Posty napisane przez ruski

sprawdz świece i cewkę zapłonową

od czerwca 2002 --115233 pierwszy właściciel wiec przebieg na 100% <!-- s:D -->

po wyczyszczeniu zbiorniczka problem znikął .zobacze czy przy po jakimś czasie pojawi sie znowu osad na zbiorniczku wyrównawczym jesli tak to trzeba bedzie wymienic uszczelką i zplanować głowicę .Czy orjentuje sie ktoś jaki jest koszt takiego ''zabiegu'' ?

właśnie coś mi tu nie gra wag chyba powinien cos pokazać jakis bład a tu nic .

możliwe ,ale moze to być z samego układu nie był czyszczony wymieniałem dziś olej nie jest rozwodniony samego płynu w zbiorniczku też mi nie ubywa ani nie przybywa teraz spróbuję znalesc przyczyne dziwnego szarpania silnika i odgłosów z silnika po prawej stronie sprawdze poduszkę silnika jescze

falujące obroty znikły po wyczyszczeniu przepustnicy i zkalibrowaniu jej zbiorniczek wyczysciłem rozpuszczalnikiem zobaczymy jutro.pozostał problem trzesienia silnikiem na jałowym biegu ale otym pisze szerzej na warsztacie elektrycznym

swiece wymienione w sierpniu .magik odkrecał świece przekładał wykrecał ogladał i zdiagnozował ze cewka walnieta na jedym wtyku a silnik na jałowym dziwnie szarpie brak falowania obrotów

mam pytanko po wizycie u mechaniora i podpieciu do vaga mechanior stwierdził ze mam walnieta listwe zapłonową <rwane obroty na biegu jałowym.przepustnica czyszczona i kalibrowana u w/w mechanika>vag nie wykazał innego błedu tylko ten z przepustnicą przed czyszczeniemczy vag powinien pokazac jakis bład jesli jest walnieta listwa zapłonowa?

czujnik jest w zbiorniczku wyrównawczym sam zbironiczek wymieniałem nie pomaga spróbuje dzis go przeczyścic i wymienic płyn na g12+ pompa wodna wymieniona z 3-4 miesiące temu razem z rozrządem.mam w zbironiczku osad wokół ścianek bocznych może to przez to .

http://www.opony.pl http://www.opony.com<!-- w --> polecam sam tam kupuje

czytałem posty na ten temat opisze swoj problem .Podbnie jak u innych zapala mi sie kontrolka poziomu płynu oraz sygnał dzwiękowy po jakims czasie i ponownym odpaleniu gasnie <im nizsza temp toten czas jest dłuższy.wymieniłem 2 zbiorniczki wyrównawcze,termostat,cały płyn w układzie chłodzenia.po odpaleniu na zimnym silniku obroty sa b. nie równe <fasliste.>ale po przygazowaniu problem znika z obrotami.Nadmienię iż jeden z''fachowców''poprostu wyciągnął wtyczke ze zbiorniczka wyrównawczego i po prostu ja zmostkował bezpiecznikiem owinał tasmą i zostawil nie podpinając do zbiornczka. Problem z kontrolka znikł ale to nie jest rozwiązanie problemu tylko obejscie go.stan płynu na maxx.czy ktos zna prawdopodobną przyczyne lub poleci jakis sprawdzony warsztat