Ja rowniez dotarlem do domku! Bylo milo, niestety nie udalo mi sei poplywac, nie moglem odejsc nawet na chwile od grilla <!-- s:D -->
Nastepnym razme oddam szczypce do grilla komus innemu
Naszczescie pogoda dopisala, frekwencja rowniez.
Do nastepnego razu. Byc moze nie bawem