Omron dzięki za radę. Jak znajdę chwilę wolnego wypróbuję ten pomysł i dam znać co wyszło.
kacerz (@kacerz)
Informacje o kacerz
Najlepsze posty napisane przez kacerz
Najnowszy post utworzony przez kacerz
-
-
Kontrolki nie przygasają. Nie wiem, czy ma to jakiś związek, ale zauważyłem też coś takiego (trochę to opiszę "łopatologicznie", bo nie potrafię skrótowo <!-- s:) -->. Otóż mam nawyk, że gdy chcę odpalić auto, to najpierw przekręcam kluczyk aż zapalą się kontrolki, czekam jakieś 2-5 sekund aż pompa zassie paliwo i wtedy przekręcam kluczyk dalej na zapłon. Wtedy często pojawia się ów problem z odpaleniem. Silnik prawie zawsze odpali, gdy przekręcam kluczyk na zapłon od razu po włożeniu go do stacyjki, bez tego czekania. Stacyjkę sprawdzałem i z nią nie ma żadnego problemu.
Czy posiadasz może ów schemat, o którym pisałeś? A może wiesz, gdzie mogę go znaleźć w necie? -
Serdecznie witam.
Po przekręceniu kluczyka nie ma żadnej reakcji rozrusznika. Słychać pompę i jakieś kliknięcia, ale rozrusznik milczy. Odpali po kilku (czasem kilkunastu) przekręceniach kluczyka w stacyjce. Ta dolegliwość dotyka moje autko najczęściej po dłuższym postoju. Z początku myślałem, że to wina immobilizera, dlatego sprawdzałem auto VAG-iem, który wskazał brak błędów, kodowałem kilka razy ponownie kluczyk i nic. Teraz podejrzewam, że to wina samego rozrusznika.
Proszę o poradę (najlepiej z fotkami) <!-- s:) --> jak wymontować rozrusznik, wymienić w nim szczotki i go wyczyścić.
Proszę o pomoc.[color=#FF0000]---------------
post ustawiony "bezterminowo"
kapi[/color] -
Serdecznie witam.
Szukając porad na forach trafiłem przypadkiem na ten temat. W mojej fabii I (1.4 mpi 44 kw) mam bardzo podobny problem. Po przekręceniu kluczyka nie ma żadnej reakcji rozrusznika. Słychać pompę i jakieś kliknięcia, ale rozrusznik milczy. Odpali po kilku (czasem kilkunastu) przekręceniach kluczyka w stacyjce. Ta dolegliwość dotyka moje autko najczęściej po dłuższym postoju. Z początku myślałem, że to wina immobilizera, dlatego sprawdzałem auto VAG-iem, który wskazał brak błędów, kodowałem kilka razy ponownie kluczyk i nic. Teraz podejrzewam, że to wina samego rozrusznika.
Proszę o poradę (najlepiej z fotkami) <!-- s:) --> jak wymontować rozrusznik, wymienić w nim szczotki i go wyczyścić.
Proszę o pomoc.
Waldek