Witaj na forum Fabia Club Polska

[F1] Rozrusznik nie chce zacząć kręcić

Temat utworzony · 8 Posty · 4948 Wyświetlenia
  • Witam, mam poważny problem. Otóż gdy wsiadłam dzisiaj do mojej fabii (stała może 2-3 dni) z zamiarem odpalenia jej, włożyłam kluczyk i przekręciłam najpierw do połowy i później do końca, to zamiast kręcenia rozrusznikiem zastała mnie głucha cisza. Próbowałam ponownie kilka razy wyciągać kluczyk i wkładać, przekręcać ale wciąz to samo. Słychać jedynie ciche kliknięcie i to koniec.

    Jak były mrozy to miałam również taki przypadek, ale za drugim, trzecim razem rozrusznik już łapał. A teraz próbowałam chyba z 20 razy i kompletnie nic się nie dzieje.

    Czy mam się spodziewać wymiany rozrusznika, czy może jak się zrobi cieplej to odpali?

  • Proponuję na dzień dobry podładować akumulator.

  • Aku nawet jak był naładowany prostownikiem to i tak łapał dopiero po kilku razach. To wygląda tak jakby coś nie stykało, albo jakby w ogóle tego rozrusznika nie było...

  • Krok 1 sprawdzamy akumulator
    Krok 2 bierzemy coś ciężkiego i próbujemy nakłonić rozrusznik do współpracy kilkoma stuknięciami
    Krok 3 można spróbować podać plus na sterowanie rozrusznika (tylko uwaga żeby się nie rozjechać)
    Krok 4 można podejrzewać kostkę stacyjki

  • Samochód poszedł do mechanika, coś nie tak z rozrusznikiem. Konieczna albo regeneracja (min. 100zł) albo wymiana na inny używany (max. 300zł). No niestety, jestem zdolna w psuciu swojego autka 😞 <!-- s:( -->

  • Rozrusznikom się zdarza, ja swój spaliłem, także spokojnie 😉

  • Serdecznie witam.
    Szukając porad na forach trafiłem przypadkiem na ten temat. W mojej fabii I (1.4 mpi 44 kw) mam bardzo podobny problem. Po przekręceniu kluczyka nie ma żadnej reakcji rozrusznika. Słychać pompę i jakieś kliknięcia, ale rozrusznik milczy. Odpali po kilku (czasem kilkunastu) przekręceniach kluczyka w stacyjce. Ta dolegliwość dotyka moje autko najczęściej po dłuższym postoju. Z początku myślałem, że to wina immobilizera, dlatego sprawdzałem auto VAG-iem, który wskazał brak błędów, kodowałem kilka razy ponownie kluczyk i nic. Teraz podejrzewam, że to wina samego rozrusznika.
    Proszę o poradę (najlepiej z fotkami) 🙂 <!-- s:) --> jak wymontować rozrusznik, wymienić w nim szczotki i go wyczyścić.
    Proszę o pomoc.
    Waldek

  • sory za odkopanie tematu ale problem miałem podobny po przekręceniu kluczyka odpalał zawsze od strzała później po jakiś 4sekundach a potem wcale, problemem okazał się przetarty kabel dochodzący do rozrusznika,sam tego nie robiłem bo nie miałem czasu auto oddałem do warsztatu skasowali mnie na 159zł ( robili mi coś więcej ) tak że usterka jak widać nie duża a potrafi wyprowadzić z równowagi