[F1] Po uruchomieniu zimnego silnika...
-
Mój problem dotyczy Fabii 1.4 MPI,50KW(68KM),AME,2002r
Problem polega na tym,że po uruchomieniu zimnego silnika, przez około 30 sekund silnik pracuje bardzo nierówno,mam wrażenie jakby nie pracował na wszystkich cylindrach.Po chwili obroty się wyrównują.Zaznaczam,że dzieje się tak tylko przy zimnym silniku.Każde uruchomienie nagrzanego silnika nie wykazuje tej nieprawidłowości.Naciśnięcie na pedał przyspieszenie w trakcie nierównej pracy silnika powoduje wydobywanie się kłębów dymu.Po rozgrzaniu się silnika dym z rury wydechowej staje się niewidoczny.Wymieniłem świece zapłonowe na noweKiedy silnik się rozgrzeje chodzi bez zarzutu(nie ma problemów z równomierną pracą,uruchamianiem,przyspieszaniem czy spadkiem mocy).Czy ktoś mógłby mi pomóc wskazując na przyczynę takiego stanu rzeczy?
Za wszelkie podpowiedzi serdecznie dziękuję. -
nie łapie żadnych błędów w silniku? Może coś z sondą lambda i podobną tego typu historią, ale na początek podłącz się w miarę możliwości pod kompa i zobacz czy nie ma błędów.
-
Samochód był podłączony pod komputer przez serwis - diagnostyka nie wykazała błędów. W serwisie powiedziano mi, że trzeba będzie szukać "na piechotę", czyli po omacku.
-
Nie zmieniłeś ostatnio może miejsca tankowania ?
-
Nie, od zawsze tankuję w tym samym punkcie.
-
Przyczyn może być aż 4
- Sonda Lambda.
- silnik krokowy
- przepływomierz
- obce powietrze czyli nie szczelność w doprowadzaniu powietrza
-
Może być winna padająca uszczelka pod głowicą . Na zimny silniku możesz mieć brak kompresji na którymś z cylindrów . Moja podpowiedź sprawdzić kompresję na zimnym silniku i jak znajdziesz , który cylinder wtedy szukać . Dwa sam wymieniałeś świece ? Dobrze są dokręcone ? Wykręć świece i sprawdź , która z nich wygląda inaczej i wtedy szukać w okolicach tego cylindra (alternatywa do sprawdzenia kompresji ) .
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 21-11-2011, 07:15[/i] ][/size]
Acha a te kłęby dymu są białe o zapachu normalnych spalin ( czy czuć zapach spalanego oleju ) sprawdź czy nie ubywa płynu w zbiorniczku i czy nie ma masła na bagnecie . I to nie jest sonda lambda bo sonda pracuje i daje odczyty dopiero po nagrzaniu silnika -
Spaliny przy rozruchu są ciemne o kwaśnym zapachu.Świece są dobrze dokręcone-przed wymianą silnik pracował podobnie.Wymieniłem rozrząd, a wraz z nim olej.Jeżdżę mało i do tego krótkie odcinki ale jak do tej pory nie ubywa mi oleju, płynu chłodniczego, nie ma pod korkiem masełka,na bagnecie olej wygląda normalnie.Kiedy odkręcam korek wlewu płynu chłodniczego przy zimnym silniku słyszę jak do zbiorniczka jest zasysane powietrze(podciśnienie).Nie wiem czy to prawda ale słyszałem, że jeżeli się tak dzieje to uszczelka jest dobra.Mimo wszystko zgadzam się ,że to może być uszczelka i na tą okoliczność sprawdzę w pierwszej kolejności ciśnienie w cylindrach na zimnym silniku.Fakt,że nie ubywa mi oleju,cieczy chłodzącej może wynikać z tego,że mało ostatnio jeździłem.Olej jest świeżo nalany tak więc musiałbym zrobić większy przebieg żeby ocenić czy pojawia się w nim woda.Tak na marginesie kupiłem ten samochód miesiąc temu i ta wada już w nim występowała.
-
[b]Satch[/b], I jak wyjaśniło się coś z samochodem? Mechaniory odkryli co to jest?
-
W tym tygodniu zrobię więcej kilometrów, co jak myślę, pozwoli mi stwierdzić, czy są ubytki oleju bądź wody w układzie chłodzenia. Sprawdzę również, jak wygląda wewnętrzna strona korka wlewu oleju. Jeżeli wszystko będzie w porządku z uszczelką pod głowicą, postanowiłem że wówczas pojadę do warsztatu, by sprawdzić ciśnienie w cylindrach. Jak uda mi się ustalić przyczynę - na pewno o niej napiszę. Pozdrawiam.