Witam wszystkich wraz z wiosną <!-- s:) --> (po raz kolejny)

trochę aktualności:
przebieg 36k km,
autko jeździ bezproblemowo
problem z olejem ustał

felgi znowu są srebrne, gdyż pojechałem na myjkę aby odświeżyć letnie kółka, i znajomy zbyt dobrze przyłożył się do mycia...i farba zeszła w maju prawdopodobnie pomaluję na nowo, tylko zamówię farbę jeszcze raz.

dla zainteresowanych, spalanie oscyluje w granicach 8 litrów, nie więcej...

21 czerwca

przejechane 40k km

póki co autko jeździ wzorowo, nic nie puka i nie stuka nie mówiłbym tak, gdyby nie znajomy kierownik serwisu który po przejechaniu się moim RS-em stwierdził, że w porównaniu do innych,ten jest "prawie" jak nowy autko bierze trochę oleju, ale w granicach zdrowego rozsądku, tj. jakieś +/- 0,5L na 5k km.
Felgi jeszcze nie pomalowane bo brakuje mi albo wolnego czasu, albo pogody...

26 kwietnia 2016...

Fabia dalej żyje :super:
Przelotu ma już 102k km, tak więc gwarancja skończyła się jakieś 2k km temu...z takich ciekawostek to jakiś czas temu pewna skromna rodzinka dzików robiąc poranny obchód po swoich włościach wymusiła mi pierwszeństwo W sumie straty nie były tak wielkie, ale do wymiany poszła ( po raz kolejny ) przednia lewa lampa oraz zderzak jak i tym razem lewe przednie drzwi. Dzik ma na tyle twardą sierść, że felga też musiała pójść do malowania...Z takich przygód to chyba już nic więcej się jej nie przytrafiło...

01 lipca 2017
przebieg 120k km.
przy około 109k km...padł rozrząd :shock: :lol:
wymieniony w ASO ( tak wiem drogo, ale akurat w moim przypadku była partycypacja w kosztach ze strony VW i naprawa droga nie była )
a dwa miesiące temu padła mechatronika w skrzyni biegów :lol: :lol: także wymieniona na podobnej zasadzie jak z rozrządem.
Autko po wymianie zawieszenia. praca zawieszenia jak dla mnie ok, aczkolwiek w serwisie dla każdego jest za twarde :lol:

Z rzeczy które zostały zrobione/wymienione to:

• pomalowane na stałe felgi,
• płyn hamulcowy Morul RBF 660
• thamulce przód Tarox Sport Japan / klocki EBC YellowStuff
• tarcze tylne EBC Turbo Groove / klocki EBC RedStuff
• dolot K&N 57s ( w sumie to zamiast oryginalnej puszki na stożek jest inna, minimalnie głębsza i lepiej wyprofilowana w środku )
• zawias ( Bilstein B8 + sprężyny Eibach)

rzeczy do zrobienia, plany:

• komplet stabilizatorów EIbach
• prawdopodobnie większy IC ( mam teoretycznie dwa do wyboru Airtec lub Wagner ) ale pociągnie to za sobą wgranie nowego programu z czym jeszcze nie do końca się pogodziłem ( nie oszukujmy się, to coś o pojemności 1400cm3 i tak ma ciężko, dlatego też boję się, że wszystko mi wypłynie ze środka przy jakiejkolwiek ingerencji )
• wymiana układu wydechowego ( co też czeka aż pogodzę się z problemem powyżej )
• do wymiany w sumie zostały przewody hamulcowe, ale że trzeba tam zeszlifować pewne wypustki w obejmach trzymających przewód, to mi się chwilowo odechciało

