Czyli zmiana tarcz i klocków (na takie jak były montowane seryjnie 258mm, chodzi mi o rozmiar) na nacinane albo nawiercane nie ma sensu??
Jeśli już to wymieniać na większy rozmiar?? Przykładowo takie jak od RS ??
Jeśli ktoś się orientuje niech napisze ile taka impreza może kosztować jakie części i najlepiej gdzie kupować??
Pozdrawiam

Wszystko wyjaśnione. Obudowa jednej z linek hamulca ręcznego była pęknięta. Efektem był lekko zaciągnięty hamulec ręczny. Linki zmienione i po kłopocie. Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

Z tyłu tarcze.

Ręczny zaczyna działać od pierwszego ząbka. Chwyta bardzo mocno- 4 ząbek to już koła nawet na suchym asfalcie się nie kręcą. Poluzuje linkę i zobaczą co i jak. Dam znać jak to zrobię.
Pozdrawiam

Znawcą nie jestem, więc pewności, że nie miał dużego dzwona to nie mam. Zaprowadziłem na stacje kontroli pojazdów przed zakupem w celu sprawdzenia, nie wiem czy to miało głębszy sens ale czułem się dobrze poinformowany o stanie technicznym samochodu. Pan diagnosta obejrzał samochód dokładnie, przejechał ścieżkę diagnostyczną, przejechał się po mieście i stwierdził że jest extra. Nie wiem może mnie oszukał. Może i auto gdzieś było stuknięte ale wszystkie szyby mam oryginalne Skody z roku produkcji auta (2001). Myślę, że gdyby to było poważne uderzenie to by się stłukły. Nie za bardzo wiem co mam sprawdzić i gdzie się udać żeby wykryć co to jest. <!-- s:( --> W nowym roku chyba wybiorę się do jakiegoś mechanika żeby jeszcze raz wszystko obejrzał:(

[b]Tymczasem Szczęśliwego Nowego Roku [/b]

Moje auto to HB.
Tył mi nie przysiada podczas hamowania. Nie mam pojęcia już co to może być. Zrobiłem geometrie, myślałem że może to to ale wyszła idealnie, zbieżność też. Już nie wiem co to może być. Jeżeli Wy tak nie macie w swoich Fabiach, to może ja mam taki felerny egzemplarz:(

Opony są w porządku, zimówki kupowane w tym roku. "Ręczny" też nie trzyma podczas jazdy, był on moim podejrzanym nr 1 myślałem że może coś zamarzło ale koła toczą się bez większych oporów. Co do obciążenia tylnej osi, bez zmian czy jest załadowany czy nie <!-- s:( --> tak samo się zachowuje.

Witam.

Jestem świeżo upieczonym posiadaczem Skody Fabii.Samochód jest z 2001 roku. Na moje ukochane auto nie mogę narzekać ale zimą samochód wykazuje chęć do driftowania w mało oczekiwanych momentach :looka: . Jest nadsterowny i czasami nieoczekiwanie staje bokiem w zakręcie na ośnieżonej śliskiej nawierzchni <!-- s:( --> . Jest to skoda Fabia z silnikiem 1.9 TDI. [color=red][b]I tu pojawia się moje pytanie czy w waszych autkach też tak jest?[/b]
[/color]
Dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam Łukasz