Witam,
u mnie taki problem....
po wciśnięciu gazu powiedzmy na 1,5 - 2 tys nie mogę go utrzymać na tym poziomie.. opada trochę i rośnie...
przy ruszaniu gdy gaz jest wciśnięty na te 1500 obrotów to przy popuszczaniu sprzęgła to auto zamiast płynnie się rozpędzać do zadanych obrotów to przydusza się i obroty opadają poniżej 1000 i auto poszarpuje. Nie ogarniam tematu, gdyż jeździlem golfem 3, tikiem, audi a3, bmw e46 i takich cyrków tam nie bylo. W fabii aby ruszyć trzeba dodać porządnie gazu.
ktoś ma jakiś pomysł ?