Witam,
zakładałem osobiście najpierw dedykowany chiński centralny a później dołożyłem chiński scyzoryk. Sam centralny ze scyzorykiem kosztował mnie w sumie 190pln i cały dzień dłubania w drzwiach plus uszczelnianie. A jeszcze kupiłem manszety między drzwiami tylnymi a słupkiem oryginalne za 18 pln <!-- s:) -->, w aso.
Z kluczyka na zdjęciu za pomocą małego śrubokręta płaskiego otwierasz obudowę, wyjmujesz fasolke immo i przekładasz do scyzoryka. Musisz jedynie dorobic grot. Dorobienie grota kosztowalo mnie 40 pln.
Dla ułatwienia sobie życia wykorzystałem środkowy przycisk. Kupiłem dolny zamek klapy bagażnika z siłownikiem (używany ok. 60 pln) i przekaźnik samochodowy (nowy ok. 8 pln) żeby nie latać do auta i otwierać bagażnika . Strasznie mnie to wkurzało.
Jeżdżę z tym centralnym juz 3 lata i jestem zadowolony. W zimę przy moim 36 amperowym akumulatorku nawet przy mroznych nocach -20 nie ma problemów z otwieraniem i uruchomieniem auta.
A co do alarmu to szkoda kasy. Złodzieje takie pierdziaczki mają obcykane. Dołóż 50 pln i kup centralny ze scyzorykiem. Będziesz miał chociaż pożytek z wydanej kasy.
Zamontuj lepiej ukryty wylącznik pompy paliwa lub zapłonu w znanym tobie miejscu. będzie bardzie skuteczny niz ten alarm.
Życzę miłego grzebania
Pozdrawiam