to nie sa styki bo przyszla odwilz i glosniki graja.. oba i nie trzeszcza.
Zastanawam sie gdzie tam mogla sie dostac woda ze przymarzaja.

Moja Fabia ma zaledwie pol roku a od grudnia mam z nia problem z jakim sie nigdy nie spotkalem.
Nie graja dwa niskotonowe glosniki zamontowane w drzwiach. Wysokotonowe w slupkach graja, natomiast dwa dolne ni cholery..chyba ze.... nagrzeje sie samochod i dam troche basow wtedy budzi sie najpierw jeden glosnik potem drugi. Wtedy graja ale tez mocno trzeszcza. Czyzby pod mebrany dostala sie woda i zamarza? dziwne. *rzeciez to nowiutki samochod kupiony w lipcu w salonie. Nigdy nie plywal ani sie nie topil w jeziorze.
Moze ktos sie spotkal z podobnym problemem. <!-- s:( -->
P.S. A dodam jeszcze ze raz zdechl mi nawet prawy wysokotonowy ale po dodaniu basow tez sie obudzil.