Dzięki wielkie, dzisiaj będę szukać na necie a w jutro się wybiorę do sklepu zobaczyć co to takiego i czy da się to dostać w anglii bez problemów i tłumaczenia sprzedawcom w sklepie, ze nie wiedza o co mi chodzi...
czy da się tą część wymienić samemu czy musiałabym mieszać w to zakład napraw itd.?
hej a możesz mi podesłać zdjecie z internetu o którym czujniku mowisz, bo kiedys o jeden poprosiłam w sklepie, doradzili mi ze to napewno ten, potem okazalo sie, ze nie dosc, ze wygada inaczej to jeszcze wogole robi co innego... angielscy sprzedawcy, wiadomo...
Witam, mam taki problem z moja niedawno kupioną fabia, 2007r classic, 1.2.
Problem: Przy osiągnięciu prędkości ok 40mil/h włącza się dioda ostrzegawczego wykrzyknika (jakby od ręcznego), dioda abs (+ długi piszczący sygnał dźwiękowy ostrzegawczy), prędkościomierz przestaje działać, licznik kilometrów także nie nalicza odległości, dioda abs jest włączona, wspomaganie nie działa (lub działa ale dużo gorzej niż wcześniej), a przy skręcaniu w prawo zeruje się na moment licznik paliwa... po włączeniu się tego całego cyrku, gdy zmienia się biegi to będąc na jałowym biegu silnik zwiększa obroty do 3000 lub więcej po to by wrócić na ok 2000 przy wrzuceniu jakiegokolwiek biegu... Po wyłączeniu silnika i włączeniu go od nowa samochód nie pokazuje żadnych nieprawidłowości aż do ponownego osiągnięcia prędkości ok 40mil/h...
Co zostało zrobione:
Proszę o pomoc co to może być, jakieś pomysły, uwagi, może ktoś miał podobnie? byłabym wdzięczna bo mieszkam w uk, odwiedziłam już kilkunastu mechaników zarówno polskich jak i angielskich i żaden nie wie co to może być... jedyne co chca to brać samochód na warsztat i szperać kasując przy tym kilkadziesiąt funtów za robotogodzinę...
Witam, mam taki problem z moja niedawno kupioną fabia, 2007r classic, 1.2.
Problem: Przy osiągnięciu prędkości ok 40mil/h włącza się dioda ostrzegawczego wykrzyknika (jakby od ręcznego), dioda abs (+ długi piszczący sygnał dźwiękowy ostrzegawczy), prędkościomierz przestaje działać, licznik kilometrów także nie nalicza odległości, dioda abs jest włączona, wspomaganie nie działa (lub działa ale dużo gorzej niż wcześniej), a przy skręcaniu w prawo zeruje się na moment licznik paliwa... po włączeniu się tego całego cyrku, gdy zmienia się biegi to będąc na jałowym biegu silnik zwiększa obroty do 3000 lub więcej po to by wrócić na ok 2000 przy wrzuceniu jakiegokolwiek biegu... Po wyłączeniu silnika i włączeniu go od nowa samochód nie pokazuje żadnych nieprawidłowości aż do ponownego osiągnięcia prędkości ok 40mil/h...
Co zostało zrobione:
Proszę o pomoc co to może być, jakieś pomysły, uwagi, może ktoś miał podobnie? byłabym wdzięczna bo mieszkam w uk, odwiedziłam już kilkunastu mechaników zarówno polskich jak i angielskich i żaden nie wie co to może być... jedyne co chca to brać samochód na warsztat i szperać kasując przy tym kilkadziesiąt funtów za robotogodzinę...