U mnie już naprawione. Faktycznie kwestia zegarów. Nie wymieniałem jednak całego budzika tylko został zlutowany odpowiedni obwód drukowany. Problem w tym, że trzeba dokładnie wiedzieć, gdzie lutować, bo na oko niestety nie widać co jest popsute. Gość który to robił pracował w ASO skody i dokładnie znał się na rzeczy. Po wyciągnieciu zegarów stwierdził od razu że ktoś już tam zaglądał i coś próbował robić, ale wiadomo na oko to tak zrobił, że nadal nie działało. W każdym razie naprawa wyszła taniej niż bym miał kupić jakieś sprawne zegary z allegro i je kodować od nowa. Także mam nadzieje, że będzie działać długo po tej naprawie.
Jeśli nie macie w okolicy takiej osoby, która dokładnie zna problem to mimo chęci tego nie zrobi, wtedy chyba faktycznie lepiej kupić inne zegary, bo to jak wspomniałem jest problemem.

no właśnie szukałem potwierdzenia w zegarach, u mnie dodatkowo dołączają się inne objawy. Żaden mechanik nic nie zdziałał, sam wywnioskowalem diagnoze grzebiąc po forach. Myślę, że to raczej to. Już bym wymienił dawno ale nie mogłem dogadać się z osobą od korekty liczników. Wiadomo, firma krzak, nielegal i ciężko uchwytni.
W każdym razie będe atakował w lutym chyba jak złapie trochę wolnego czasu, kupie zegary i dam później komuś to zaprogramować oczywiście bez debilnej korekty przebiegu:) bo zwyczajnie buractwa nie tolerujemy.
Jak wymienie, napewno się odezwe.

i wiesz co w końcu pomogło? mam dokładnie taki sam problem i pływak nowy również nic nie dał..