Jaki cel ma sprawdzenie napięcia akumulatora przed i po odpaleniu?
Tzn. jaka informacja może z tego płynąc?
Olaff22 (@Olaff22)
Informacje o Olaff22
Najlepsze posty napisane przez Olaff22
Najnowszy post utworzony przez Olaff22
-
-
Komputer niczego nie wykazał.
Zastanawiam się, czy to aby na pewno jest problem z wiązką?
Jeśli byłaby to wiązka, objawy powinny postępować. To powinien być proces, bo wiązka też nie gnije przecież od razu tylko z czasem.
Może to kwestia jakiegoś przekaźnika? Albo coś związanego z alternatorem? -
Witam,
powstał w mojej Fabii nagły problem.
Otóż trzeci raz w tym roku wystąpiła usterka polegająca na nagłym braku zasilania.
Objawia się to następująco:
1 przypadek:
po otwarciu drzwi rano centralnym zamkiem, wszystko gaśnie (światło wnętrza, przebieg, zegarek etc). Trup - jak przypadniętym akumulatorze. Po 5 min samochód ożywa i pracuje bez zarzutu. Nastąpiło tylko wyzerowanie stanu dziennego przebiegu oraz zegara.
2. przypadek:
po ok 20 min jazdy i postoju pod sklepem wsiadłem do auta i widzę, że licznik jest wyzerowany i zrestartowany jest zegar. Czyli przerwa w zasilaniu musiała nastąpić podczas postoju.
3. przypadek:
w trakcie jazdy zwolniłem, aby przepuścić inny pojazd. Nagle auto zgasło całkowicie. Co ciekawe, wskaźniki poziomu paliwa i temperatury zastygły (nie opadły do 0, jak po wyłączeniu zapłonu). Auto znów ożyło po kilku minutach. Restart zegarów jak w poprzednich wypadkach.
Ponieważ 3 przypadek były nieco inny (brak zasilania w trakcie jazdy a zachowanie wskaźników specyficzne), chyba to trzecie zdarzenie jest diagnostycznie najbardziej miarodajne.
Czy możecie jakoś pomóc?
Może mieliście podobne przypadki. -
pompa paliwowa jest chyba ok. słychać ją zarówno po dłuższym postoju, jak buczy przy otwieraniu drzwi, jak i później, po przekręceniu kluczyka. Poza tym nie wiem awaria pompy miała by wpływ na początkową fazę uruchamia. Prędzej nie dawałoby się odpalić w ogóle, albo z trudem. A moje auto odpala, tylko w pierwszej fazie ma nieco za małe obroty, które - informacja dodatkowa - dość szybko, może za szybko spadają do wartości, jaka jest właściwa dla ciepłego silnika.
-
Witam,
może ktoś z Was pomoże? Problem jest, ale nie zawsze i tylko na zimnym silniku. Po odpaleniu Fabia 1.2 12V nie zawsze wchodzi na właściwe obroty. Z reguły jest ok 1000, ale bywa, że czasem nawet ciut mniej.
Objaw drugi jest taki, że czasem, np. po dwukrotnym odpaleniu w odstępnie kilku minut, za drugim razem silnik potrafi zgasnąć.
Objaw trzeci - choć nie wiem, czy może mieć coś wspólnego z pierwszym i drugim - jest taki, ze nieraz zaraz po odpaleniu coś z przodu na krótko zaterkocze.Po rozgrzaniu auto pracuje dobrze, spalanie dobre, nie ma utraty mocy. Obroty nie falują.
Sprawdzony został czujnik temperatury cieczy
wyczyszczona przepustnica
zrobiona adaptacja
Komp nie wykazuje błędów.
Świece nie mają jeszcze nawet 10 tys
Brak LPGProblem, jak powiedziałem, nie występuje zawsze. Czasem samochód odpala całkowicie prawidłowo.
Będę wdzięczny za wskazówki.
-
[quote="marcing040381"]Witamy na FCP <!-- s;) -->.
Tak na marginesie skąd przybywasz??Jaki region reprezentujesz?[/quote]
Centrum Polski - Pabianice koło Łodzi.
Właściwie to jestem Łodzianinem od 30 lat, a dopiero od 4 wiosen mieszkam w Pabianicach -
Króciutko się przywitam, aby nie absorbować zbytnio uwagi szanownego Koleżeństwa
Jestem od 11 grudnia 2012 posiadaczem Fabii, rocznik 2004, silnik 1.2, 64 KM.
Nic szczególnego niby, choć trafiła mi się okazja i miałem szansę kupić samochód w salonie Skody i VW, krajowy z niewielkim przebiegiem (w chwili zakupu 29 tys) i raczej bez przeszłości. Od grudnia do teraz przejechałem 10 tys km. Żadnych przygód nie miałem, oprócz zlikwidowanej w godzinę awarii cewki zapłonowej.
Auto przeszło klika przeglądów, z czego dwa w dwóch różnych ASO i wszystkie wypadły jednakowo - stan praktycznie bez najmniejszych oznak zużycia. <!-- s:) -->
Teraz po 10 tys trzeba będzie pomyśleć o zmianie tarcz hamulcowych. Ale to jeszcze za chwilę.
Fabką jeździ się całkiem przyjemnie. Do największych plusów zaliczam jej ekonomiczność. Teraz, latem, spalanie przy ekologicznym stylu jazdy wynosi w miejście ok. 6,6 L, zaś poza miastem, w trasie, ok. 5 L, choć zarejestrowałem już niższe wyniki. Zimą, w bardzo duże mrozy spalanie osiągało 7-8 L w mieści i ok. 5,5 - 6 na trasie.
Żadnych więc LPG nie zamierzam montować, mimo, że jestem ogólnie zwolennikiem alternatywnego zasilania, miałem dwa auta na gaz i chwaliłem sobie instalację. Ale nie przy takim spalaniu. Szkoda modyfikować, skoro koszty eksploatacji są całkiem znośne.I cóż poza tym mogę powiedzieć? Skodą już jeździłem, więc mam doświadczenia z marką. Ojciec miał Favorit, ja Felicję. Auta są generalnie bezawaryjne, jeśli chodzi o poważne sprawy i trochę męczące, gdy przyjrzeć się detalom. Detale nawalają, ale to jeszcze nic. Najśmieszniejsze, że część usterek naprawia się sama, znika, przychodzi i odchodzi.
Ot choćby raz na 20- 30 odpaleń troche fiksuje czujnik parkowania, albo światełko w bagażniku, albo np. radio skodowskie oryginalne jakby się przytka Nic z tym nie robię i jeżdze zadowolony
Skody to miłe auta, choć detale mogły by być nieco precyzyjniej wykonane.A jeśli chodzi o inne sprawy, to przejrzę trochę archiwum, bo mam jedno pytanie, ale nie chcę powielać wątków.
I to by było na tyle.
Pozdrawiam wszystkich.