jak było - to pewnie wina przytemperowanego silnika. Choć dziwię się bo ma 55 tyś kkm. więc nie powinno być jeszcze to odczuwalne.
Ogólnie ten silnik jest zaskakująco głośny - muszę przyznać że do 100 km / h da się wytrzymać , ale powyżej to już jest huk jak w helikopterze.
Trzeba było szukać 1,4 16 V.
DODAM JESZCZE PO OSTATNIM SERWISIE - Miałem też lekko luźną obudowę filtra powietrza i to też powodowało głośniejszy rezonans przy prędkości około 120 km/h. Teraz mam troszkę ciszej , ale cudów nie ma <!-- s:) -->