Koledzy mam problem z wspomaganiem w fabii którą niedawno kupiłem. Od początku były problemy, bo raz wspomaganie było a raz nie. Jak nie było to wystarczyło wyłaczyć i włączyć silnik i wracało. Ponadto zauważyłem że wspomaganie raz było bardzo czułe a raz takie bardziej siłowe. Dodatkowo pompa wspomagania dość głośno pracowała i mimo naprawianego alternatora i nowego akumulatora ładowanie było na poziomie 13,6V. Oczywiście mierzone na akumulatorze a przewód z altka do aku dobry. Ładowanie na alternatorze 14,4V. Natomiast od wczoraj nie mam wogóle wspomagania. Przy próbie zawrócenia w ulicy rozłączyło wspomaganie i już nie wróciło. Zauwazyłem dodatkowo że światła jak się dodawało gazu z wolnych obrotów to się rozjasniały i przygasały. Wyłaczanie silnika i włączanie nic nie daje. Wogóle nie słychać pompy żeby pracowała. Kontrolka na liczniku się nie pali. Na vagu pokazuje stały bład czujnika G85 czyli chyba tego skrętu. Kontrolka zapala się dopiero jak odłacze czujnik od pompy. Pompę wymontowałem i wyjąłem z tego gąbkowego ustrojstwa i wygląda ok, nawet mokra nie była tylko zakurzona.
Mam pytanie czy zepsuty czujnik skrętu może całkowicie wyłaczyć pompę? I czy można jakość Omomierzem sprawdzić ten czujnik. Dodam jeszcze że wiązka idąca do pompy została sprawdzona i jest ok. Nawet poprzedni właściciel ją już podwiesił. Bezpiecznik cały, do wtyczki na pompie dochodzi napięcie.
Uwalona pompa czy czujnik? Da radę jakoś na stole sprawdzić czy pompa działa?
Pozdrawiam
S
SlawekS (@SlawekS)
0
Reputacja
1
Posty
1
Wyświetlenia
0
Obserwujący
0
Obserwowani
Informacje o SlawekS
Dołączono
Ostatnio online
Najlepsze posty napisane przez SlawekS
Ten użytkownik nic jeszcze nie napisał.