witam ponownie koledzy z tylu skrzypialo i stukalo niemilosiernie dzis wiec rozkrecilem i okazalo sie ze sie rozsypala ponownie poduszka amora nowa ktora wymienialem z tydzien temu. teraz cisza z tylem. martwi mnie jednak pukanie z prrzodu tak jakby cos bylo luzne a wszystko sprawdzalem. A podnioslem autko i ruszalem oska napedowa i bbylo slychac zegotanie lewego przegubu moze byc on czy normale? bo tak to nie mam do czego sie przyczepic
. sorki za skladnie i znaki ale z telefonu pisze 
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 21-01-2012, 09:58[/i] ][/size]
nikt nie wie czy to wina przegubu ?
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 24-01-2012, 16:00[/i] ][/size]
Witam ponownie kolegów
odświeżę problem ze stukaniem dziś bylem u mechanika i stwierdził ze guma wahacza przednia do wymiany i drążek kierowniczy lewy. i tu się skłania moje pytanie czy ktoś to wymieniał i czy jest to możliwe przy warunkach garażowych ?
<!-- s:) --> jak sadzicie ?
bo sciagnac podsufitke to nie wielki problem tylko to zmajstrować
i 2 gim zabiegiem który wykonałem to pozamieniałem cewki cewkę z 3 świecy dałem na 1 sza i cylinder wtedy nie reagował na odpięcie kabli. a gdy odpiąłem wtedy na 3 cim cylindrze to wtedy autko rzucało bardziej. czy to wina cewki ? podpięcie do kompa będę miał możliwość dopiero po nowym roku