Witam,
Jestem tu nowy, więc z góry przepraszam jeśli źle ulokowałem temat (Wahałem się czy tu czy w dziale elektrycznym).
Przeszukałem dość dokładnie forum za pomocą wyszukiwarki ale nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moją bolączkę więc pozwolę sobie założyć odrębny temat.
Użytkuje już od kilku lat 4 skody z silnikami Pb+LPG (BZG, BXW, CGGB). Standardową przypadłością są padające cewki. Problem polega jednak na tym, że cewki padają bardzo powoli, najpierw pojawia się nieregularne szarpanie (nasilające się przy wyższej temperaturze), później z rzadka pojawiają się sporadyczne błędy w ECU dotyczące zbyt ubogiej mieszanki lub niewydolności katalizatora. Jednak dopóki cewka nie popsuje się całkowicie (wówczas miga kontrolna od silnika, pojawia się błąd wskazujący konkretny cylinder), błędy wyświetlane przez ECU nie pozwalają na identyfikację źródła problemu.
Stąd moje pytanie - czy są jakieś metody na sprawdzenie która cewka "zaraz" padnie? Czy istnieją metody na monitorowanie parametrów (bloków pomiarowych) ich pracy i - poprzez porównanie wyników - na odgadnięcie która się "kończy"?
Dysponuje sprzętem ELM 327 oraz Viakenem (V-Scan na bluetooth oraz pełnym urządzeniem podpinanym pod gniazdo OBD), czy za jego pomocy i obserwancji określonych parametrów mogę uzyskać informację na temat poprawności pracy poszczególnych cewek?
Z góry dziękuje za pomoc.