Warto dbać o stan oleju powyżej połowy skali.
Link nawiązujący do tematu: http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?p=98716#98716<!-- m -->
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 12-08-2012, 12:07[/i] ][/size]
[quote="leszel"]A koszty jakie?[/quote], nowy napinacz, ślizgi, łańcuch + wymiana - 850 zł
[size=75][ [i][b]Dodano[/b]: 13-08-2012, 11:05[/i] ][/size]
Koła wałków rozrządy chyba też były zmienianie, przeważnie są w zestawie.
Zawory się nie uszkodziły.
Tak na logikę, to ten napinacz musi mieć zawór zwrotny, który uniemożliwia cofnięcie się oleju i zluzowanie paska. Jak nie trzyma w sobie oleju to powinien być wymieniony.
Proszę o opinię kogoś, kto już miał napinacz w ręku i rozebrał go na części pierwsze.
Link nawiązujący do tematu: http://www.fcp.pl/forum/viewtopic.php?p=98717#98717<!-- m -->
[quote="leszel"]Daj znać jaki był finał.[/quote]
Przeskoczył łańcuszek rozrządu, przyczyną był napinacz. Objawy początkowe były takie, że samochód gasł na wolnych obrotach, zgrzytnięcia w okolicy rozrządu po dodaniu i odpuszczeniu gazu. Już przy braku możliwości uruchomienia silnika - mega czarne świece zapłonowe, korekta długoterminowa LTFT 99%, brak sprężania 
<!-- s;) -->
[quote="bolo.ate"]W silnizkach 1.2 12V tez jest łańcuszek ale jak poczytasz forum to napewno znajdziesz że lubi sobie przeskoczyc w niektorych modelach a co wg ciebie znaczy "bezkolizyjny" silnik 
moze sie czepiam ale tak dla lepszego zrozumienia zeby nie bylo nieprozumien 
<!-- s:D -->[/quote]
U znajomego na początku coś zgrzytało od strony rozrządu, gasł na wolnych obrotach, po kolejnych 200 km rano silnik nie odpalił - co ciekawe dopóki silnik był rozgrzany to było względnie ok. We wtorek samochód ma być na warsztacie i wszystko się wyjaśni. Pacjent to Fabia 1.2 12V 65KM z łańcuchem rozrządu, oryginalny przebieg 95 tys.km, jeden właściciel, kupiony w salonie.
Też od kogoś słyszałem, że silnik HTP jest bezkolizyjny, okaże się to we wtorek
[quote="agent"]EEE przeskoczył sobie? Jakoś słabo to widzę. To już prawie zębów chyba nie było i przejechał 3 razy tyle co miał do czasu zalecanej wymiany.[/quote]
Jest jeszcze napinacz, chyba najsłabsze ogniwo w rozrządzie.