[quote="Skrzypas"]Hej, jestem nowy na forum.

Szperałem po tematach, ale tego nie znalazłem:

Chciałbym założyć Chipa w aucie i koniecznie zanim to zrobię, zmienię zawieszenie najchętniej na to z Fabii RS. Pytanka mam takie:

• Czy ktoś z was się orientuje czym się różni zawieszenie Fabii RS od zwykłej?
• Czy da radę po prostu przełożyć sprężyny?
• Czy będą one twardsze?
• Czy amortyzatory od Fabii RS seryjne są bardziej sportowe, niż od zwykłej, a może polecacie jakieś inne do trochę sportowszej jazdy?

Dodam tylko że obniżanie większe niż 15 mm nie wchodzi w rachubę Nie chodzi o glebę, tylko o bezpieczeństwo przy zmianie pasów przy koleinach. Kółka mam seryjne 16/205/55 (tak, duże <!-- s;) --> ).

Liczę na udany debiut na tym forum [/quote]

Trochę odświeżę tego kotleta.

W papierach stoi, że RS jest obniżony fabrycznie o 5mm w stosunku do zwykłej Fabii.

U mnie po wymianie zawieszenia na RSowe nie zauważyłem aby coś się zmieniło w wysokości, ale zawieszenie jest wyczuwalnie sztywniejsze i szybkie zakręty to już nie jest taka męczarnia jak na seryjnym zawiasie.

Aby lepiej czuć się na koleinach to polecam bardziej wymianę tulei wahacza ta pełne od Ibizy Cupry.

Seb, może chodzi mu o to, że jesteśmy przeciwnikami wolności wypowiedzi?
Albo, że przeciwstawiamy się jego doktrynie, że "moja racja jest najmojsza"?? <!-- s:D -->

Nie wiem... :zakrecony:

Przyznam się jednak, że czasami lepiej nic nie mówić. Heretycy kiedyś byli paleni na stosie.
Galileusz dopiero w 1992 roku doczekał się rehabilitacji ze strony Kościoła, po 360 latach.

EOT

EDIT: post był pisany w czasie kiedy Hildek już odpowiedział. :ups:

Zacytuję bardzo znane zdanie Kmicica do Wołodyjowskiego:

Kończ Waść, wstydu oszczędź.... idelanie tu pasuje.

Pół Twojego postu jest o "byku", o któym ja tylko delikatnie wspomniałem na sam koniec. Reszta jest jak najbardziej merytoryczna. Zadałem kilka pytań, które by wiele wniosły do dyskusji i na pewo podniosły jej poziom, ale nie doczekałem się odpowiedzi. Dlaczego?

Co do Twoich złośliwości, zresztą troche nie trafionych, to odpowiadam:

• napisałem przecież, że benzyny są lepsze do zabawy i rajdów (czytanie ze zrozumieniem się kłania?)
• ferrari diesla pewnie nie zrobią (choć kto wie), ale inna marka znana ze swoich tradycji wyścigowych i omijania silników diesla łukiem gotyckim, jakoś się do nich przekonała. Subaru właśnie wprowadziło do swoich aut KLEKOTA!

To jak, pogadamy konkretnie? <!-- s;) -->

Witam wszystkich jako nowy na tym forum.

Czytając te bzdury jednak postanowiłem zabrać głos.

Co do McsEBa, to co jak co, ale jest on człowiekiem bardzo rzeczowyn i konkretnym i nie zabiera głosu w sprawach, o którcyh nie ma pojęcia, lub nie jest pewny. A jeżeli chodzi o sprawy motoryzacyjne i techniczne to ma dużą wiedzę, zdobytą przede wszystkim na własnych doświadczeniach, a nie z gazet typu "auto Świat" czy for internetowych typu gazeta.pl.

[quote]Pamietaj ze masz troszke inna kompresje w dieslu i benzynie. [/quote]

A co ma kompresja do tematu? Może wyjaśnisz nam skąd się bierze różnica w kompresji pomiędzy benzyną a dieslem. Jak uda Ci się odpowiedzieć poprawnie to sam zobaczysz, że akurat ten parametr nic nie wnosi do rzeczy.
Bo to tak jakby ktoś napisał, że benzyny są na uprzywilejowanej pozycji bo mają świece zapłonowe!

[quote]Jak masz podobny litraz motoru, razem z turbo (bo najczesciej tdi-maniacy porownuja tdi z wolnossaca benzyna) i benzyna na podwyzszonej kompresji + przerobki w obu silnikach to jest jasne, ze benzyna uzyska lepsze wyniki.[/quote]

"TDI-maniacy" już od dawna takich głupot nie piszą, a przynajmniej nie na szanujących się forach. Za to "Benzyno-maniacy" uparcie w ten sposób ripostują przy byle jakiej okazji (jakaś fobia?). Jak spojrzysz parę postów do góry, to akurat McSEb porównywał się do Fabii Adasia, która to podobno ma silnik benzynowy doładowany (tak na marginesie to ona już jeździ, bo widze w jego podpisie dane? Czy też raczej to tak napisane na zapas? <!-- s;) -->). Podał przykłady, kiedy to słabszy diesel miał takie same lub lepsze czasy co doładowana benzyna i wolnossąca typowo sportowa wiertarka z dwukrotnie wiekszym zakresem obrotów użytecznych. Podał realne wyniki osiągniete na drodze - w bezpośrednim pojedynku dwóch aut, a oto chyba chodzi wszystkim miłośnikom motoryzacji i tuningu - o to kto jest SZYBSZY w bezpośredniej konfrontacji, a nie kto ma wiecej koni z litra, z cylindra, z bara na cm3, stosunku przełożenia do ilości biegów czy innych idiotycznych, wymyślanych na prędce, wskaźników.
Jakoś tych oczywistych faktów nikt z Was nie skomentował. A jak to możliwe aby o 40KM słabsza Fabia RS wygrała z Type-R?

