Witam serdecznie <!-- s:) -->
Udało się usunąć usterki o których pisałem.
Główny problem tkwił w słynnym już mikroprzełączniku w zamku w drzwiach kierowcy. U mnie wystarczyło użycie odmrażacza do zamków. Pewnie nagromadził się jakiś brud i coś nie łączyło. Dzięki temu klapa bagażnika otwiera się przyciskiem od spodu, działa brzęczyk zostawionych świateł i diody z boku drzwi też świecą
Natomiast w przypadku złego wskazywania poziomu paliwa trzeba było wyjąć cały mechanizm ze zbiornika paliwa i dobrze przeczyścić i teraz jest ok. Tu operacja wymagała przede wszystkim dużej cierpliwości i ostrożności z tymi wszystkimi plastikami. Jeśli ktoś potrzebowałby instrukcji jestem do dyspozycji.
Temat uważam za zamknięty. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Pozdrawiam.
tylkobarca (@tylkobarca)
Informacje o tylkobarca
Najlepsze posty napisane przez tylkobarca
Najnowszy post utworzony przez tylkobarca
-
-
Witam,
Wiem, że dużo tych rzeczy w jednym poście, ale był to skutek problemów, które występują łącznie, więc postanowiłem, że opisze je razem. Może jednak to tylko przypadek i zbieg okoliczności. Postaram trzymać się regulaminu <!-- s:) -->.
Wracając do sprawy...
Tankowałem auto do pełna i rzeczywiście wszystko było ok do czasu następnego tankowania. Tym razem zatankowałem 20 litrów i dalej pokazuje mi pełny bak lub pół baku, a nawet 3/4. Być może to wina tego pływaka. Może ktoś wie jak się do tego dobrać. Będę wdzięczny za wskazówki.
Jeśli chodzi o klapę bagażnika i czujnik pozostawionych włączonych świateł, to na tę chwilę działają. Oby jak najdłużej.
Pozdrawiam -
Witam wszystkich,
Przeszukałem forum i nie znalazłem podobnego tematu. Od pewnego czasu w mojej Fabii dzieją się dziwne rzeczy. Jednocześnie wariuje wskaźnik poziomu paliwa - pokazuje ciągle pełny bak, nie mogę otworzyć klapy bagażnika przyciskiem z tyłu (z pilota działa) oraz po wyjęciu kluczyka ze stacyjki nie działa czujnik włączonych świateł. Problem występuje przez pewien czas a potem wszystko wraca do normy i wszystkie usterki ustępują. Nie wiem co może być przyczyną, bo pływak był niedawno czyszczony i nie powinien się blokować. Najdziwniejsze jest to, że to wszystko dzieje się jednocześnie.
Może ktoś miał podobny problem. Czekam na sugestie.
Pozdrawiam -
Witam wszystkich <!-- s:) -->
Problemem był wadliwy regulator napięcia w alternatorze. W sumie byłem u dwóch elektryków i obydwaj nie dali rady tego zdiagnozować. Dopiero trzeci wstawił oryginał Boscha i od tego czasu wszystko jest ok. Kosztowało to mnie sporo kasy i nerwów. Rada dla wszystkich: po naprawie alternatora warto zostawić auto na noc u mechanika i sprawdzić rano czy akumulator nie jest rozładowany. Ja niestety nie sprawdziłem i stąd moje problemy.
Pozdrawiam -
Witam wszystkich Bardzo miło jest dołączyć go grona wielbicieli motoryzacji pod flagą Skody. Pozdrawiam wszystkich <!-- s:D -->
[color=#008000]Post edytowany przez Tomuś[/color]
-
Witam serdecznie <!-- s:D --> Mam nietypowy problem. Szukałem na forum, ale podobnego nie znalazłem.
Kilka dni temu padł mi alternator. Okazało się, że padł regulator napięcia. Odebrałem go, zamontowałem i się zaczęło. Tylko nie wiem czy ma to związek z alternatorem. Problem pojawia się po wrzuceniu biegu wstecznego. Na poczatku wyłącza się wspomaganie, na sekundę włącza się kontrolka ładowania, ale znika. Potem wyłączają się wszystkie kontrolki na tablicy ,a wskaźniki poziomu paliwa i obrotomierz schodzą na zero. W dodatku wyłącza się klimatyzacja. Kiedy przerzucę na luz wszystko poza wspomaganiem wraca do normy. Zauważyłem też, że po włączeniu biegu wstecznego silnik jakoś inaczej chodzi, jakby ciężej. Może ktoś miał podobny problem. Czekam na info. Pozdrawiam
P.S. Mam Skodę Fabię 1,9 SDI 2001.