Lepiej zmień łańcuszek,wymiana jest banalnie prosta.Nie ma tam żadnych napinaczy jak co niektóre osoby twierdzą.Są zwyczajnie dwie zębatki i łańcuch.Budowa prosta jak konstrukcja cepa.Do wymiany nie potrzeba zadnych specjalnych narzędzi,jedynie trzeba ustawić koła na znakach a miedzy znakami musi być dokładnie 12 ogniw łancucha.

[quote="bonifacy"][quote="piotreksz4"].Wszystko zostało poskładane tak jak powinno,mimo tego hamulca nadal nie ma,mimo iż przy dzwigni ręcznego regulacja jest już naciągnięta na maksa.[/quote]

Chłopie ......szkolny błąd . Popuść regulacje ręcznego aż linki będą prawie lużne . Potem, jeśli wszystko poskładałeś tak jak to powinno być, deptaj na hamulec ( nawet jazda próbna wskazana) Pozwól żeby samoregulatory się rozprężyły i dopiero wtedy kręć sobie regulacją linek .[/quote]

Napisałem wyraźnie,że regulatory schodząDeptałem na hamulec bez naciągania linek aby regulatory rozparły szczęki i dopiero były naciągane.

Co do długości to obie linki są jednakowe-do hamulców bębnowych(do tarcz sa dłuższe linki)

no tak,ale stare szczeki były dobre(okładziny grube i dopasowane do bębna) mimo tego nie było ręcznego.Może jeszcze jakiś pomysł?Jeszcze zostały bębny do wymiany,ale co będzie jak i to nie pomoże?

za dobrze nie widać,ale wydaje mi się ze to jest wąż od podciśnienia do wspomagania hamulców.Jak to ten wężyk to powinien iść do serwa pompy hamulcowej

stare szczęki były jeszcze ok,ale ze słaby ręczny był to zmieniłem na nowe.Lecz bez zmian.Dalej to samo.Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł?

bębny są ok(mierzona srednica,grubość itd).Hamulec nożny tył brzytwa(jeżeli byłyby bębny to i nożny powinien być słaby),auto staje w miejscu.Poza tym przy 120 tys przebiegu bębny odpadają.
Czekam na dalsze sugestie,a koledze dziekuje za odpowiedz

Witam,posiadam Fabie z 2002 roku z silnikiem 1.4 MPI.Jak już wyżej napisałem mam ogromny problem z hamulcem ręcznym a mianowicie jest on bardzo słaby.W aucie wymieniłem obie linki ręcznego(mam bębny i linki są także do bębnów),założyłem także nowe szczęki,wyczyściłem spręzyny i samoregulatory.Wszystko zostało poskładane tak jak powinno,mimo tego hamulca nadal nie ma,mimo iż przy dzwigni ręcznego regulacja jest już naciągnięta na maksa.Dodam że regulatory działają dobrze,schodzą na dół rozpierając szczęki.
I teraz pytanie do was.Czy ktoś miał już taki problem,lub wie jak go rozwiązać?

[color=#FF0000]Prefiksu nie wpisujemy w nazwie tematu tylko wybieramy z listy. /wolfmk[/color]