Jakoś nie widziałem aby te super-hiper wykręcone benzyny (podobny litraż, a więc 1.8T) uzyskiwały lepsze czasy na ćwiartkę od super-hiper wykręconych diesli.
Natomiast dużo słyszałem o wybuchających silnikach 1.8T, uszkodzonych podzespołach u osób, które właśnie "kręciły w nieskończoność", bez opamiętania i wiedzy te silniczki. Bez profesjonalnego tuningu tychże, dużego nakładu finansowego, wymiany masy podzespołów, nie da się "w nieskończoność".

[quote]Sry, widocznie sie nie znam, ale myslalem ze moc na kolach jest istotna, a nie w silniku (jak sam mowisz "sucha liczba") [/quote]

Właśnie udowodniłeś, że jesteś hipokrytą. Manipulujesz danymi jak Ci jest wygodniej. 100 KM z liltra a 130 KM z litra to bardzo duża różnica. A co do mocy na silniku i na kołach to:

• te 75KM w Twoim awatarze to na silniku czy na kołach?
• te 250 KM Adasia, którymi tu sie wszyscy jarają, to na silniku czy na kołach?
• jeżeli stuningujesz swoje auto, masz wykres z hamowni to którą wartość mocy wstawisz sobie do podpisu?
• wg wszystkich norm którą wartość podaje się w folderach specyfikacji technicznych pojazdu?
• tunerzy którą moc podają podczas komentowania swoich osiągnieć?

[quote]Slyszales o czym takim jak skrzynia biegow i przeniesienie momentu obrotowego?[/quote]

Możesz rozwinąć temat, bo jakoś nie mogę wyczuć co masz na myśli i co chciałeś przez to powiedzieć, a tu akurat możemy dojśc do ciekawych wniosków

[quote]Ogolnie porownujesz moc silnika, jakby to byl definitywny wyznacznik osiagow.... [/quote]

Przepraszam bardzo, ale temat mocy to kto inny rozpoczął, jeszcze kto inny podał przelicznik KM/litr Poza tym to co ma McsEB porównywać? Spalanie w jednostce przyspieszenia? Decybele w odległości 10 metrów od auta podczas przyspieszania na ilość spłoszonych ptaków? Porównał dwa najistotniejsze parametry - ile auto generuje mocy i jak to się przekłada na osiągi (porównywalne masą auta). Mało? Niepoprawnie?

[quote]Na koniec porownaj sobie max wyzylowane silniki i ich osiagi biorac pod uwage kryteria litrazu, doladowania [/quote]

Porównał. Może nie max ale porównał.

[quote] (pamietajac, ze benzynie zawsze mozesz ja jeszcze podkercic pod wzgledem kompresji, zeby wyrownac poziom z dieslem) [/quote]

No dobra to już zajady od śmiechu mi popękały i pójdę Twoim tokiem rozuzmowania. To "podkreć" mi w takim bądź razie kompresję w benzynie do stosunku sprężania 18-20:1 No co? Sam napisałeś żeby wyrównać poziom z dieslem

A tak na poważnie. Teraz weź tak podrasowane auto benzynowe na rodzinną podróż do Hiszpani. Ja bym się nie odważył (pomijając koszty i komfort takiej podróży). A dieslem pojadę.. i wrócę

Widzisz różnica jest taka, że diesla można mieć bardzo szybkiego, a zarazem do normalnej eksploatacji (po bułki do sklepu, do Hiszpani, czy czasem do pościagania na lotnisku czy na trasie) a hiper benzynę w zasadzie tylko do funu. I tu się zgodzę - silniki benzynowe do tego się lepiej nadają (zabawa, rajdy).

Ale proszę Was, nie piszcze rzeczy, o których nie macie pojęcia, lub coś dzwoni, ale nie wiadomo w którym kościele. Oba typy silników mają swoje wady i zalety, ale krew mnie zalewa jak po raz enty słucham wyświechtanych tekstów fachowców, że diesle są tylko do traktorów i że mają marny potencjał.

[quote]Sam sobie odpowiedz gdzie lezy racja.[/quote]

Jak sobie wszystko na spokojnie przeczytasz ze zrozumieniem, przemyślisz, to może sam sobie odpowiesz.

[quote]Jak napisalem wczesniej, zakonczylem temat i nie bardzo chce mi sie z Toba dyskutowac.
Btw, ost postem udowodniles, ze dysusja bylaby na poziomie prze[b]cz[/b]kola "Jestes brzydki" - "Sam jestes brzydki" [/quote]

Hmmm.... chicken? Tak niestety zawsze zachowują się osoby, którym się kończą argumenty - zabierają zabawki i obrażeni opuszczają piaskownicę.

A tak już zupełnie na marginesie to radzę "poczkolić" się w opanowywaniu nerwów i w prowadzeniu MERYTORYCZNEJ dyskusji... Przez grzeczność o ortografii nie wspomnę

Pozdrawiam świątecznie. :zdrowko: i przepraszam za OT.