16.X.2018
aktualny przebieg to 140kkm
do wymiany kwalifikuje się wydech ( końcowy tłumik - zewnętrzna osłona całkowicie zardzewiała i puściła na szwie ) oraz tylne hamulce. Przód prawdopodobnie zostanie wymieniony w przyszłym roku, ale być może zostawię to już nowemu właścicielowi. Wymieniłem przedni stabilizator na Eibach'a. Żałuje że uczyniłem to tak późno autko wchodzi w zakręty niesamowicie, nie jest to co prawda RWD ale zaczyna mieć tendencje do zacieśniania zakrętu. Z braku czasu odpuściłem sobie już oliwę Motula i przeszedłem na Castrola. Zrobiłem to dopiero przed chwila na przeglądzie dlatego nie mogę nic powiedzieć na temat tego oleju. Płyn hamulcowy zmieniam z Motul RBF660 na Endless RF-650. Przy okazji wymienię te przewody co to ich jeszcze nie wymieniłem. Co do tarcz i klocków na tył to klocki pozostają bez zmian - EBC Yellow - natomiast w kwestii tracz, wybór padł na produkt firmy Power Friction ( nie miałem nigdy doczynienia z tym producentem części ale że to tarcze na tył, to można spróbować). W tym roku poszły oba przeguby wewnętrzne, najpierw jeden, a pół roku później drugi. Padła też pompa paliwa. Ogólnie leję cały czas V-power Racing. Przyczyną śmierci pompy był wadliwy sterownik owej pompy. Ogólnie , tak po tych kilku wymianach/naprawach stwierdzam, że w tym samochodzie jest bardzo dużo elementów z Octavii Nie zdecydowałem jeszcze jakie ogumienie wybrać na zimę. Po tylu latach, a szczególnie po wymienia zawieszenia denerwuje mnie wizja jazdy w zimę na felgach 15". Rozważam albo 16" albo tak jak na lato 17". Problem w tym, że w tych rozmiarach praktycznie nie ma opon wielosezonowych/całorocznych, szczególnie w 17". Przy 16" jest trochę większy "wybór" jednak 3 pozycje nie nazwałbym możliwością wyboru pozostaje jeszcze kolejna kwestia a mianowicie jeśli zdecyduję się na 17" to na lato wjeżdża Big Brake kit na przód. Zmienić to może tylko sprzedaż auta która coraz częściej rozważam, ale to dopiero na wiosnę w przyszłym roku. Wspominam o tym gdyż jeśli ktoś przez przypadek to czyta i byłby zainteresowany to w przyszłości można spróbować się dogadać

13.01.2019
Hamulce na tylnej osi to ostatecznie tarcze Power Friction nacinane a klocki to Powerstop Z23. Co do opon zimowych, wyboru nie było, bo dostępne były tylko Pirelli. Nowe plany prawdopodobnie dopiero na wiosnę.

23.01.2020
Fabia idzie do sprzedania. Dzielnie mi towarzyszyła przez te 158kkm

10.02.2020
[color=#FF0000][size=150][glow=red]AUTO SPRZEDANE[/glow][/size][/color]

[quote="MirekS"]1L płynu za 29900km to dużo jak będą robili z tą odmą niech wyeliminują i ten problem.[/quote]
napisałem,że ubyło trochę płynu,ale nigdzie nie powiedziałem że aż tyle nie mają mniejszych opakowań niż 1L ubyło może z 300ml <!-- s:) -->

co do odmy,to wymieniona,i póki co jest ok
zderzak przyszedł wczoraj,i w poniedziałek zostawiam auto do naprawy.

hej nie było mnie tu chwilkę <!-- s:) -->
aktualny stan rzeczy:

przebieg 29900
pierwszy przegląd mam już za sobą,
ubyło torche płynu chłodniczego,ale nie dużo ( dokupiłem 1L )
Fabia bierze olej,i to nawet sporo,bo prawie litr na jakieś 1000 km,ale zgłosiłem to w serwisie,zamówili nową odmę ( jakąś usprawnioną ) i problem ma zniknąć poczekamy na odmę...zobaczymy
kolejna sprawa,to zauważyłem drgania silnika. Pojawiały się kiedy zrobiłem już kilkanaście kilometrów ( silnik i olej rozgrzany do temperatury pracy ) i kiedy stałem na "P" to po kilku minutach silnik wpadał w dość nieprzyjemne wibracje. Wgrali nowy soft,i problem znikną ( problemem był wypadający co jakiś czas zapłon,a przynajmniej tak to tłumaczyli )
reasumując: czekam na nowa odmę a tak poza tym bez zarzutu

co do kontroli trakcji,to ma więcej pracy podczas mokrej nawierzchni,niż zaśnieżonej na śniegu,automat szybko idzie z biegami do góry,i auto dobrze przyspiesza,na mokrym już tak słodko nie jest,ale już się przyzwyczaiłem

