[F2] 1.2 TSI CBZA zapocony intercooler, śladu oleju w dolocie
-
Hejka
Mam pytanie do tych co znają trochę temat silników doładowanych. Do rzeczy:
Zauważałem od pewnego czasu zapoconą dolną krawędź intercoolera. To czym był on zapocony to wyraźnie srebrzysta maź, raczej nie tłusta, więc nie kojarząca się z olejem silnikowym. Docisnąłem bardzo delikatnie dolne śruby, bo miałem wrażenie że (w odróżnieniu od górnych) są minimalnie niedociągnięte.. Wyczyściłem ten brud, by łatwiej było obserwować sytuację. Po kilku dniach jazdy zajrzałem tam znowu i okazuje się, że jakby pod łbami dolnych śrub znowu zaczyna się gromadzić ta maź.
Wygląda to tak:
[img]https://images84.fotosik.pl/1055/e0f96612ccee85a8.jpg[/img]Wycieki i zapocenia intercoolera sugerują od razu problemy z turbiną, dlatego wykonałem najprostszą diagnostykę: wykręciłem czujnik z dolotu, po czym zajrzałem do środka by zweryfikować sytuację:
[img]https://images83.fotosik.pl/1055/6d1366a6bd9b901a.jpg[/img]
Tłuste ślady są wyraźnie widoczne we wnętrzu rury prowadzącej z turbiny do przepustnicy. I jeszcze jeden test:
[img]https://images84.fotosik.pl/1055/dbbfed834ff40965.jpg[/img]
Na papierze włożonym do dolotu przez otwór czujnika widać bardzo wyraźne ślady oleju, ale... uwaga... wygląda to na taki bardzo świeży jasny olej (nie zaś ściemniały - przepracowany, jak można obserwować choćby na miarce poziomu oleju). I to jest trochę zadziwiające!
No i teraz klu tego posta: czy taki stan powinien być już powodem do niepokoju i podjęcia czynności prowadzących do dalszej diagnozy tego problemu? Czy może jeszcze nie? Pytam o to, bo spotkałem się z wieloma opiniami, że turbina może po jakimś okresie eksploatacji troszkę puszczać olej i nie zawsze musi być to od razu powód do zmartwienia. W moim wypadku turbina nie daje żadnych oznak zmęczenia, nic nie gwiżdże, nie hałasuje, silnik nie kopci.
Wiem, że pewnie najlepszy obraz skali problemu ukazałby się po wykręceniu intercoolera i zweryfikowaniu ilości syfu w kolektorze, ale tego na razie robić mi się nie chciało.
-
Tak. Turbinka zaczyna puszczać. Ona jest chlodzona/smarowana olejem z obiegu.
W byłym tdi tak miałem, turbo działało.
IC wymieniłem bo stracił szczelność.
Czy jest się czym martwić ? - nie powiem, może ktoś jeszcze się wypowie.tapatalk
-
[quote="kapi"]IC wymieniłem bo stracił szczelność.[/quote]
Hm, to może to jest myśl... Trzeba wyciągnąć IC z kolektora i sprawdzić jaka jest sytuacja. Może rzeczywiście podcieka on gdzieś płynem chłodniczym i stąd te zapocenia powstają. -
Ale przez IC w tdi idzie tylko powietrze. Nie wiem (jeszcze) jak to wygląda w tsi.
Pocenie sie może być oznaką nieszczelności ale płynu chłodniczego bym do tego nie mieszał <!-- s;) -->tapatalk
-
[quote="kapi"]Pocenie sie może być oznaką nieszczelności ale płynu chłodniczego bym do tego nie mieszał <!-- s;) -->[/quote]
Ja wiem, że byś nie mieszał, ale... w tym silniku właśnie tak to zostało zaprojektowane 8-) Powietrze doładowania przepływa przez lamelki intercoolera, natomiast hydraulicznie jest on wpięty w układ chłodzenia silnika, tak jak przedstawia to poniższy schemat (IC oznaczony jest symbolem "C"):A tu masz pokazany przekrój dolotu wraz z IC:
Więc pisząc na temat płynu chłodniczego nie popełniłem żadnego błędu (inaczej mówiąc: pocenie się płynem chłodniczym jest jak najbardziej prawdopodobne).
-
Każde turbo musi wypić i generalnie to norma że są zapocenia. Zazwyczaj problem diesla dotyczy ze względu na znacznie większe doładowania niż w benzynie (turbo ma cięższe życie). Póki co to u Ciebie tragedii nie ma. W dieselu mogło by dojść do tzw rozbiegania silnika, ale w benzynie to nie grozi. Kontroluj stan oleju i podociagaj wszystkie połączenia przewodów, bo te VAGowskie trochę nie udane są. Zwracaj uwagę na spaliny - jeżeli będzie kopcić na biało/fioletowo to turbo do roboty.
-
[quote="dr O."]Każde turbo musi wypić i generalnie to norma że są zapocenia. (...) Zwracaj uwagę na spaliny - jeżeli będzie kopcić na biało/fioletowo to turbo do roboty.[/quote]
Dzięki za odpowiedź. Będę obserwował sytuację, a być może za jakiś niedługi czas spróbuję wykręcić ten intercooler z kolektora i zobaczę co tam się dzieje w kolektorze. -
Witam
Jeśli chodzi o te objawy jak zapocony intercoler, to mogę powiedzieć tyle że :
Jak się dobrze przyjrzysz turbince od strony wlotu powietrza ,posiada ona mały otwór po prawej stronie.Przez ten otwór są zaciągane gazy z silnika ( tam gdzie przykręca się blokade wałka rozrządu). Więc odrobinę oleju zawsze wciągnie w turbinkę a turbinka wdmuchnie ten olej do interkulera.Ciśnienie w tym miejscu jest tak duże że wypycha ten olej przez śrubkiWięc takie są objawy.Miałem to samo.Turbina na pewno jest sprwana i nie grzeb tam bo niema sensu.
MIłego dnia -
[quote="Rafał <!-- s:) -->"]Jeśli chodzi o te objawy jak zapocony intercoler, to mogę powiedzieć tyle że :
(...) Miałem to samo.Turbina na pewno jest sprwana i nie grzeb tam bo niema sensu.[/quote]
Dzięki za info To chyba była nadgorliwość mojej strony W każdym razie jeżdżę sobie dalej - a turbina jak żyła, tak żyje, nie wykazując (jak do tej pory) żadnych oznak zmęczenia żywotem