Fabia I problem z lambdą
-
Witam
W mojej skodzie fabii I 1.4 60 koni 2002 rok. Pojawił się problem z, no właśnie nie wiem z czym.... Pewnego pięknego dnia zapalił się check engine i po podpięciu pod VAGa okazało się że jest to błąd 16514 - błąd obwodu sondy lambda - tej przed katalizatorem.Kupiłem sondę dedykowaną bosha i podmieniłem. Nie rozwiązało to problemu niestety, znajomy poradził mi uciąć kabel brązowy biegnący od kostki przy sondzie do kompa i zalutować nowy. Tak też zrobiłem choć wątpiłem w to rozwiązanie bo na mierniku przejście było na obwodzie jednak podziałało i samochód chodził jak należy jakieś dwa miesiące do zeszłego tygodnia kiedy to znowu zapaliła się bursztynowa kontrolka, a vag obwieścił błąd 16514 - ten sam. Nie wiele myśląc zabrałem się za to co wcześniej zrobiłem i zobaczyłem, że jeden lut puścił więc przelutowałem całość od nowa i skasowałem błąd, jednak nie pomogło ponieważ błąd od nowa wyskoczył... Jakieś pomyły macie koledzy forumowicze co to może być?PS: Po zmianie sondy a przed przelutowaniem kabla byłem u znajomego który podpiął profesjonalnego kompa do vagów i pokazało na blokach że sonda daje słabe napięcia.
-
Znajomy miał podobny problem - po przelutowaniu przewodów lambdy przestała mu działać prawidłowo.
Jeśli wcześniej działała CI prawidłowo, to popraw luty i przeczyść wtyczkę jakimś iglakiem, albo mikrym pilniczkiem i psiknij sprayem do styków. Możesz też wlutować grubszy kabel na miejsce obecnego, żeby miał mniejszą rezystancję. -
No ale właśnie na nowej sondzie nie działał, a jak przelutowałem odcinek od wtyczki do kompa to na nowej sondzie błąd zniknął, tak jakby problem w ogóle nie pochodził od sondy. A Pytanie mam takie skąd sonda bierze + na grzałkę?