1.4 75KM

Zastanawiam się czy to nie jakiś problem natury elektrycznej (traktując świece i przepustnice jako części mechaniczne)

Ach jeszcze zapomniałem, Fabka na benzyne, bez gazu.

Witam wszystkich i prosze o pomoc. Problem mam taki, że po ostatnich upałach w mojej Fabce zaraz po odpaleniu coś zaczyna szarpać nią jak szatan :mad: <!-- s:mad: --> a wskazówka obrotów wesoło do mnie macha. Po takim krótkim (koło jednej minuty) kasłaniu, silnik gaśnie. Jak próbuje lekko dodać gazu, to skacze na 2,5 tyś. obrotów i zaraz spada na prawie zero. Po odpaleniu i szybkim ruszeniu jest spokój, dopiero po zdjęciu nogi z gazu i zwolnieniu, silnik znowu zaczyna wariować. Ważne tu może być, że auto stoi bez dachu nad sobą na słoneczku. Przez ostatnie upały można w nim było upiec ciasto(nie, nie próbowałem). Co o tym sądzicie i co można z tym zrobić?

Witam! Moja Fabka jest właśnie po zabiegu regeneracji kloszy. Do zabiegu użyłem papieru ścier. 2000, pasty lekkościernej AutoMax, baranka(nieżywego) i szmatki z mikrofibry(czerwonej, jakby co). Najpierw lekko zeszlifowałem powierzchnię papierem ściernym, potem nałożyłem pastę na baranka i lekko, potem mocno tarłem oba klosze, na koniec przecierając szmatką,co dodatkowo wypolerowało powierzchnię. Jeśli na początku klosze wyglądały tak, że starzy umierali, dzieci płakały, a kobiety roniły, to teraz wyglądają rewelacyjnie. Nie mogłem jedynie usunąć kolistych, brązowych nacieków które są efektem starań poprzednich właścicieli( chyba od jakiegoś mocnego środka czyszczącego). Nacieki te po prostu są wżarte w cały plastik, więc raczej nie da się ich usunąć. Nie przeszkadzają jednak za bardzo, więc spoko. Co do pasty, to polecam przepolerować także okolice kalmek, często są porysowane od kobiecych "pazurów" <!-- s;) --> . Ładnie usuwa nieestetyczne rysy.

PS: Nie daję zdjęć, ponieważ nie zrobiłem. Po prostu jakoś się o tym nie pomyślało :zwariowany:

[quote="seven"]http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?t=7041&start=0 i najlepiej cały temat przejrzeć <!-- s:P -->[/quote]

:zdrowko: :hurra: Dziękować, dziękować! :super: :padam:

Witam!
W mojej Fabii od nowości są zamontowane plastikowe osłony reflektorów. A że autko swoje lata już ma, to plastik zaszedł mgłą i wygląda... no po prostu nie wygląda <!-- s;) --> Chciałbym je tedy wymienić na szkła co by problemu nie było. I tu pojawia się problem. Czy trzeba wymienić cały reflektor, czy jest możliwość wymiany samej osłony? Na forum znalazłem temat wymiany reflektora, ale to koszt dla mnie trochę za duży.

EDIT: Chodzi oczywiście o reflektory przednie