a,zapomniałbym o delikatnej stłuczce u mnie ucierpiał błotnik przedni lewy,lewa lampa i zderzak,ale ogólnie jest ok,nie mam żadnej rysy,a jedynie wgnieciony błotnik,na dole pęknięty zderzak i lampa minimalnie się opuściła... Facet Peugeotem 107 zawracał na podwójnej ciągłej i gdy zobaczyłem co wyprawia zatrzymałem się w porę,ale on już dopiero na mnie i to chyba najbardziej denerwująca sytuacja,bo na ten przedni zderzak czekam już ponad 1,5 miesiąca

co do spalania,bo o to często pytacie,to tak z ręką na sercu to tak w okolicach 8 niestety. Podczas jazdy schodzę nawet do 6,6,ale średnia i tak oscyluje między 7,8 a 8,2... ale nie oszukujmy się,kupując ten silnik nie kierowałem się spalaniem,choć muszę przyznać,że takie spalanie jest dla mnie więcej niż zadowalające jeśli ktoś szuka oszczędnego silnika to polecam ten 1.2 TSI ma go mój Ojciec,i naprawdę najniższe spalanie jakie osiągam w swoim,to w jego mam takie zamiast po uruchomieniu,a podczas jazdy zastanawiam się,czy jego Fabia w ogóle coś spala

aktualny przebieg to 18300 km ( wymieniłem filtr powietrza na odpowiednik K&N'a,w sumie nie zauważyłem zmiany,ale znajomy mi powiedział,że chyba trochę głośniej pracuje...)
co do spalania,to nie tak prosto normalnie to tak w granicach 7-8L/100km ale da się spokojnie zejść poniżej nawet 6,tylko trzeba mieć wystarczająco długa trasę ja do pracy mam ok 40km i pali i właśnie tak między 7 a 8 litrów. W górę nie ma problemu nie wiem ile jest w stanie najwięcej wypić,ale wiem,że potrafi jak już wspomniałem,jak jechałem nad morze,to spaliła mi wtedy koło 5,2 litra na 100km,i to tak jadąc nie mniej niż 100km/h. Jak już zapnie 7 bieg,to spalanie jest małe,naprawdę małe. Zaczynam mieć poważne obawy co do jazdy zimą otóż,jak jest mokro,to często traci trakcje,a przy energicznym ruszaniu,to odzyskuje ją dopiero pod koniec 3 biegu...dlatego jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić trakcji w zimę na felgach 15",ba nawet na 16"...a nie oszukujmy się,jazda w zimę na profilu 40 do najmądrzejszych nie należy,szczególnie na tych naszych równych i wolnych od dziur ulicach <!-- s:) -->

średnio między 7 a 8 litrów ( głównie jazda po mieście,nie szybka,lecz dynamiczna ) z ciekawostek przy 200 pali 14 litrów ( sprawdzone na A1 z Gdańska przez 104 km ) Jadąc w trasie średnio 90-100 zrobiłbym około 850 km na jednym baku,nie wiem jakie wtedy było spalanie,bo miałem wyłączoną ta funkcje,ale dodam,że do baku nie wchodzi mi 45 a jakieś 58 L <!-- s:) --> ( pod korek )
aktualnie 16200km
wymieniłem olej przy 15100 na Motul Specific 504 00 507 00 5W-30, i zaliczyłem trasę nad morze i z powrotem ( 670 km )
auto chodzi normalnie, felgi przemalowałem na czarno.
aktualnie 16900...

czołem <!-- s:) -->

[quote="ensai"]W salonie sami nie widzą co sprzedają, a teraz nie ma winnego. Nie kumam tylko jednego - skoro diler poczuwa się do winy to gdzie oni kasy szukają? Albo niech oddadzą w $, albo niech Ci doposażą samochód w coś extra...[/quote]
kasę wyciągają od Skoda Polska... opcja jest taka,że albo mi oddadzą te pieniądze,albo mogę je wydać u nich jeśli chodzi o doposażenie,to już nic mnie nie interesuje,bo skonfigurowałem tak jak chciałem <!-- s:) -->

