Witam kolegów jest to mój pierwszy post ale forum śledzę od dłuższego czasu,mam kolejny już problem z długiej listy tym razem z regulacją temperatury pokrętłem temperatury nawiewu w wersji manualnej Climatic z klimą.Obstawiałem termostat ale po próbach okazało się że działa w porządku dolny przewód chłodnicy zimny,podczas gdy na blacie wskazówka pokazuje 90 stopni,gdy ustawię 20-26 stopni i kręcę się po mieście z kratek leci letnie powietrze jak zjadę na 22 można rzec że zimne a poniżej 22 lodowate,jak dam na max.to takie gorące że nie można ręki przyłożyć blisko kratek,jak jadę na trasie mam wrażenie że trochę cieplejsze ale też szału nie robi,a jak na max to parzy,obroty wentylatora to 1 i 2 stopień dalej to tylko samo zimno dmucha jak nie przekręcę na max..Co byście obstawiali że jest walnięte silniczek wykonawczy klapy zimnego powietrza słychać że przestawia,pokrętło regulacji niby działa ale ciekawe jaką daje oporność na całej regulacji,czujnik temperatury w dmuchawie czy w panelu regulacji nawiewu?może ktoś przerabiał podobny temat?powiem szczerze że zaczynam się zastanawiać czy nie sprzedać tego samochodu bo jest strasznie upierdliwy z takimi różnym rzeczami które przyszło w nim zrobić i to przy przebiegu 100 000km to co będzie dalej...ogólnie autem jeździ żona ja powożę Grand Vitarą diesel od nowego z wiele bardziej rozbudowaną elektroniką i przebiegi podobne obu samochodów ale przez 4 lata wymieniam tylko olej i raz klocki a problemy które dręczą Fabię są mi obce Czesi opuścili się w jakości i trwałości,wiele rzeczy jest nie potrzebnie skomplikowane i wmieszana duża ilość elektroniki a ceny w serwisach pobijają niekiedy rekordy tak się rozpisałem ale musiałem to napisać bo przy kupnie liczyłem że będzie to bezproblemowe wozidełko tymczasem na 4 samochody z rodzinie najwięcej problemów jest właśnie z Fabią.