[quote="Havier"]Czyli udalo Ci sie zrobic doswietlenie zakretu z lampami z Monte Carlo? mi w salonie powiedzieli ze jest to niemozliwe w moim samochodzie mozna naturalnie ustawic, zeby swiatlo przeciwmglowe sie zapalalo ale to co innego i w RS'ce nie mozliwe[/quote]
nie,nie udało mi się,to jak słusznie powiedziałeś,nie ma takiej fizycznej możliwości,aby lampy z Monte Carlo doświetlały zakręty,jednak mam halogeny,które sa odpowiedzialne za tą funkcję,ale przez to znowu nie mam świateł do jazdy dziennej,bo normalnie te światła właśnie są w miejscu halogenów,a u mnie światłami do jazdy dziennej są normalne światła mijania

a wracając do zlotu,to niestety pracuje w piątek i sobotę,więc mógłbym wpaść jedynie w niedzielę,ale to raczej nie ma sensu,bo wszyscy będą się już zawijać do domów,a ja sam,też musiał bym wcześnie wyjechać,aby jeszcze kogoś w Borkach spotkać ale za rok tez będzie okazja,a ja póki co przez najbliższe 4 lata raczej nie rozstanę się z tym autem

12.05
Aktualnie przejechane 6300 km. Wymieniłem przednie klocki. Kupiłem taki śmieszny gadżet
[url]http://www.foliatec.com/foliatec/shop_index.jsp?page=article.jsp&channel=1&productId=2060&groupId=112&p1=112&p2=1&p3=112[/url]
mam zamiar przemalować felgi na czarny kolor
Silnik póki co chodzi normalnie,i nie bierze oleju ku memu zdziwieniu. Skrzynia też ok.
01.07
przebieg 11300 km
silnik spożył 0.5l oleju
reszta bez zarzutu

[quote="ensai"]A będziesz chciał sprzedać te swoje? Ile taki komplet jest wart (bez i z oponami)[/quote]
myślałem o sprzedaży swoich,ale póki co mam ważniejsze wydatki niż nowe koła ale jak to mówią stay tuned <!-- s:P -->

[quote]Rozwiń myśl. Nie to że Ci nie wierzę alem w takich sprawach to ja zawsze jestem wścibski - jak Cie oszukali?[/quote]
oszukali mnie w ten sposób,że kiedy wybierałem ten pakiet czarnych kloszy od Monte Carlo,to nigdzie w broszurach,czy konfiguratorze czy nawet ichniejszej "kombinatoryce" nie ma informacji,że te klosze z czarnym wkładem są zupełnie innymi lampami w tych od Monte Carlo nie ma soczewek doświetlających zakręty,a seryjnie w RS-ie są wychodzi na to,że dopłacasz do auta,aby wyglądało ładniej,a jak auto przyszło,i się okazało,że klosze są inne,to odwrócenie tej zmiany to koszt koło 4k pln ( nowe klosze,nowa wiązka i jakieś tam pierdoły w które nie miałem już ochoty wnikać Diler poczuwa się do winy,i dlatego wraz z swoim prawnikiem walczą o zwrot części tej kwoty,gdyż pogorszyłem specyfikacje auta,i jeszcze do tego dopłaciłem,a nigdzie nie ma gwiazdki która by informowała o takiej sytuacji...Skoda Polska na to,że to nie ich wina,że diler powinien za każdym razem dzwonić do Czech aby się zapytać,co się może zmienić w specyfikacji auta kuriozalna sytuacja! Najlepsze to to,że jak już wspomniałem,nawet oni w swoim systemie nie maja takiej opcji,która automatycznie wykluczałaby sprzeczne elementy

a co do zlotu,to jeszcze nie wiem bywałem w Borkach za dzieciaka,wspaniały ośrodek,i w sumie mam tam niedaleko ale nie wiem jak będę stał z czasem Fabia jest moim autem na co dzień,a pasjonuje się Japończykami,i niestety one maja pierwszeństwo jeśli chodzi o imprezy masowe

witam wszystkich <!-- s:) -->

Pakiet Black to właśnie lampy i grill z Monte Carlo. Co do felg,to seryjnie są srebrne,ZAWSZE !! za białe lub czarne musisz dopłacić,co w moim przypadku nie miało sensu,bo i tak planuje ich wymianę,a poza tym koszt przemalowania i tak jest niższy niż tych ze Skody. moim zdaniem auta robią solidne,ale sama firma,to jednak oszuści,i nie chodzi mi tu o dilerów,a o Skoda Polska <!-- s:( -->